Marcóweczki 2011

[fifronka]

Dzieńdoberek lasencje
Ja własnie sobie miło i przyjemnie siedzę w biurze i przeglądam CV osób na moje miejsce. Muszę się zastanowić, kogo zaprosić na rozmowę.

Co do zakazu palenia - popieram całkowicie. Bardzo mi się podobało w zeszłym roku, że w dublinie moglismy z ciężarną wtedy kolezanka sylwestra spędzić wędrując po pubach. Sama w tym roku chętnie też bym gdzies poszła, jeśli będę się dobrze czuła, a jak mieliby palic dookoła, to nie ma takiej moliwości. Mam nadzieję, że ten pomysł uda się jednak zrealizować.
Koncia z tego co ja się orientuję, to własnie policja ma prawo wystawiać mandaty za złamanie zakazu. Straż miejska, póki co, może tylko pouczać, bo jakies przepisy wykonawcze sa niedopracowane. No i chyba jest możliwość palenia na ulicy przed lokalem. Bo ulice nie są objęte zakazem, a jedynie przystanki, perony itp.

 

[PINKA25]

witam

Ja w pracy

jak dzis zernełam na suwaczek to strach mnie oblecial; hahha bo zostało mi 3 miesiace i 2 tygodnie ciązy po nowym roku gaciami trząść zaczne hahahah
wczoraj miałam mega pracowity dzien ze na koniec wstac z sofy nie mogłam bo kazda kosc mnie bolała
na dodatek wciagnełam cala paczke paluszków lubelskie o smaku cebulowym ( polecem pyszne) i zgage miałam obrzydliwą

to tyle o mnie lece was pocztac.........

 

[koncia]

Masz rację fifronka, rzeczywiście przed lokalem można palić
Natomiast wiadomo jak to będzie z policją, będą to mieli w d*, bo i tak muszą kogoś złapać dosłownie "za rękę", tak samo jak z piciem alkoholu na ulicy, już nikt się tym zakazem nie przejmuje, mi samej zdarzało się pić pod chmurką. Najgorsze, że w PL nic się nie robi z podobnymi problemami.
Przytoczę fragment pierwszego lepszego artykułu:

"Nie do końca jednak wiadomo, kto i jak miałby nowe przepisy egzekwować. - Straż miejska nie ma takich uprawnień - tłumaczy Bartłomiej Kłodnicki, rzecznik gdańskiej straży miejskiej. - Możemy wystawiać mandaty jedynie za palenie na przystankach i na plażach - wylicza Kłodnicki. - Nie będziemy zatrzymywać służbowych aut i wchodzić do prywatnych lokali czy szpitali, by sprawdzić, czy ktoś tam pali. Takie uprawnienia ma policja - mówi Kłodnicki.
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/ostatnia-niedziela-z-papierosem,7924273,1,klip.htmlOkazuje się jednak, że policja też nie zamierza aktywnie włączyć się do walki z nałogiem. - Ustawa rozszerza jedynie katalog miejsc, w których nie wolno palić - wyjaśnia Błażej Bąkiewicz z biura prasowego komendy wojewódzkiej policji. - Kontrola realizacji przepisów ustawy należy, tak jak dotychczas, do inspekcji sanitarnej - tłumaczy Bąkiewicz."

 

[PINKA25]

no to z tego co zapamietałam

jesli chodzi o palenie w pubach itp.... jak dla mnie zakaz ok nic dodać nic ując....

co do ochraniaczy i baldachimu dla mnie to jest tylko naciaganie na kaske i robienie z łozeczka jakiegos namiotu ja nie kupuje bo to jak dla mnie zbędneco za duzo to nie zdrowo:-) no ale kazdy robi jak chce :-)

Doveired- jak oczysko juz lepiej????????/
ola- waga sie nie myli ja nadrabiam po 1.5 kg na tydzien teraz sie pilnowałam i poszło tylko 1kg ale juz od 10 mni zastanawiam sie czy zjesc tego pączka co kołomnie lezy hahaha
masala- 1 ciaze cała sie kompałam bo prysznica nie miałam i ciepłej wodzie i nic mi sie nie stało po dkoniec nawet bardzo ciepła wode wlewałam co by poród sie zaczoł i dupaaaaaaaaa teraz mam tylko prysznic a chetnie bym polegiwała we wannie..........
malina- w taki razie gratuleuje syncia 1 kg powiadasz szok a co do Freda to niezlego macie szkodnika lepiej uważaj zeby małemu potem ubranek nie zjadał ahhaah
scarlet- no widzisz jednak czekanie sie opłaca pochwal nam sie tu zakupem.........
papcia- współczuje kłoptow z nogą
Fifronka- i co jest ktos ciekawy na twoje miejsce????????
Marta- nie ma to jak szybki spacer od rana co ????? jak to zawsze po tym umieram cały dzien

tylko tyle zapamietałam.......

