reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Beti1982 ja chetnie sie zamienie lubie prsowac (z wyjatkiem meskich koszul) a nienawidze zmywac garów:-p:-p
Dziewczyny macie pozdrowienia od Kasik 25.Pisała ze u niej ok tylko walczy z kartonami jest juz na nowym mieszkanku i jeszcze nie ma neta.Jutro jedzie do Bytomia,ale jest dobrej mysli bo ostatnio płytki podskoczyły jej z 87 na 147:-):-):-)
Przesyła buziaki dla wszystkich i gratulacje dla rozdwojonych mamus :)
MrsF ale Ci dobrze relaks nad morzem super....
 
reklama
Moja Zuza śpi od godzinki, więc i ja postanowiłam odsapnąć...:tak:;-)
Idzie mi dzisiaj wszystko jak krew z nosa...:-(, ale najważniejsze, że powoli do przodu....:blink:

niekat
widzę, że synek bawił się dzisiaj z Tobą w kotka i myszkę:-D. Gratuluję udanych zakupów - jak już zmontujesz pralkę i Mężuś złoży Ci kuchnię, to niech się szybko wszystko rozkręca:wink:! Niech się tylko Mężuś pośpieszy z tym montażem, hehe:-)

AsiaM, beti1982, Befatka1982
od razu mi raźniej, że nie jestem osamotniona w przygotowaniach i sprzątaniu...:yes::yes::yes: Akurat co do torby, to u mnie jest już spakowana od jakiegoś czasu - dla mojego psychicznego spokoju...;-) W ostatniej chwili dorzucę kosmetyki i mogę jechać na porodówkę:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

MrsF super romantyczną niespodziankę sprawił Ci Mężuś:tak::tak::tak:! Korzystajcie z okazji, bo gdy maluszek pojawi się na świecie, to tak szybko się nie nadarzą....:no2:

Befatka1982 nie wygłupiaj się z tymi skurczami...:angry: Może po prostu coś Ci się tam poszerza...:confused: ?
Podziękuj Kasik25 za pozdrowienia i napisz, że trzymamy jutro kciukasy za płytki;-)!!!
 
Tu mąż Weroniki - po porannej wizycie u ginki skierowała ją na obserwację do szpitala ze względu na wysokie ciśnienie. Na razie nie wiadomo ile poleży, jak będę miał więcej informacji to się nimi podzielę.


Ps.
Przewidywana waga małej 3,800 KG a nie jak się bała ponad 4 KG.

Pozdrawiam
 
W takim razie życzymy Żonce dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domku - najlepiej już z Nelą w ramionkach...:tak::tak::tak:
Trzymaj się dzielnie weronikaa!!!:-)
 
:szok::szok::szok:Ale w sumie to lepiej,odpocznie,nie będzie się denerwowała czy wszystko o.k.To pewnie już wróci rozpakowana:-Dz malutką.Czekamy na wieści:tak:
 
Dziekujemy za info usciskaj ją od nas prosze.Dzielna z niej babka da sobie rade i ja tez mysle ze bedzie spokojniejsza w szpitalu.I mam nadzieje ze wróci juz rozdwojona po co do szpitala 2razy jezdzic:-D:-D:-D
Stefanna- ja sie nie wydurniam a skurcze mam takie jak w łydki mnie czasem łapią tylko krótsze wiec to na 100%skurcze a pisia mnie nie boli ani nie czuje zeby mnie cos tam kuło czy sie poszerzało(narzaie):-D:-D:-D
 
Wszystkiego dobrego dla weroniki:happy2::happy2:Będzie na pewno dobrze-lepiej jak jest w szpitalu przy takich skokach ciś.przynajmniej cały czas ją monitorują-i oby wróciła juz z Nelcią!!!!!
Marteczka a gdzie masz się chwalić malutką jak nie tutaj!!!Pewnie,że pokazuj małą-super się ogląda te małe kruszynki:tak::tak:
 
reklama
Ja również jestem w takiej sytuacji,jestem w 39 tygodniu a mały niechce sie obrócić...do tego jestem w obcym kraju w irlandi...doktor twierdzi ze wszystko bedzie dobrze ze beda próbować obrócić malca.....niewiem co za tym idzie,jak to wyglada,i na czym to polega...ale jedno wiem strasznie sie boje...to moje drugie dziecko,pierwszy poród naturalny nie wspominam zbyt dobrze....jesli ktos cos wie...błagam o pomoc.....dziekuje....
 
Do góry