reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

no nie.. po całym dniu mam tylko jedną stronę do nadrobienia:szok::szok::szok: ale się mamy maluszkami zajęły..
mój maluszek się dzisiaj upłakał i tak mi jej żal było.. była głodna, a cyca nie chciała.. nie wiem czy coś jest nie tak z tym cycem.. zobaczymy w nocy..

stefanna, cicha, asia, mrowa to chyba kazda z nas miała choć przez chwilę takie uczucie, ze zaniedbuje starsze dziecko.. i tak samo jak kra już kilka razy zastanawiałam się jak my mogliśmy to zrobić Bartkowi.. ale dziś tak świetnie się razem bawili (tzn. Bartek szalał i ja zaczepiał a mała główkę za nim wykręcała), że myślę, ze za kilka miesięcy bedzie miał towarzysza zabawy.,. nie mówiąc, ze będzie miał towarzysza na całe życie:-)

stefanna dobrze, ze masz teraz pomoc... i na pewno dasz sobie rade jak zostaniesz sama.. ja też jak kra najlepiej sobie radze jak jestem sama.. mamy taki swój ustalony rytm, a pomocnicy niechcący nam go zakłócają;-)

my zdecydowaliśmy nie posyłać jeszcze Bartka do przedszkola.. nie wiem czy to dobra decyzja.. na pewno egoistyczna - tak nam wygodniej;-)

kra przykro mi z powodu śmierci dziadka:-(na takie wieści nigdy nie da sie przygotować:-(
kra pobudził moją wyobraźnię twój opis wyglądu Błażka:-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
moje starsze dziecko dziś cały dzień poza domem.. najpierw poszedł z niania na mały spacer, a wrócił po 4 godzinach - byliśmy w szoku, bo nie widział jej 6 miesięcy, a poza tym odkąd Marysia przyszła na świat nie za bardzo lubi ją spuszczać z oka, no chyba, że z tatą, a tu tak ochoczo się wybrał :szok: a potem poszli z J do cyrku.. ale relacji się nie doczekałam, bo zanim uśpiłam Marysię pojechał z tatą do dziadków i zobacze go jutro wieczorem po powrocie z Krakowa.. no własnie - jutro jedziemy z Marysią do Krakowa.. czas spojrzec mojemy promotorowi w oczy:szok:
 
Moje dziecko mnie zamęczy. Tak fajnie zasypiała i dużo spała, a od tego zapalenia piersi, to się mała bestia przyzwyczaiła do piersi w buzi i inna forma spania jej się nie podoba. Wczoraj nawet na spacerze nie bardzo spała. Dzisiaj już trochę lepiej, bo rano trochę pospała i na spacerze padła i spała 4 godzinki. No i po raz pierwszy od zmiany czasu dzieci spały przed 22-gą.
Jutro chłopaki wyjeżdżają na weekend do dziadków, a baby zostają w domu. Zobaczymy jak nam będzie bez chłopaków.
Jeszcze Was trochę doczytam i zmykam spać
 
a Zuzia dalej nie śpi i nawet nie próbuje zasnąć już jej dałam herbatki bo bałam się że głodna ale nic nie pomogło trzyma się dalej a już 23 oh przy piersi przyśnie ale się szybko budzi idę dalej próbować
 
w ciągu 9 dni Sonia przybrała już do wagi 1860 gram.Za tydzień będziemy w domku
biggrin.gif
Jesteśmy wszyscy szczęśliwi
biggrin.gif
Już daje Wam nowe foty.A w przyszły weekend będziemy już w domku razem
biggrin.gif
 
Dorotaaa, nie martw się... jesteśmy z Tobą i czas wyczekiwania na mężusia szybciej zleci...:tak: no i oczywiście w realu koleżanka na pewno się sprawdzi...

Stefanna, Cicha, AsiaM, Mazdaga, Mrowa,Kra, jak dla mnie jesteście dzielne mamusie, które na pewno wspaniale sobie radzą z dwójką dzieci... :tak: podziwiam Was dziewczyny...:tak:

Kra, współczuję straty dziadka... mimo, że się tego spodziewaliście, to przykra strata:-(

Natala, cieszę się wraz z Tobą i czekamy na Wasz powrót...

U nas wczorajszy dzień minął nam pod hasłem "gazy w brzuszku Joli", co oznaczało, że prawie cały czas nie mogła zasnąć w ciągu dnia... biedactwo... za to po kąpieli najadła się i jak poszła spać o 20 to wstała o 4, żeby coś przekąsić:tak:
mamusia i tatuś mogli się wyspać, szczególnie że A poszedł już do pracy... teraz też zasnęła, trochę nam smok pomaga, ale nic na siłę...
dzisiaj znowu zostaję sama w domku... ale nie ja jedna:-)


