reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Niekat jutro najprawdopodobniej wyjdzie
i Asze też:-) Milo jest zachwycony swoja siostrzyczka a Zuzia zamiast spać w nocy to wojuje a w dzień odsypia;-)
Nulcia Mazdaga i Weronika to teraz wasza kolej;-)
U mnie ta metoda nie podziałała choć sie staraliśmy:-p
Giza jakoś tak wychodzi ze mam czas;-) a Mela do końca tego tyg w domu a w poniedziałek idzie do przedszkola:tak:
PM ja też wybieram sie na spacer w niedziele jak bedzie ładnie:-) i tez mam zalecone podawanei wit K ona jest bez recepty a D3 jest an recepte i jak bedziesz miec patronaż to poproś o recepte.
a Kondzika dziś juz 3 razy przebierałam bo podsikuje z boku pampery:baffled::confused:
 
reklama
Mrówa, a jaki rozmiar pieluszek używacie? Ja najpierw kupiłam 2 i niby dobre, a też czasem bokiem przeciekało i teraz mamy jedynki i jest już ok.
Za to jak była dzisiaj położna na patronażu, to oczywiście Milenka zrobiła siku i kupę jak była rozebrana :tak:. Co prawda ubranka leżały obok, ale i tak się zabrudziły. Już się nie mogę doczekać, żeby się ciepło zrobiło, to wtedy na balkonie szybko wszystko schnie.
 
Mrowa- to położna może wypisać receptę na D3? A jak się podaje tą wit K? To jest jakoś w płynie? i bezpośrednio dziecku?
 
PrzyszłaMamusiu ja przy Zuzi podawałam tylko D3 i to od początku, aż do zarośnięcia ciemiączka - praktycznie do roczku. Ale zauważyłam, że lekarze różnie zalecają - niektóre moje koleżanki podawały ją ponad rok, tzn. przez kolejną zimę, a moja pediatra nie widziała takiej potrzeby. Najlepiej wyjaśnij wątpliwości ze swoim pediatrą:yes::wink::yes:! O witaminie K to pierwsze słyszę od Ciebie, pewnie jakieś nowe zalecenia...:confused:

Dusia08, giza, mrowa1 troszkę Wam zazdroszczę tych pierwszych spacerków z maluszkami...:tak:;-)! Ale jak sobie poczekam do kwietnia,to będziemy już w wiosennych ciuszkach wychodzić:-). Chociaż jeden plus przenoszenia, hehe:-D:-D
 
Ja też pierwszy raz słyszę o vit.K...chyba że faktycznie teraz są jakieś nowe przepisy..Alexowi D3 podawałam tak jak pisze Stefania,chociaż (bo on urodził się 29lipca) jak było dużo słonka ,a było..i spacery codzienne..to pediatra nie kazała mi podawać codziennie..ale później na jesień-zimę..to tak.
Czyli Niekat może jutro wyjdzie..? to dobrze że jest już ok.:tak:.Ale jednak myslałam że wróci juz w dwójkę;-)
Asze też będzie mieć świetne wyjście:tak:..w Dzień Kobiet! To mężuś będzie sie musiał nieźle przygotować(albo zaskoczyć swe kobiety):tak::-D
Zastanawiam się nad kupieniem takiej dostawki do wózka dla drugiego dziecka..Bo jakoś nie wyobrażam sobie spacerków z małą..a Alex obok wózka:baffled: Jego co chwile"bolą nóżki"..
To życzę jutro ślicznej pogody..i udanych spacerków..
A ja tymczasem czekam na "rozdwój":szok:Ufffff!
 
Aż z ciekawości weszłam sobie na neta poczytać o tej witaminie K:

Jest odpowiedzialna za prawidłową krzepliwość krwi, prawidłowy metabolizm wapnia, ma też właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze. Na możliwość niedoboru narażone są niemowlęta karmione piersią, ponieważ w ich jelicie grubym znajdują się bifidobakterie, które nie produkują witaminy K, a pokarm matki zawiera zbyt małe ilości tego składnika.

PrzyszłaMamusiu wyczytałam, że zaleca się podawanie witaminy K w ilości 2 ml/dobę, od 2 tygodnia życia do ukończenia 3 miesiąca życia.
 
Ale Wam zazdroszczę tych spacerków, też już bym chciała a ta mała koza nie chce wyjść z brzuszka :sorry2:

Mrowa - wiesz coś więcej o Niekat?? To jednak wychodzi? A myślałam że dadzą jej wywołanie albo cuś :dry::baffled:

No i faktycznie teraz nasza kolej :-)

Coś Sabincię wcięło, czyżby Niko dawał jej w kość??
 
reklama
Do góry