reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

tak w domku zaczoł przybierac :) wybuchła mi karta graficzna i procesor nawala :D a ja jestem tak zakochana w Nikosiu , ze to obłed az :D jest do schrupania :D
 
reklama
Chyba wszystkie mamusie zakochane w swoich dzidziach, zresztą nie dziwne jak się wejdzie na zamknięty i popatrzy na te cudne foteczki to aż się coś robi (choć to nie jest własny dzieciaczek) a jak będzie własny to dopiero .... :tak::-):tak:

A ja drzemkę walnęłam popołudniową bo jakoś się dziwnie czuć zaczęłam jakbym chora miała być, ale teraz już ok, może coś mi się zaczyna :confused::confused: (rano pawik :szok: a teraz to "jakby" przeziębienie) :confused::confused: Chyba sama sobie szukam objawów :zawstydzona/y:
 
Nie mam siły dziś już czytac!:-(miałam super dzień Kobiet:no:.Noc super ale jak Myszunia wstała o 10 tak do 20:30 nie spała tylko marudziła,darła się chciała,żeby ją nosic i co trochę cyca:baffled:.nie wiem zupełnie czemu:confused:.Mąż pojechał do apteki kupił herbatkę z koprem włoskim od 1tyg.,zrobił jej 50-tkę i chyba podziałało bo później zjadła i usnęła:dry:.
Wczoraj byłyśmy na kontroli w poradni,mała waży już prawie 3700,żółtaczka jeszcze jest i ten pępek:no:z wierzchu suchy a tam pod spodem nie i muszę jej teraz tam odchylac i zakrapiac spirytem.Nawet k...nie wiedziałam,że to ma już odpadnąc bo jak nie to jakieś zakażenie może się wdac:sorry2:.A ja brałam delikatnie wacikami i pałeczkami.Przepisała jej też tą wit K i D3.
Muszę ją obudzic i wykąpac,aż mi szkoda:-(
 
Ninja - jak teraz jest zazdrosny to co będzie jak się już urodzi :confused::szok::confused: chyba musisz mu bardziej okazywać swoją uwagę.
Mi też ostatnio dopiero koleżanka uświadomiła że tylko dziecko mi w głowie, że cały czas gadam tylko o tym, zakupy, łóżeczko ..... a że jego trochę zepchnęłam na drugi plan :zawstydzona/y: (aż głupio się przyznawać). On co prawda nigdy mi nic nie powiedział, ale to przecież facet i nie bedzie się "upominał o swoje" :sorry2:

Oj to daje Zuzia w kość :sorry2: a z kąpielą to faktycznie wstrzymaj się do rana, umyj tylko buźkę wacikiem i jak w nocy trzeba bedzie przewinąć to nóżki i pupcie i będzie!
 
Sabincia fajnie że Nikoś tak ładnie przybiera na wadze :tak::-) no i że taki kochany i Ci nie marudzi choć pewnie będa i trudniejsze dni :-D więc teraz ciesz się jego anielskim spokojem:tak::-)
Kathi czekamy na wieści :-) informuj jakby akcja porodowa ruszyła :-):tak:
Weronikaa rozumiem cię doskonale :tak: ja też wszędzie dopatruję się objawów :-D dziś było mi trochę niedobrze i myslałam że to może początek końca:-D w końcu zostało nam niewiele dni (tobie o 2 więcej niż mi)
Marteczka może rzeczywiście daruj Zuzi dziś tą kąpiel :tak: w piachu się nie tarzała :-D z czasem to juz nie będziesz mogła robić jej "dnia dziecka" :-D
 
Marteczka, to faktycznie długo ten pępek się trzyma. A na patronażu położna nie pokazała Wam jak tymi patyczkami przecierać ten pępek? Pamiętam, że przy Przemku byłam w szoku, że tak głęboko trzeba tam ten patyczek wciskać. Teraz już mieliśmy wprawę i pępek już zagojony.
Sabincia, martwiłam się o Ciebie. Całe szczęście, że to tylko komputer a nie jakieś problemy z Nikosiem.
Weronika, chyba jest coś takiego w porodzie, że kobieta zako****e się w tym maleństwie bez pamięci. A po chwili to już nawet nie wiadomo jak można było bez niego żyć.
 
my też pępek głęboko czyściliśmy strachu było przy tym ale dało efekt ładnie sie zagoiło i odpadło;-)

mój mąż nie był zazdrosny a teraz to sam siedzi przy małej bardziej panikuje jak mała zapłacze albo wyda jakiś dźwięk niż ja :-)

a słyszałyście o tym że teraz panuje przekonanie że lepiej nie kąpać dziecka codziennie? mi tak mówiła położna żeby nie przesadzać z kąpielą takiego malucha często:baffled:
 
reklama
Ninja mój mąż nie jest zazdrosny on tez zakochał się w Zuzi. Z Milo było podobnie:-)
Nasza nocka dzisiaj taka sobie, no ale to początki mam nadzieję ze sie wszystko unormuje. Sutki po bephantenie lepiej - cudo ta masc!! Ale mam nawał i to juz nie jest przyjemne:baffled:.Lecę do wanny póki mała spi.
Miłej niedzieli mamuśki rozdwojone i nie!!!!!!
Która dzisiaj??? Milla chyba Twoja kolejka juz mineła?? Do dzieła!!
 
Do góry