reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Sabinicia to usper wieści piszesz:-)
Asze zawsze komus bedzie za daleko niestety jestesmy porozrzucane ale myśle ze jakos sie spotkamy i dogadamy;-)
 
reklama
witam!!!kochane mamusie!ale mi się stęskniło za wami:szok:i waszymi naszymi(waszymi)pociechami:tak:
Wy też tak czasu nie macie???
czy tylko ja przez to życie w przeprowadzce:-D
Zuzia moja się zaraziła od mężula katarkiem ale jest dzielną dziewczynką i nie daje sie złym nastrojom,a ja wyposażyłam się w aspirator i dajemy radę.
Ze smutniejszych rzeczy to to że mam już mało pokarmu bo mi nie chciała z cyców jeść:-(i finalnie to w dzień jest na modyfikowanym a w nocy na moim,bawię się też w odciąganie ile mogę.A do tego cały czas cos przewozimy,przenosimy,znosimy generslnie cudujemy;-).a ja układam i sprzątam.Jeszcze najgorsze przed nami tzn.wymiana okien,malowanie i przewózka naszych mebli od teściów.dobrze miec tu mamę bo pomoże jak trzeba:-).Teściowa chodzi i opowiada,że za dobra dla mnie była,że się zawiodła i takie tam,cóż winny się tłumaczy,ja nie muszę i jak oststnio byliśmy po rzeczy to powiedziałam jej ładnie dzień dobry i nawet się odzywałam jak należy:-D,z dzieckiem tam jeszcze nie byłam i mi się nie śpieszy:dry:.Dopiero co dziś był pan mierzyc okna bo się w końcu zdecydowaliśmy na kolor od zew.złoty dąb,a tu teraz muszę wybierac kolory farb,a paleta taka pokaźna i tyle zbliżonych odcieni że zgłupiałam:laugh2:.
No i mój mąż na razie siedzi na zwolnieniu ale wypowie im umowę bo za te pieniądze to nie warto żeby non stop go w domu nie było,na miejscu za tyle może pracowac:tak:....A co tam u was kochaniutkie bo nie wiem czy zdążę poczytac,na razie mój Bubuś śpi,ale nie wiem jak długo:rofl2:Buzzziaki!!!!
 
Jej widzę że ściągacie mnie myślami:-Dchrzciny już planujecie,my to dopiero jak ogarniemy ten cały bałagan.:tak:I jak najbardziej jestem za spotkaniem w Kielcach:-),nawet moge za przewodnika posłużyc:-D
 
A ja prawie na nic nie mam czasu...lekko was podczytuje ostatnio ale nie daję rady nic napisać :zawstydzona/y:. Karmienie piersią wróciło do mnie ze zdwojoną siłą:sorry2:(ale i tak jestem prze szczęśliwa, że dalej mogę karmić piersią). Tosia jest na odwyku smoczkowym i teraz mama robi za smoczek:baffled:. Non stop przy cycu. No jest też czas aktywności, gaworzenia(gada jak najęta:-D) i chichania (cudowne chwile) ale jak już śpi w domu w dzień to bardzo niespokojnie:dry: jak już zaśnie to ja muszę być na każde zawołanie z cycem na wierzchu:no:. Bo inaczej krzyk. Na spacerze potrafi przespać caaały spacer i jest super. A w domu potrzebuje dopieszczenia. Tak więc teraz od 16 siedzę z nią lub leżę i co 30 min cycuś wędruje do buziaka.
Mam nadzieję, że to przejściowe. Ale dobrze, że chce ssać:-). A do smoka nie możemy wrócić, bo moja Tośka jest z tych dzieci co o butli w mig sobie przypominają i kalkulują co im się bardziej opłaca. No i wychodzi ssanie butli:baffled:. Jak pomiędzy ponowną "nauką" ssania dałam jej smoka to nauka poszła w las i wszystko od początku. Także wolę nie ryzykować. W nocy jest rewelacja co 3h się budzi na śpiocha zje i dalej twardo śpi.
Jeśli chodzi o mnie to się trochę strachu najadłam, bo miałam pierwsze 3 dni @ taką obfitą, gorzej jak w połogu:szok:. Bałam się, że to jakiś krwotok, bo nawet w nocy co 1,5h biegałam do toalety:zawstydzona/y:. Ale już jest lepiej:tak:.

