Witam Mamuśki!
A u mnie dzisiaj piękny słoneczny dzionek!:-)
Ale macie dzisiaj wenę Kochane......
Nie nadążam czytać, a jeszcze mam zaległości po wczorajszym dniu.....
Mężuś miał wczoraj wyjazd służbowy do Krakowa i namówił mnie, żebym z nim pojechała. Generalnie jestem zadowolona, że się zdecydowałam, bo odwiedziłam moją przyjaciółkę, potem poszliśmy na spacerek po Rynku i nawet zrobiłam małe zakupy na świątecznym kiermaszu:-) . A na koniec zjedliśmy pyszne sushi - chyba już po raz ostatni w tej ciąży....
Mężuś się śmiał, że najadłam się na zapas, ale ja po prostu nie mogłam sobie odmówić...
No i pierwszy raz w ciąży śmiałam się, że w końcu jem za dwóch, hehe
Zachciało mi się wczoraj wycieczki, za to teraz mam... :-(Obudziłam się dzisiaj z jeszcze większym bólem gardła, niż wczoraj, buuu Ogólnie samopoczucie dzisiaj mam do d**y.... Gardło boli, pojawił się katar i ogólnie cała jestem połamana i na nic nie mam siły.... Na szczęście Zuzanka jest dzisiaj "bezobsługowa" i daje mi odpocząć....
Lecę poczytać co u Was i odezwę się później, papatki