reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Cicha, mazdaga, AsiaM pocieszcie mnie troszkę, bo widzę, że nie jestem osamotniona w swoich odczuciach... Dla mnie pierwsze dni po powrocie ze szpitala były najgorsze, bo zajmowałam się cały czas maleństwem i dla Zuzy nie miałam praktycznie czasu, a na dodatek byłam jeszcze osłabiona i obolała po porodzie...:-( Teraz jest już super, bo chodzę wcześnie spać, krocze ładnie się już zagoiło i generalnie doszłam już do siebie! Do jutra jest ze mną mama, a w przyszłym tygodniu Mężuś ma wziąć sobie urlop, więc mam nadzieję, że zaczniemy całą rodzinką wychodzić na spacerki i spędzać wspólnie czas :yes::wink::yes:!!! Potem będę musiała sobie radzić sama:sorry2: Jestem dobrej myśli, że wszystko się ułoży, ale już miałam chwile załamki i swoje wypłakałam....:-(
AsiaM ja też planuję posłać Zuzę od września do przedszkola i liczę na to, że wtedy łatwiej będzie się ze wszystkim zorganizować;-):tak:! Doskonale Cię rozumie, ale pamiętaj, że damy radę Kochana!!!
Zmykam troszkę poprasować, póki dziewczynki śpią, papatki
 
reklama
Witam:-D
Skaba super ze juz Marysia lepiej
Dorotaa dasz rade do czerwca nie tak daleko.Ale wiem hormony robia swoje.Przezywalam to samo pol roku bylam sama w PL.Rada na przetrwanie to znajdz sobie kolezanke(i) najlepiej tez dziecmi na wspolne spacerki,wypady na zakupy itd.Gdyby nie moje psiapsiuly w PL tez ryczalabym calymi dniami i z domu nie wychodzila.

Oki spadywuje sie kimnac poki mala terrorystka spi :-D:-D:-D
Milego wieczorku papa
 
Witam,
Skaba, cieszę się, że dziś masz już lepszy dzień:-):tak:a co do koleżanki, to ja też tak myślę, pomimo, że to brutalne:no:Znam podobny przypadek jak Mrówa...:-( a z karmieniem, to dajesz rade mamuśkaaaa:cool2::cool2::-D:-D

Darinia, konststencja, zapach i wygląd kupsona może też zmieniać się, bo malutka ma katar i , no cóż...połyka wydzielinę z noska...to i wydalić musi;-)

Dorotaa - nie płacz, tylko się pożal, a czerwiec faktycznie nie tak daleko - szybko zleci:-)

Stefanna - my się jeszcze nie znamy;-)Ja też jestem podwójną mamą, a mój pierwszy dzień po powrocie ze szpitala minął mi na wyciu i pytaniu samej siebie "jak ja mogłam zrobić TO swoim dzieciom?" hehe:-p:-D:-D MINIE KOCHANA! Teraz sama się z siebie śmieję. I wiesz co? Lepiej jest mi się zorganizować jak nikt mi nie pomaga i jestem sama w domu z dziećmi, bo mi nie przeszkadzają szwendający się pomocnicy:-p;-)

Mazdaga - ja też kocham przedszkole mojego syna:-p:-D:-D

PM, no co Ty, jaka ciekawość - dziś zmarł mój dziadek. Nie było to zaskoczenie, ale mimo wszystko:no2:. Mrówa, Skaba - dzięki dziewczyny i sorki, że taki temat na forum:sorry2::-(.

U mnie dziś starszak tak dał popalić, że jak bym Go dziś na allegro wystawiła, to każdy sąd by mnie uniewinnił. Boooshe - jestem starszną matką;-), chyba tylko ja mam tu takie nieznośne dziecko:-D
 
Ale, ale....zapomniałam dodać, że mój Błażko ma też ogromną fantazję:-) Od 3 dni chodzi na plac zabaw w swoich nowych kaloszkach z Power Rangers. Sęk w tym, że u nas ostatnio cieeeepło i suuucho:baffled::-D. Wyglądamy jak wariaci, a młody to jak taki niemiecki baor w holtzgnojach;-);-):-D:-D
 
ja tez dziewczyny mam wrazenie ze zaniedbuje Mele czasami ale tak chyba bedzie zawsze:sorry2: i powiem wam ze moja Melci chodzi na 4-5h do przedszkola i dobrze robi ti mnie i jej:tak: takze polecam:-D
Kra to dał ci popalic:-p niestety czassem tak bywa:sorry2:
a błazej oryginalnie chodzi ubrany i sie wyróznia;-)
 
(...) Wyglądamy jak wariaci, a młody to jak taki niemiecki baor w holtzgnojach;-);-):-D:-D


hahahahaha, no padłam! :-D:laugh2::-D:laugh2::-D

A nam dziś milutko dzień minął - Zgredek jeszcze nie wyrobił sobie żadnego rytmu i każdy nasz dzień na razie wygląda inaczej - ale dziś było cudownie - no i razem sobie pospaliśmy od 13.30 do 16.00 :sorry2:

PM
- moja bratanica jedzie na gripe water i jej rodzice są tym wynalazkiem zachwyceni :tak:
 
Ninja to pospaliście:-)
ja dzis padam wszystko mnie boli :-p bylam z dzieciakami w parku i Kondzia nosiłam w nosidle/chuście i mnei plecy nap.... strasznie:sorry2:
 
Dzieki dziewczyny za slowa otuchy chyba tego potrzebowalam a co do kolezanek to mam jedna ktora urodzila w zeszly piatek i tez Kube i jutro chyba wychodzi ze szpitala jak wyniki beda dobre .:-)to moze jak bedziemy razem chodzily z dziecmi to czas szybciej zleci
 
reklama
Zuzia nie potrafi zasnąć już mnie męczy od 15 chyba znów ma ten skok wzrostowy bo ciągle chce piersi skończyła 6 tydzień a tak jak pisałyście występuje koło 3 i 6 tygodnia niech więc to szybko mija
Zuzia zaczeła widzieć bo wczoraj zaczeła wodzić wzrokiem za mną jak przechodziłam z jednej strony na drugą a przy tym robi wielkie oczy zobaczymy jak dalej się to rozwinie :-)
padłam muszę uzupełnić płyny bo nie będzie mleka;-)
Dobranoc wyśpijcie się chociaż troszkę
 
Do góry