reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

hej hej:-) pamięta nas tu ktoś jeszcze?:-)

kochane zaległości mam masakryczne.. nie do nadrobienia:no:
niestety nadal nie mam dostępu do internetu w nowym domku, ale jest nadzieja, że to już wkrótce..

doczytałam tylko, że jest następna fasolka:-)ogromne gratulacje!!
no i w oko wpadło mi też, ze ninja rusza do akcji:-)trzymam kciuki!:-)
mnie się już trzecie bardzo bardzo marzy, ale jeszcze chwilkę musze się wstrzymać:-(

zmykam do pracy!
pozdrawiam was wszystkie serdecznie!
 
reklama
Skaba, no pewnie, że pamiętamy :-) Jak Wam się mieszka? I jak dzieciaczki?
Beti, Jola musi słodko wyglądać z tymi szczeniaczkami. Ciekawe jak zareaguje na siostrzyczkę.
Doris, Mila na szczęście zazwyczaj bawi się w piaskownicy kucając. Szybciej Przemkowi zdarzy się usiąść. A piasek bardzo zimny jeszcze jest.
Weronikaa, i jak Filipek? Lepiej dziś?
AsiaM, to może teściowa by przyjechała ze dwa dni wcześniej i przygotowała dom na święta razem z mężem. A jak Ewunia?
 
Jak czytam że Wy do piaskownicy chodzicie, to zazdroszczę!
Mi minęła dopiero druga noc w szpitalu, już od chyba 10 lat na karimacie nie spałam więc się czuję rzeczywiście jak na wczasach tylko jesteśmy w takiej klitce że nawet nie możemy kilku kroków zrobić, a Ewunia trzy razy na dobę dostaje leki które jej lecą przez wenflon po 4 godziny, czyli połowę doby jesteśmy uwiązane do łóżeczka :(
Wczoraj nie dopatrzyłam przy kąpieli i zamoczył się trochę opatrunek od wenflonu i pielęgniarki musiały jej nowe wkłucie robić. Dwa razy nie trafiły w rączce (ma ślady) i w końcu zrobiły w stópce...
Z lepszych wiadomości to już zmniejszyły się (osłuchowo) zmiany w płucach więc zdrowiejemy :)

Giza teściowej nawet nie śmiem pytać o takie rzeczy bo by powiedziała że jakaś jestem niezorganizowana że sobie w domu nie umiem posprzątać. Ale na pewno ona przywiezie jakieś ciasta bo ja za dużo czasu nie będę miała na gotowanie i pieczenie.

Beti Basia znowu będzie miała skromne urodziny, rok temu miała tylko mały torcik bo dzień przed urodzinami wyszła ze szpitala (miała zapalenie krtani) a mąż w tym czasie zajmował się tylko budową i nic innego go nie interesowało :(
Zresztą moi teściowie to wogóle sobie nawet życzeń nie składają na urodziny i swoim dzieciom więc chyba mojego męża też nie przekonuje że dziecko lubi mieć "wyprawione" urodziny...
 
AsiaM, dobrze, że Ewunia już lepiej się czuje. Wkłuwanie wenflonów to chyba najgorszy moment pobytu w szpitalu. Jak Przemuś był mały, to też pielęgniarki często zmieniały mu wenflony i czasami miały z tym problem. Ja nie mogłam na to patrzeć. A święta to kiedy masz przygotować skoro jesteś z Ewunią w szpitalu?
 
Asia oj biedna Ewunia, takie przejścia:-( - oby jak najszybciej wróciła do zdrowia! A Ty jesteś niesamowicie silną osóbką - podziwiam Cię, że w takiej sytuacji myślisz jeszcze o świętach, czy urodzinach:szok::szok: i wydaje mi się, że mało kto jest tak super zorganizowany jak ty, więc niech teściowa głupot chociaż nie opowiada:wściekła/y:
Beti czy ty jeszcze pracujesz??:szok::szok:
Ninja owocnych starań:cool2:
Doris u nas też sezon piaskownicowy już otwarty:tak: Co bardzo mnie cieszy, bo tam Filip najczęściej ma okazję przebywać i bawić się z innymi dziećmi, bo u mnie w rodzinie i wśród znajomych nie ma żadnego malucha w podobnym wieku :no::no:

A ja dzisiaj cały dzień w kuchni szykuję jedzonko na urodzinki Filipka, ale coś z marnymi efektami:no::no: Dobrze, że na torta się nie porywałam, tylko zamówiłam, bo mogłoby być różnie:baffled::baffled:
 
Dominiku & Tymonie & Filipku

100 lat urwisy z okazji drugich urodzin!!!!!

:-*************

i ..... oczywiście troszkę za wcześnie,

Ninja - pociechy z Tymona, mężula, szybkiego zaciążenia,
samych cudownych chwil w ślicznym domku i w ogóle spełnienia marzeń!!!!!

 
DOMINIKU, TYMONIE I FILIPKU

wiele radości oraz prezentów z okazji 2-gich urodzin

002_a[1]..jpg
 
Skaba, no coś Ty:confused: o Tobie nie da się zapomnieć nasza moderatorko:tak:
mam nadzieję, że dobrze Wam się mieszka w nowym miejscu i już niedługo zdasz nam relacje:-)
Giza, spróbuję cyknąć zdjęcie;-) poza tym jestem pełna obaw co do reakcji Joli na siostrzyczkę, ale wasze przykłady dają mi wiele nadziei, że nie będzie tak źle:tak: pewnie gorzej będzie z moją organizacją pracy:-p
Asiu, rzeczywiście smutno, że rodzina męża nie wyraża swoich uczuć:-( no, ale Ty jak widzę, mimo tylu spraw na głowie masz jeszcze czas na organizowanie świat i przy okazji urodzin... może przynajmniej zamów tort, bo jak wrócisz tuż przed świętami to pewnie wszystko na Ciebie czekało :no: podziwiam Cię kochana i mam nadzieję, że Ewcia szybko dojdzie do siebie:tak:
Siwona, nie pracuje już 1,5 miesiąca:tak: mój wielki brzuchol mi przeszkadzał:-D
troszkę więcej pozytywnego nastawienia... na pewno urodzinki się udają, tylko te przygotowania dają popalić:tak:
Weronikaa, jak tam Nelcia:confused: lepiej po bańkach:confused:

Dobra, kończę, bo przywożą nam dzisiaj zamówione meble do korytarza... a ja jeszcze w piżamce paraduję:-D
szkoda, że pogoda kiepska, bo miałam myć okna i malować pokój, ale co się odwlecze...

Miłego dnia
 
reklama
Do góry