reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

WItam ponownie. MOja młodsza zabka spi, a wieksza bierze kapiel i na sekundke zajrzalam, dziekuje za cieple przyjecie.
Tak Anusia chodzi do przedszkola, chociaz troche luzu:) wlasciwie ona chodzila juz jako 2 latek, i 2 razy chocila do pierwszej grupy, teraz jest w trzeciej i wszystkim Wam zycze, aby jak Wasze dzieciaczki pojda do przedszkola, aby trafily na tak super nauczycielke, poprostu jest super.
Tak Agatka urodzila sie 30 marca w szpitalu wojewodzkim w Gdansku. Poszlo mi szybko i sprawnie chociaz porod byl wywolywany (pierwszy tez) gorzej bylo pozniej bo Agatka urodzila sie w 43 tc. wody byly juz zielone i mala niedosc ze dostala paciorkowca to miala jeszcze infekcje nie wiem czy slyszlyscie o CRP- norma to ponizej 5 a moja kruszynka miala 148:( wiec bylysmy 12 dni w szpitalu, a wczesniej ja lezalam na patologi 6 dni.
Anusia ta starsza wazyla 4330 i 57cm a moj Gutek mial 4260 i 58 wiec duze baby rodze:)
Pozdrawiam
 
reklama
I jak zwykle w niedzielny poranek - PUSTKI :-)

Mi wczorajszy dzionek minął intensywnie (zresztą jak zawsze w sobotę). Nelcia była "na służbie" u teściowej a mamusia z tatusiem szaleli w domku:-) Efekt - tatuś szpachlował kominek a mamusia zgrabiła liście, posprzątała co nieco i ułożyła panele w naszej sypialni :rofl2::-) jeszcze korytarzyk i góra gotowa (no i listwy :baffled:).

Głowa mi pęka od samego rana, Brzdąc budził się co chwila w nocy - może kolejny ząbeczek się przygotowuje do wyjścia:confused::unsure:
U nas dziś piekne słoneczko świeci ale wiaterek zimny, pójdziemy zaraz na spacerek a później dziadka odwiedzić (bo dzwoniła wczoraj mama do babci i dziadek podobno powiedział że "czeka na nas" :-() I niedziela zleci.
Mężul wziął tydzień urlopu żeby coś dłubnąć na budowie, więc z odpisywaniem może być średnio :baffled: ale wybaczycie :-)

Swoja drogą, ciekawe jak tam Ninja - pewnie cieszy się mężuniem ile wlezie :-D:rofl2: oj biedny :-D:happy:

Patikaz-
witamy wśród marcóweczek, nie martw się; wdrożysz się szybciutko;-) Ale masz wieeelkie dziewczynki :szok::-D
Ewa - jak pisały dziewczyny - zrób badanie moczu. Siostrzenica M (ma 4 lata) też popuszcza i po badaniu wyszło że ma leukocyty, nie wiem co jej tam przepisali bo się z nimi już dawno nie widziałam:eek:
Anetka - no widzisz, od razu lepiej w nowym łóżeczku:-)
Stefanna - udanego wypoczynku u rodziców! Zazdroszczę spania Martynki, ja dziś wyglądam jak ten ludek :confused2:
Oczywiście zajrzałam na odpowiedni wątek - domek wygląda już cudo a te łazienki - po prostu zapierają dech :cool:
Giiza - zdrówka dla Milenki, oby ropa z oczka szybko przeszła
Mrowa - ale Kondzik pędzi z tym rozwojem, matko już za jedną rączkę :szok: W tym tempie to w wieku 6 lat będzie panny na noc sprowadzał :-D:-D:-D
Dorota - a może ząbek będzie Kubusiowi wychodził???
Niekat - współczuję Ci bardzo, jak juz lekarz nie wie co z tym robić to jest źle :-(ale wiecznie tych sterydów też nie można podawać
Sto lat dla sobotnio-niedzielnych jubilatów -
Soniu & Dawidku & Oleńko
- słoneczka dla Was!!!
 
