reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
PrzyszłaMamusiu - ja również , tak jak mrowa, jestem za dopuszczalną aborcją w przypadku gwałtu, zagrożenia zdrowia matki lub silnie uszkodzonego płodu. W przypadku gwałtu nie wiem, czy bym to zrobiła, bo uważam dziecko za najwspanialszy dar od losu ale w pozostałych dwóch przypadkach nie znam odpowiedzi. Tak czy siak kobiety powinny mieć ten wybór.

No i sorki, ale nie można porównywać dzisiejszej techniki do tej z przed 25 lat (mówię o Twoich narodzinach)...

Co do badań prenatalnych, które robiłam to wygląda to tak: chyba nie usunęłabym ciąży, gdyby okazało się, że dziecko ma zespół Downa - chodzi o to, że moja kuzynka, która urodziła dziecko z Downem, dowiedziała się o tym po porodzie i szukanie informacji, rehabilitanta i ochłonięcie z szoku zmarnowało czas, w którym mały już mógł być rehabilitowany, co u dzieci z tym zespołem bardzo ważne jest , by zacząć rehabilitację od narodzin. Wścieka się do tej pory, że lekarz jej nie powiedział o tym w ciąży - choćby w 7-8 miesiącu.
 
ja mam w rodzinie dziecko z zespołem Downa.Chłopak ma w tej chwili 14 lat ale jego choroba przyjęła niesttey jedno z najcięższych opcji... porozumiec mozan sie z nim w sposób jedynie najbardziej podstawowy i jest nieobliczany a wziawszy pod uwage jego niesamowita siłe... raz rzucił sie na moja Oli i nie wiem co mógłby jej zrobic gdyby nie interwencja jego starszej siostry... ale nie usunełabym ciąy.ciocia nie wiedziała wczesniej i tez lekarze powiedzieli jej juz po porodzie... nie wiem czy załuje ale męczy sie i ona i mały a jego starsza siostra prawdopodobnie nie bedzie miała normalnego zycia rodzinnego - moim zdaniem jest skrzywiona....
w przypadku gwałtu zostawiłabym decyzje oferze - kobiecie.Ale tak w ogóle to cięzko cokolwiek powiedizec nie będąc w danej sytuacji...
 
Ninjacorps, gratuluje!
Dzieli nas tylko jeden dzien!
Wiem co czujesz, bo sama jestem podekscytowana na maxa!
:-):-):-):-):-):-):-)
 
witam
ja też już czekam na początek 6 miesiąca jeszcze tylko tydzień i się zacznie a jutro ide na usg trochę się boję ale trzeba być dobrej myśli mam nadzieje ze moja dzidzia się ujawni i dowiem się córka czy syn :-) jak tylko się dowiem to zaczynam zakupy już nawet mam kilka na oku :-)
kurcze strasznie mi żal tych matek co zostały zakażone przez cesarke paciorkowcem straszna tragedia mam nadzieje ze wyjdą z tego :-(
niekat -idziesz pierwsza na usg jutro to napisz jak wrócisz czy się dzidzia ujawniła trzymam kciuki żeby wszystko było ok
 
Asze ja też od wczoraj jestem na Fenoterolu, ale biorę tylko 3 razy dziennie po pół i śpię głową w dół i nogami do góry, żeby się dzidziuś przesunął:hmm:Trochę to prymitywne metody, ale podobno w szpitalu robią to samo, a ja wolę poleżeć w domku niż w szpitalu. Trzymam kciuki za nasze dzidzie, będzie dobrze!:tak:
Przyszła mamusiu ja też bym nie usunęła ale nie chciałabym wiedzieć wcześniej, bo nie wiem czy nie zaczęłyby mi takie myśli chodzić po głowie. Tak naprawdę zaprzeczamy nie będąc w takiej sytuacji, ale ciekawe co czują przyszłe mamy które rzeczywiście stają przed taką decyzją:no:Wierzę, że żadnej z nas nie przytrafi się nic takiego!
 
reklama
Trzymam kciuki za dziewczyny które są na tym fenoterolu bo podobno doznania po nim nie są fajne(serce skacze itp.)ale na pewno wszystko będzie ok.Zobaczcie ile musimy się poświęcać;-)
Kto tam dzisiaj ma badanko to niech się odzywa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry