skaba1
sierpień'05 marzec'08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2007
- Postów
- 3 528
dzięki dziewczyny za życzonka - powoli dochodzimy do siebie.. i już nawet możemy się cieszyć tym, ze siedzimy całą ferajną w domku.. do wczoraj to było ciężkie, bo mam ledwie dychała;-)
weronikaa i co z tym guzkiem? mnie kiedyś lekarka tłumaczyła, że tak może być.. ale co z tym robić to nie pamiętam
niekat no to witamy Marcelka w gronie kurczątek;-)
asia przykro tak jak rodzinka dziewnie reaguje na wieść o maleństwie (wiem coś o tym).. czesto jest tak, że ktoś tam marudzi, a jak dzieciątko na świat przyjdzie to już świata poza nim nie widzi.. ale niektórym marudzenie pozostaje już do końca i tego się nie zmieni.. nie przejmuj się.. nie warto! bedziesz miała cudowną trójeczkę!
kasik a ty tak koło mnie krążysz i nic tak nie pomyślisz, zeby zajrzeć.. no nie wytrzymam! jak tylko znajdziemy się w swoijej chatce to ci nie przepuszczę! bedzie przymusowy przystanek po drodze (prawie po drodze;-))
beti a ja tam nadal o brzuszek pytam! uparta jestem i tyle!:-)
weronikaa i co z tym guzkiem? mnie kiedyś lekarka tłumaczyła, że tak może być.. ale co z tym robić to nie pamiętam
niekat no to witamy Marcelka w gronie kurczątek;-)
asia przykro tak jak rodzinka dziewnie reaguje na wieść o maleństwie (wiem coś o tym).. czesto jest tak, że ktoś tam marudzi, a jak dzieciątko na świat przyjdzie to już świata poza nim nie widzi.. ale niektórym marudzenie pozostaje już do końca i tego się nie zmieni.. nie przejmuj się.. nie warto! bedziesz miała cudowną trójeczkę!
kasik a ty tak koło mnie krążysz i nic tak nie pomyślisz, zeby zajrzeć.. no nie wytrzymam! jak tylko znajdziemy się w swoijej chatce to ci nie przepuszczę! bedzie przymusowy przystanek po drodze (prawie po drodze;-))
beti a ja tam nadal o brzuszek pytam! uparta jestem i tyle!:-)