Całuski dla wszystkich szczepionych maluszków!!! Biedactwa:-((my się zbliżamy wielkimi krokami do drugiej tury:-(). U nas po szczepieniu to jakbym inne dziecko miała:zawstydzona/y:. Wcześniej Tosia była oazą spokoju trudno było ją rozdrażnić a teraz moment. Ale może to też dlatego, że już jest coraz starsza. I ciekawa świata. Denerwuje się strasznie jak leży w łóżeczku, bo mało co widzi. Kupiliśmy jej na allegro matę eduk. Fisher Price (taka m.in.z żyrafą) i mam nadzieję, że ją zaciekawi. Dziś miałam nadzieję, że przyjdzie ale nie przyszła:wściekła/y:. Wysłali nam wczoraj...chyba poczekamy do poniedziałku.

Giza- kompletnie niczym nie dopajam Tosi. Bo od tego się niestety zaczęło:no:.

A dodam tylko, że u nas z kupkami się unormowało i codziennie jest jedna do trzech:-). I brzunio też nie boli i prutaków brak:-)(no chyba, że z kupką;-)).
 
Ninja -chyba zartujesz ja jestem dziewica :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-Dzapominialam dodac orleanska;-)A tak w ogole to sie chyba jeszcze boje i wydaje mi sie ze mi szew puscil jak kichalam(to nie jest smieszne)i zle jestem poskladana.Musze isc na kontrole ale chyba prywatnie bo tutaj to masakra nikt popdwozia nie kontroluje ja nie wiem jak te kobiety funkcjonuja
MrsF to byl Neo - Natal B.C.G -przeciw gruzlicy w tej czerwonej ksiazeczce dzidziusia jest napisane ze masz na to czas od 0-3 months.Wiec spokojne jak pojdziesz do GP to zapytaj.Za to w necie czytalam ze powinno sie podawac w ciagu 24hzycia dziecka.Moja myszka dostala w 2gim dniu zycia
Mamma zdrowka biedaczki kochane
Dzis bylam sobie zwazyc mala 4.250:-)jak na 5tydzien i 5 dni chyba dobrze
Ninja,Skaba gratuluje spotkania

Sabincia bardzo sie ciesze ze u was coraz lepiej i mam nadzieje ze juz tak zostanie.Buziaki
 
PM moja Zuzia w dzień w domku śpi tak samo jak Twoja Tosia, najczęściej to jej domowe spanie kończy sie tym że śpię razem z nią z cycem na wierzchu;-) że by w kazdej chwili mogła sobie pociągnąć;-)
Marteczka no witaj z powrotem:-)
 
witam wieczorkiem:-):-):-) dopiero dotarłam do domu po tych dzisiejszych wojażach i spacerach z ninją, Tymonem i tatusiem Tymona:-) ale było naprawdę świetnie - do tej pory mi się buźka śmieje:-)a jaki z Tymona przystojniak (ma śliczną cerę:tak:), że o mężu nie wspomnę...:-D;-)mamma zdrowiejcie, bo następnego razu ci nie przepuścimy:-) kto jesczze chętny?

a wczoraj opowiadałam ninjy, że moja koleżanka z pracy wraz z kilkoma parami z ich forum, już któryś raz z kolei, wynajmują domek z placem zabaw i innym zapleczem dla dzieci i spędzają wspólnie kilka dni.. teraz na długi weekend jada w Karkonosze (5 par - 9 dzieciaków).. mam nadzieję, ze w kolejne wakacje i nam uda się spotkać na dzień.. lub dwa.. lub...:rofl2: rozmarzyłam się:-D

marteczka zastanawiałyśmy sie dzisiaj co u ciebie.. i gdzie nam zniknęłaś:-) a teściową się nie martw.. te typy tak mają..

zapomniałam co ja jeszcze chciałam napisać...:baffled: w każdym razie tyle tu o tym seksie, że mnie chętka zebrała.. idę męczyć małżona:-D:-D:-D
 
reklama
witam sobotnio
mamy nowy rekord 7h snu :) terz moj bobasek spi na moim brzuszku.
Dzis czeka mnie duuzze sprzatanie,pranie i prasowanie a wieczorem ide sie alkoholizowac do mojej kumpeli.
Ninja,Skaba wrzuccie kilka fotek ze spotkania,fajnie bedzie zobaczyc Was razem.
Zycze milego wylegiwania sie na sloneczku ,grila ,spacerow i pomyslow na mile spedzenie weekendu.Buziaki papa

 
Do góry