 
Witam dziewczyny!:-)
jakos nie mogę znaleźć chwili by tu zaglądnąć:-(...Ale masz rację Skaba,że tzw.pomocnicy zakłucaja rytm...,Bo była u mnie 5 dni moja mama..fakt że jak Alex był na polku to ona z nim..,ale jakos brakowało mi czasu na net.,..i dla siebie..No ale za to pozałatwiałam pare rzeczy,złożyłam o becikowe,byłam w pracy..,dostałam juz pieniążki z ubezp. z pracy,,(co poprawiło mi humor!:-))..no i nie musiałam wozic małej ze sobą..Ale wczoraj już siostra zabrała mamcię..no i dziś jakoś "luźniej"..(ale dobrze że mam taką mamcię,co bez problemu zostanie z małą,czy Alexem:tak:)..
Nie przejmujcie się dziewczyny..i martwcie..że zaniedbujecie drugie dzieciaczki..Napewno tak nie jest! I jesteście świetnymi mamai:tak::tak:! Ja tez zastanawiała się jak to będzie..ale oprócz początkowej "złeJ" reakcji Alexa,bo zaczął się moczyć..teraz jest ok.,pomaga mi przy kąpieli..wynosi pieluszki..podaje czyste..całuje ją co chwilę..a jak tylko mała zamruczy..to on-.mamusia Antosia płacze..:happy:,i biegnie do niej..
Przedszkole mamy mieć od wrzesnia,ale jeszcze musze się dowiedzieć,czy mozna by go wczesniej,,tak w czerwcu jeszcze dać..
A moja Antosia (jak narazie-odpukać)..to skarbuś!..wczoraj jak zasnęła po kąpieli ,to obudziła się(a raczej Ja..) po 5 tej,a cycki to mi pękały...Teraz tj.tak koło 8 mej zjadła ,przebrałam ją..i dalej spi:-)..A musze wam powiedziec ,że wcale nie uważam tak na jedzenie..i o dziwo nie ma narazie żadnych problemów brzuszkowych:baffled::happy:
 
udało się uśpić Zuzie dopiero o 2 w nocy po 30 minutowym masowaniu brzuszka później wstawała co 2h ale na krótkie karmienie Strasznie krzyczy z nerwów ale jak dostanie pierś to sie uspokaja jest tylko przy karminie nerwowa jak pierś wypadnie do tego cycki mam jak kamienie bo tyle tego wczoraj wypiła że zaczęła się nadprodukcja a teraz słodko sobie śpi i nie ma jak opróżnić idę spać bo będę cały dzień zmierzła :-(
do tego mój mąż kicha i prycha całkowita izolacja od małej żeby jeszcze czegoś więcej nie złapała
 
Witam z rańca babeczki:-)

kra pobudził moją wyobraźnię twój opis wyglądu Błażka:-D:-D:-D:-D:-D[/quote]
Hahaha - Skaba kumam aluzję, ale przy dwójce krzykaczy trochę zajmuje mi dużo czasu nauka wstawiania zdjęć:zawstydzona/y:;-), ale obiecuję!

Ewa33 mój starszak też podaje, głaszcze, przytula i złośliwie nie robi krzywdy, ale wszystko to robi nawet jak mały je czy śpi i naprawdę nie wiem czy kiedyś przyniesie efekt ciągłe powtarzanie metodą zdartej płyty zasad - "nie ruszamy główki i nie przszkadzamy jak Jeremi śpi lub je" - ehh:crazy::angry:

Beti gratuluję udanej nocy, zwłaszcza po takim dniu;-):-D a na gazy to u nas leci herbatka kperkowa i jest oki, ale nie wiem czy dopajasz, bo to różnie bywa - u nas położna powiedziała, że nawet na cycu trzeba:szok::baffled:

Natala - duża i piękna księżniczka, a takie powroty do domu to chyba najbardziej cieszą:tak::-D
P.s. Ciekawe co z Nikosiem?:-(

Mrówa ja to upierdliwa jestem i zamęczę Was pytaniami, ale jak Kondzik reaguje na chustę? Wiem, że Ty chyba taką usztywnioną masz. Ja kupiłam hamalu i mały w niej śpi, ale ja to jakoś opory mam jak on taki jest zgięty:baffled:

Ninija, kochana Ty to minie wyglądasz na kobietę, której różnorodność i ciągłe zmiany szczególnie by doskwierały;-):-)Wysypiaj się, bo nigdy tyle nie pośpisz, jak mając pierwsze dziecko:-D

A u nas pogoda się zrypawszy...:crazy:
Starszy Ogr śpi:szok:, młodszy Ogr ma czujkę;-) - niech żyją wibracje w leżaczku!:-D Obiad gotowy, to idę polatać po innych wątkach:tak:
 
reklama
Darina mój tez juz widzi i fajnei tak sei wpatruje nawet nie myślałam zeby o tym napisac co ze mnei za matka:-p:-D
Skaba ja tez wole zostac sama z dziećmi niz jak mój maz jest w domu wtedy jestem rozregulowana i nie moge sie zorganizowac on mi wtedy przeszkadza:sorry2::-D
Giza odpoczniecie zrobicie sobie dzień pidżamowy;-):-D
Natala to suepr wiadomości:-)wreszcie sie doczekacłyście:-)
Ewa Tosia to aniołeczek:-) fajniez e tak długo ci śpi:tak:
Kra kupiłam taka z infanta i taka zwykła flanelowa ajk kiedys wklejała Ninja i jestem z nich zadowolona:tak::-) podobno to najzdrowsze dla dzieciaczka wiec ja sie tym nie przejmuje zreszt jk było by mu niewygodnie to bym płakusiał nie;-)

u ans piknie za oknem i chyba ciepło:tak:
 
Do góry