Swoja drogą, ciekawe jak tam Ninja - pewnie cieszy się mężuniem ile wlezie :-D:rofl2: oj biedny :-D:happy:
albo zadowolony:-D;-)
niech sie naciesza soba :tak::-D;-)

Mrowa - ale Kondzik pędzi z tym rozwojem, matko już za jedną rączkę :szok: W tym tempie to w wieku 6 lat będzie panny na noc sprowadzał :-D:-D:-D


z tym to niech sie nie spieszy tak bo matka za bardzo osiwieje:-D:baffled:;-)
i za wczasu wnuków nie chce bawic:-p:-D

a zabieg na zylaki mam 29 grudnia na jedna noge bede meic wyciagana zyłe bo ona juz jest bezuzyteczna:-( a z innymi bedziemy w inny sposób walczyc:-p

Patikaz to duze córy urodziłas:tak::-) Moja Melci tez zaczeła przedszkole w wieku 2,5 lat ;-) i ciesze sei ze zdecydowałam sie jednak posłac ja wczesniej bo duzo plusów widze :-)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny :-) Ja super spalam - Kocham to nasze nowe lozeczko Filipkowe. Całą noc spal od 20 do 7.00 nie budzil sie ani razu na karmienie. Rano jak sie obudzial zajął sie zabawkami w lozeczku ktore mu zostawilam wieczorem i tak sobie rodzice pospali do 7.40 a potem maly dostal mleczko i juz z rodzicami siedzial w lozku do 8.15 i sluchal bebe lilly jak zwykle :-) Potem musialam isc do pracy :-/ dobrze ze dzis tylko 10 godzin ale jutro 12 :-( Fifi z tata w domu sie bawia :-)
 
Witam po dłuuugiej nieobecności...mam nadzieję, że mnie pamiętacie jeszcze ;-):tak:.
Wczoraj wieczorkiem wróciliśmy z tygodniowego pobytu u dziadków:tak:. Fajnie było jedyny minus to taki, że bez tatusia, bo tatuś był w 3 dniowej delegacji więc wywiózł nas do moich rodziców:tak:. Tosia pooddychała wiejskim świeżym powietrzem a spała mi jak najęta. 2h zabawy i 1,5-2h spania. Wzorowo. Tak jej klimat służył. A w nocy jak poszła o 21 spać, tak cycuś dopiero nad ranem :cool2: idealnie:tak:. Ale w domu już nie jest tak idealnie...ale nie jest źle:sorry2:.
Z nowości to mamy kolejną górną dwójeczkę czyli 6 ząbek:tak:. Córcia pokazuje jaka duża urośnie:-D. Kiwa głową w rytm muzyki już od prawie 2 tyg. Szkoda, że nie można filmiku zamieścić, bo kilka razy ją nagrałam. Boki można zrywać. No uwielbia się bawić w chowanego zakrywając buźkę kocykiem:-D. Gada śpiewa i rozrabia:angry:. No i zmieniliśmy fotelik także królewna happy:tak:.
W najbliższym czasie postaram się nadrobić zaległości, bo strasznie jestem ciekawa co u was?
Buziaki!
 
Witam po 3-dniówce:-p nieobecności;-)
Od razu usprawiedliwienie: po wypłacie buszowałam po allegro i w realu po sklepach... rezultat: spodnie, rybaczki do jeansów dla mnie, dla małej czapka do kurtki, kurtka... i jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa:-D
Mamy też następnego ząbka i kolejny w drodze, co oznacza marudzenie i jedno spanie w ciągu dnia, za to podobnie jak u Weroniki 2-godzinne:-(

Spóźnione życzonka wszelkiej słodkości dla Antosi, Jeremiaszka (mojego zięcia :*), Dawidka

Doris, dzięki za nazwisko... w środę zajrzę do biblioteki i może w końcu coś przeczytam:-D
Zwykle Emilka budzi się o 6.30 na jedzonko, potem trochę pobuszuje w łóżeczku i znów śpi ok 1.5 godz, ale dzisiaj był wyjątek spała do 8-ej (od 20-tej!). Ciekawe tylko czy mi nie będzie bardziej marudzić, bo codziennie mamy taki sam rytm dnia: posiłki o stałych porach, drzemka dzienna zawsze po obiadku o 14-tej.

