reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Sabincia nic się nie martw, da sobie chłopak radę. Mój chrześniak leżał w inkubatorze 2 tygodnie i moja siostra nawet nie mogła go dotknąć. Teraz ma 4,5 roku i zaczyna się robić z niego mądrala, zobaczysz że z Nikosiem też tak będzie.
Pozdrawiam
 
reklama
Mrowa- No to naprawde dzielna z Amelki dziewczynka:tak:. Bo ja tez mialam kiedys wlasnie taka szczykawka czyszczone ucho i malo co sie nie posikalam z bolu. Nie jest to przyjemny zabieg.

Kasik- Napewno wszystko bendzie dobrze. Trzeba myslec pozytywnie.

PrzyszlaMamusia- Nawet nie zauwazylam ze juz jest moj suwaczek na koncu:szok:. Jutro zaczynam 37 tydzien:-)

A mnie od piatku strasznie boli kregoslup na dole po lewej stronie i promieniuje mi na cala lewa noge, i nie moge normalnie chodzic tylko kuleje. Mialam dzisiaj zadzownic do lekarza no ale jutro ide to mysle poczekam jeszcze. Ale cholernie boli.
 
Sabincia Marteczka ma racje spedzaj z maluszkiem duzo czasu dzieci które czuja sie kochane szybciej zdrowieja,sam Twój dotyk i obecnosc jest dla niego czyms niesamowicie waznym.U nas nawet były kiedys tzw babcie starsze kobitki które nie miały rodziny przychodziły na oddział porzuconych i chorych dzieci,nosiły je głaskały, spiewały,przytulały i na prawde działały cuda.
Gizia wiec oszczedzaj sie kochana i zbieraj siły jak powiedziała pani doktor
Kasik bidulko mam nadzieje ze 2badania wyjdą lepiej a cesarka sie nie przejmuj nie bedzie tak zle moze nawet na dobre Ci to wyjdzie ja dalej twierdze ze wolałabym cesarke.Zaraz mnie mamuski zbesztaja:-pA tak w ogole to mi sie dzis sniłas ze mi jakas ksiazke wysłałas heheh

Dobra gonie spac bo juz majacze.Kolorowych snów papap
 
U mnie troszkę lepiej, choć kaszel jeszcze męczy. No i słaba jestem potwornie. Jakbym teraz miała rodzić, to chyba nie dałabym rady. A z porządków domowych szczytem było dzisiaj włożenie naczyń ze śniadania włączenie zmywarki. A zmęczyłam się przy tym jak przy myciu podłóg w całym mieszkaniu.
Przemko wywieziony do cioci, którą na szczęście bardzo lubi. Dzisiaj jeszcze idzie z tatą do kontroli i może jutro wróci do żłobka.
Skaba, myślę, że na liście marcowych mam trzeba zmienić suwaczek Sabinci i Miquela z ciążowego na dziecięcy :tak:
 
ello! melduję się o poranku:-):-):-) ale miałam świetną noc:-) nie ma to jak wsparcie psychologiczne ze strony gina:-D super się czuję po tej wczorajszej wizycie.. i skurczy brak! Marteczka miejsce nr 2 na liście marcowych dzieciaczków jest zarezerwowane dla ciebie i bardzo się staram, żeby cię nie wyprzedzić:-):-)

asze zapomniałam napisać, że gin kazał odstawić leki.. u mnie te skurcze były wywołane zbyt dużą aktywnością mamy, więc tak naprawde wystarczyło kilka dni odpocząć.. chyba nie powinnam mieć objawów odstawienia (ewentualnie moga powrócić skurcze), bo brałam je krótko i organizm się do nich nie przyzwyczaił..
 
kasik głowa do góry i bądź dobrej myśli:-) z medycznego punktu widzenia o płytkach i za małej nerce nie wiem nic, więc cię nie pocieszę, ale wiem, że wiele takich alarmów okazuje się fałszywymi..
nie wiem czy coś nie pokręciałam, ale moja szwagierka niedawno wyszła z paskudnego choróbska związanego ze strasznie niskim poziomem płytek, a teraz jest w ciąży i właśnie znów zaczęły spadać.. ty jesteś już bliziutko rozwiązania, więc płytkami się tak bardzo nie przejmuj, najwyżej powinni ci je przygotować do porodu - tak gin mówił mojej szwagierce.. tyle, że ona ma termin na 8.05...

a co do usg maluszka to mnie też niedawno straszyli.. dla odmiany niedrożnością układu pokarmowego.. a jeszcze wczoraj gin się wkurzal, że niepotrzebnie mnie stresowali, bo lekarz powienien spokojnie obserwować.. jedno usg nie wystarczy.. mam nadzieję, że u ciebie też sie to szybciutko wyjaśni, bo wiem, że najgorsza jest niepewność..

nie wiem czy cię pocieszyłam.. ale starałam się:-):-):-)
 
Sabincia - śliczny twój synek :-)

gdzie ta moja zgaga? podobno już teraz miała minąć bo dziecko wbija się w kanał rodny hmmm jak nie mogłam przez nią zasnąć to teraz jak nie mam też nie umiem się super wyspać śpię ale z przerwami i 6 razy do wc :-(
do tego piętro niżej wstawiają okna i od 7 hałas ale nawet mi to nie przeszkadzało teraz jak wstałam to czuje jakbym musiał się położyć trzeba się zebrać wyjść do ludzi dalekie wypady odpadają ale do mamy na to same osiedle dam rade:-)
 
Sabincia ale kruszynka z Nikusia:-)
Giza nie przemęczaj sie tylko odpoczywaj mnei meczy dizś tylko katar gigant:baffled::dry:
Dusia mozę dziecko uciska ci na jakiś nerw np kulszowy i dlatego tak boli:-(
dziś ide do gina to zobaczymy co tam słychac
 
reklama
sabincia pewnie dziś pobiegniesz do Nikosia.. ucałuj go od nas i powiedz, że my tez na niego czekamy, więc niech szybko nabiera sił i przybywa do domku... :-):-):-) no i prosze jaka ty produktywna kobietka jesteś.. rozdajesz mleczko na prawo i lewo:-):-):-) śliczny ten twój maluszek:-)

giza a ty się lecz kochana i wstrzymaj się jeszcze z tym porodem:-) nie mozemy tego zrobić Marteczce:-):-)

darini korzystaj póki możesz:-)

asze trzymaj sie jeszcze troszkę.. już niedługo.. myślę, że po sobotniej wizycie u gina też będziesz spokojniejsza..
 
Do góry