beti1982
III'2008 i IV'2010
SERDECZNE GRATULACJE DLA MAZDAGI!!!
Czekam na opis porodu...
KASIU_S I JULKO... CIESZYMY SIę, żE JESTEśCIE Z NAMI!!!
PrzyszłaMamusiu, dobrze że z małą już jest spokojniej... ze względu na te trudności z kupkami... no i fajnie, że istnieje możliwość korzystania z prywatnej kliniki, zawsze to lepsza i dostępniejsza forma opieki niż przychodnia
Czekamy na Mamme... i jej świeże relacje...
Amie, te bóle w kroczu, to także moja zmora... od niedawna zaczęły mi jeszcze puchnąć nogi, a po wczorajszym prasowaniu mam cho.... ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym...
No i się wyżaliłam...
Ewa33, trzymam kciuki za dzisiejszy dzień i czekam na dobre wieści...
Doris, witaj w klubie;-) ja również odczuwam nieprzyjemne skutki ciąży i mogłabym narzekać jak te starsze panie w przychodni albo moja babcia... łamie mnie w krzyżu
Befatka, kurczę jeśli z tym poziomem cukru jest u Ciebie tak źle, to powinnaś jak najszybciej zawiadomić lekarza... a może poczekaj na wyniki krwi... może będą lepsze niż się spodziewasz...
Jak już będziesz wiedziała, to napisz, żebyśmy się o Ciebie i pociechę nie martwiły...
Czekam na opis porodu...
KASIU_S I JULKO... CIESZYMY SIę, żE JESTEśCIE Z NAMI!!!
PrzyszłaMamusiu, dobrze że z małą już jest spokojniej... ze względu na te trudności z kupkami... no i fajnie, że istnieje możliwość korzystania z prywatnej kliniki, zawsze to lepsza i dostępniejsza forma opieki niż przychodnia
Czekamy na Mamme... i jej świeże relacje...
Amie, te bóle w kroczu, to także moja zmora... od niedawna zaczęły mi jeszcze puchnąć nogi, a po wczorajszym prasowaniu mam cho.... ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym...
No i się wyżaliłam...
Ewa33, trzymam kciuki za dzisiejszy dzień i czekam na dobre wieści...
Doris, witaj w klubie;-) ja również odczuwam nieprzyjemne skutki ciąży i mogłabym narzekać jak te starsze panie w przychodni albo moja babcia... łamie mnie w krzyżu
Befatka, kurczę jeśli z tym poziomem cukru jest u Ciebie tak źle, to powinnaś jak najszybciej zawiadomić lekarza... a może poczekaj na wyniki krwi... może będą lepsze niż się spodziewasz...
Jak już będziesz wiedziała, to napisz, żebyśmy się o Ciebie i pociechę nie martwiły...