 

[fifronka]

Fifronka- i co jest ktos ciekawy na twoje miejsce???????

Na 8 "cefałek" nawet dwóch przystojniaków się trafiło

 

[PINKA25]

Na 8 "cefałek" nawet dwóch przystojniaków się trafiło

to jak ładne ciacha to bierz;-)

 

[ola.80]

Witam mamuski serdecznie:-)
Na razie mam dobry humorek,pospalismy sobie z piesem do 10.30:-),poszlismy na szybki spacerek,zjedlismy sniadanko i (odpukac;-)) na razie nie mam mdłosci:-) ale z moimi zgrabnymi ruchami udało mi sie rozlac herbate
Pinka to mnie ładnie pocieszasz z ta waga ja własciwie jem ciagle tyle samo i słodyczy dosc mało bo mnie nie ciagnie dlatego jestem zdziwiona ze w tydzien az tyle ale dzis rano waga pokazała 59kg;-)ps.zjedz tego paczka;-)smacznego;-)
Malinka super pomysły ma Wasz Fredziol;-) a powiedz czy on juz jakos reaguje na Twoj brzuch? Widze ze tez masz fajne pory na jedzenie takich pysznosci;-)
Milutek powodzenia w tych urzedach dzis:-)
Ewi Tobie tez zycze powodzenia w zusie:-)
Buziak i Masala ja sie kąpie prawie codziennie,prysznica nietoleruje;-) i lubie goraca wode choc teraz w ciazy jakos naturalnie przyszło upodobanie troche mniej goracej;-) i jak narazie nic mi sie nie dzieje:-)

Wszystkim zycze miłego dnia:-)

 

[malinaa]

Cześć z "rana" Wszystkim

Pospałam sobie, a potem poleniuszkowałam w ciepłym wyrku, wzięłam prysznic, a śniadanko już czekało na stole
Mogłabym tak codziennie ale niestety mam tak tylko wtedy, gdy eM ma kurs po południu, dzisiaj znika mi o 17 i wraca nad ranem..
Ale za to jutro ma wolne - strasznie mi się podoba ta jego nowa praca i widzę, że jemu też

Martunia nigdzie się nie wybieram! Zadomowiłam się już tutaj i nie potrafiłabym już przerzucić się na lutówki

Pinka ja się bardziej boję o zabawki, Fred uwielbia pluszaki "rozpracowywać" oczywiście, a przy dziecku trudno, żeby coś nie leżało na podłodze.. No zobaczymy jak to będzie wyglądać.. Generalnie to uświadomiłam sobie, że będę mieć 3 facetów w domu

Olka nie zasnęłabym bez tej kaszy ))) A Fredzik lubi się przytulać do brzucha i go wąhać, lizać.. Myślę, że on czuje w środku nowego funfla do zabawy Wczoraj jak mały kopał, to Fredzik położył mi łepek na brzuchu i mimo, że aż mu głowa podskakiwała od kopniaków cierpliwie to znosił Mam tylko nadzieję, że nie będzie za bardzo zazdrosny..

 

[futrzakowa]

ola - to jesteśmy obie kąpiące się :-)

 

[Marta1981]

Pinuś, spacerek do przedszkola był powolny, bo Juli jak panek z ręką w kieszeni a za druga ja go trzymałam bo nie dałabym rady dogonić uciekinierów a i tak droga wyszła mi w dobrą godzinę;-).
Fifronka, ciacho- ciachem ale żeby pojęcie o pracy to to miało;-).
Futerko, ja też wolę kąpiel a nie jak mokra kaczka spod prysznica wychodzić.

Odnośnie palenia to jestem jak najbardziej za zakazem, nie mogę spokojnie do sklepu przejść bo stoją handlarze - mrówki i fajkami handlują a ten ich ukraiński syf gorzej śmierdzi niż kiedyś nasze Mocne.

U mnie na razie 3 kg na plusie i tak nieźle;-).
Makaron dogotuję do rosołku i do kumpeli zmykam na ploteczki:-).