My "już";-) na nogach .
Kurcze nie nie wiedziałam, że tu takie choróbska co niektórych dopadły:-(.
Giza, Asze, Niekat- trzymajcie sie dziewczyny i całuski dla maluszków. Mam nadzieję, że to już końcówka
Weronikaa-kochana, no to cie mężuś rozpieszcza Niech uważa, bo się jeszcze przyzwyczaisz;-)
ninja- z drugim też dasz rade wierzę w Ciebie kobieto. No i od czego my jesteśmy:-) będziemy cie wspierać wirtualnie.
A no i OGROMNIASTE buziaki dla mojego Zięciunia i dla Ciebie jeśli dobrze pamiętam
A jesli chodzi o słowo"ciocia" to póki co podobnie je wypowiada jak 'tata'. Z tym, że tata mówi ładnie czysto a ciocia wychodzi "tiatia". Także udaje mi sie rozpoznac;-):-).
Doris- wytrwałości w zasypianiu. A co do D3 to Tosia też tak samo jak Emilka cieszy się i otwiera dziubek
Befatka- jaka mała kokietka Ci rośnie(he he ciekawe po kim). No i fajnie, że Kaya ma towarzystwo. Już nie jest jedynaczką. A Ty widzę masz szybką szkołę podwójnego macierzństwa.
Ostatnio Tosia ma swoją ulubioną zabawe, że chwyta swoją gołą stópkę, wącha krzywi się i mówi "fee" i poźniej podstawia wszystkim pod nos i jak my kwasimy miny i mówimy "a feee" to śmieje się w głos. Nawet jak są goście to też im każe wąchać stópkę, dlatego najczęsciej biega w skarpetach, bo wtedy nie pamięta. A po kąpieli to już jest rytuał taka zabawa-obwąchiwanie jej stópek. Jak mi się uda to uchwycić na zdjęciu to wam pokażę jak to wygląda :-)
OGROMNIASTE buziaki również dla Filipka i Domisia :-*
Kurcze nie nie wiedziałam, że tu takie choróbska co niektórych dopadły:-(.
Giza, Asze, Niekat- trzymajcie sie dziewczyny i całuski dla maluszków. Mam nadzieję, że to już końcówka
Weronikaa-kochana, no to cie mężuś rozpieszcza Niech uważa, bo się jeszcze przyzwyczaisz;-)
ninja- z drugim też dasz rade wierzę w Ciebie kobieto. No i od czego my jesteśmy:-) będziemy cie wspierać wirtualnie.
A no i OGROMNIASTE buziaki dla mojego Zięciunia i dla Ciebie jeśli dobrze pamiętam
A jesli chodzi o słowo"ciocia" to póki co podobnie je wypowiada jak 'tata'. Z tym, że tata mówi ładnie czysto a ciocia wychodzi "tiatia". Także udaje mi sie rozpoznac;-):-).
Doris- wytrwałości w zasypianiu. A co do D3 to Tosia też tak samo jak Emilka cieszy się i otwiera dziubek
Befatka- jaka mała kokietka Ci rośnie(he he ciekawe po kim). No i fajnie, że Kaya ma towarzystwo. Już nie jest jedynaczką. A Ty widzę masz szybką szkołę podwójnego macierzństwa.
Ostatnio Tosia ma swoją ulubioną zabawe, że chwyta swoją gołą stópkę, wącha krzywi się i mówi "fee" i poźniej podstawia wszystkim pod nos i jak my kwasimy miny i mówimy "a feee" to śmieje się w głos. Nawet jak są goście to też im każe wąchać stópkę, dlatego najczęsciej biega w skarpetach, bo wtedy nie pamięta. A po kąpieli to już jest rytuał taka zabawa-obwąchiwanie jej stópek. Jak mi się uda to uchwycić na zdjęciu to wam pokażę jak to wygląda :-)
OGROMNIASTE buziaki również dla Filipka i Domisia :-*
Ostatnia edycja: