reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

Koncia- może się źle wyspałaś albo w ogóle! Jeszcze może to być niskie ciśnienie na polu:):) byle nie żadna choroba skoro paracetamol nie pomógł:(
 
reklama
Ciśnienie z reguły z przodu nie wali. Jak z przodu i na nos to wygląda na zatoki.
A ja normalnie za chwilę spadnę z krzesła pod biurko tak mi się spać chce. Buuu..... A spanie przy tych huśtawkach pogodowych jakoś niespecjalnie mi wychodzi....
 
Czesc dziewczynki:-)
Wczoraj w tvn zapowiadali ocieplenie i jeszcze sie chwalili ze maja 90iles % sprawdzalnosci;-) akurat dzis im nie wyszło;-) u nas -5 i sypie od rana:tak:
Ja po sniadanku i spacerku ale mam lenia i nic mi sie nie chce i humor taki se,powinnam chałupe ogarnac na swieta ale jak o tym pomysle to ,ech.........
Chorym marcjankom zdrowka zycze a reszcie miłego dnia:-)
 
Widzę, że milutkowy wiatr wymiótł i marcjanki na forum. Połowa pewnie w kuchni szykuje przysmaki, a druga połowa w łóżkach choruje.
Co do zatok, Koncia, słyszałam dziś o preparacie do płukania zatok właśnie i oczyszczania z bakterii, jest bez recepty i mogą go używać bezpiecznie ciężarówki. Przypuszczam, że to w formie jakiegoś sprayu lub kropli do nosa.
 
U nas tez niezbyt wesole wiesci... I jestem bardzo zdenerwowana. Ta dziewczynka ktora niedawno sie urodzila, ma juz zdziagnozowana mukowiscydoze (tak samo jak Maddie z reszta) i generalnie to co robi siostra K. to mnie juz wali...ale mam poczucie, ze w bardzo glupi sposob skrzywdzili to dziecko, bo mala wcale nie musiala na ten swiat przychodzic tzn. byla dzieckiem zaplanowanym z 90% pewnosci, ze bedzie miala mukowiscydoze...
Wiem, ze to jest ich wybor, wiem, ze nic mi do tego,ale gdybyscie widzialy sposob w jaki Maddie musi miec chocby odciagany ten sluz z gardla ( normalnie rury do buzi i jak odkurzacz)..albo ile lekow pozera..to zrozumialybyscie moje zdenerwowanie...
Tym bardziej, ze ona-siostra, chciala tylko dostac dom w szybszym trybie...
 
Harsh doskonale Cie rozumiem,nie miałam nigdy osobiscie stycznosci z ta choroba ale naogladałam sie oniej w tv i dziwia mnie ludzie ktorzy swiadomie decyduja sie na dziecko wiedzac jak ono bedzie sie musiało meczyc całe zycie,to jest okrutny egoizm moim zdaniem
 
Zgadzam się z Ola- to straszny egoizm ze strony rodziców. A jeśli już tak bardzo chcieli mieć dziecko to mogli pomyśleć o adopcji!! Brak słów- i mogę śmiało powiedzieć ze rozumu chyba tez brak!!
 
harsh ja pamietam dwie siostry (jedna starsza ode mnie o rok a druga mlodsza od niej z 4-5 lat) byly chore na mukowiscydoze. I wiesz najgorsze bylo chyba to,ze wiedzialy,ze najprawdopodobnie beda zyc do ok. 20 lat.
Najpierw zmarla ta starsza dziewzyna majac wlasnie kolo 19 lat i nawet nie wyobrazam sobie co musiala przezywac ta mlodsza wiedzac,ze ja czeka to samo.


A tak w ogole to dzien dobry :)
 
reklama
Witam się i ja :-)
Jak to dobrze móc pozaglądać tu od rana i w końcu odezwać się samej :-)
A po Świętach tydzień mnie nie będzie, to ja sobie nawet nie próbuje wyobrazić co tu się będzie działo :-( i takiej nieobecności to już pewnie nie nadrobię:zawstydzona/y:
No ale odpoczynek ostatni sobie trzeba zafundować :-) bo po nowym roku, już tylko odliczanie nam zostanie i później stosy pieluszek :-) eh już nie mogę się doczekać znowu weszłam w fazę pozytywnego myślenia o wszystkim - hokus pokus przesyłam wam pozytywną energię :-D:happy2::-D:happy2::-D:happy2::-D:happy2:
 
Ostatnia edycja:
Do góry