Doris, czy to znaczy, że Emilka nie je już w nocy:szok:
A co do męża, to mnaprawdę wygląda jakby przyjechał właśnie po Ciebie:-)
Kra, świetny opis przypadku:-D
Niekat, bardzo rzeczowy ten Twój mąż... i szybko podejmuje dobre decyzje:tak:
Szkoda, że Marcel znowu w krostkach:-( może pod wizycie u alergologa w końcu się poprawi:tak:ale z niego pochlebca, wie jak się przypodobać kobiecie swego życia:-D
A co dotechniki, to jak Cię całuje:confused: Moja smerfetka otwiera paszczę i ślini mnie maksymalnie:-D
Anetkadg, a mówi się, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki:baffled: na szczęście jesteś tego dobrym przykładem:tak:
Zazdroszczę przespanej nocki... ui szkoda tak spędzać niedzielę w pracy... podobno dzień rodzinny (no własnie ja tez samotna:-( mąż jak zwykłe dostał tel od kolegi i pognał jak na skrzydłach:no:)
Asze, lepiej późno niż później:-p zauważył Cię mąż... a i ty nie należałaś do tych odważnych;-) 3 lata miłości platonicznej
Jak tam masażyki...:-)
A Musierowicz to moja guru... musze chyba do niej wrócić i dzięki za cynk z nowa książką:tak:
Patikaz, witamy serdecznie w marcóweczkach...:-) z nami na pewno nie będziesz się nudzić, a i czas milej zleci:tak: a babeczki naprawdę dorodne, ale na obecnych zdjęciach już nie są takie duże:tak:
Ewa, widać byliście sobie przeznaczenie, a co do Alexa to mógł sobie podziębić układ moczowy (tylko popuszcza w nocy a nie siusia wszystkiego), więc badanie moczu jak najbardziej wskazane:tak:
Giza, zdrówka dla Milenki... a te oczko sobie zatarła czy co:confused:
Mrówa, ho, ho ho... gratulacje dla super silnego Kondzika... Jola na razie idzie potrzymywana pod paszki:-)
A co do operacji, to nawet nie będe sobie wyobrażać, co ci tam będą robili...:szok: grunt,żeby było skuteczne ... raz a pożądnie:-)
Stefanna, miłego odpoczynku i weekendu:-)
Dorotaaa, może dzisiaj będzie już lepeij... dodatkowo ta pogoda nie wpływa najplepiej na sampoczucie... a małego zostawiasz z samą córka... no pewnie odpowiedzialna z niej siostra:tak:
Weronikaa, to z ciebie zapracowana babka, co ządnej pracy się nie boi (kłaść panele):szok: zawsze to lepiej później wspominać jak juz zamieszkacie:tak:
PM, widze, że Tosia na wsi jak 3 miesięczne dziecko spała... a i nieźle już w rozwoju idzie... dawaj filmik na youtube a potem link do nas:tak:

Do jutra kochane :)
 
Babeczka rozchorowała się na całego. Prawie cały dzień przespała. Temperatura 38,5. Z nosa leci. Oczy ropieją. Tylko kaszel mniejszy i już tak nie meczy. Prawie nic nie je. Pić też nie bardzo chce. Trochę mojego mleczka łyknęła, ale na całodzienne karmienie to już u mnie zdecydowanie za mało. Jutro wizyta u lekarza. Mam nadzieję, że będzie nasza lekarka.
 
PM jak mogłybysmy o was zapomniec ;-) gratulacje zebalka:tak:
a filmik mozesz wrzucic prze you tube;-)
Giza zdrówka dla Mielnki :-*
Beti to poszalałas:tak::-):cool2:
 
Tak tak, moje dzieci rodza sie duze, ale pozniej z tyciem jest masakra, Anulke karmilam piersia do 2 roku zycia, Agatke tez karmie, ale kazda z nich w wieku 6 miesiecy nie podwoila wagi urodzeniowej, a ja karmie, bo wiem, mysle i tak mi sie wydaje ze pokarm matki jest najlepszy i nie ma zachudego mleka, podobno:)
 
reklama
Giza wspolczuje chorej malutkiej, mam nadzieje, ze starsze dziecko sie nie zarazi, bo ja jak mialam chora mniejsza to i duzej sie przyplatalo chorobko, wiec siedzialysmy ponad tydzien w domu.

A teraz moje dzieci jedna przez druga sie budza i chyba zaraz oszaleje bo jak nie jedna to druga ryczy.. dom wariatow, a ja sama:(
 
Do góry