reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Giza, witaj i jeszcze raz gratulacje dla calej rodzinki!!! :-):tak:

Ale mnie pocieszylas ze porod naturalny Ci sie bardziej podobaj niz CC. Ja zawsze bylam pod wrazeniem ze CC mniej traumatyczne ale i tak bede probowala sn. Mam nadzieje ze moje wspomnienia porodowe tez beda pozytywne.

Kathi, nie martw sie waga malej, z tego co czytalam to jest normalna waga na tym etapie a jeszcze masz miesiac do terminu! I pewnie tez wyliczaja srednia ogolna wagi dzieci w tym wieku a przeciez dziewczynki zawsze (no zazwyczaj) sa lzejsze od chlopcow.

Moj grubas wazy juz prawie 3 kg ale to podobno sie rzadko zdarza i to zazwyczaj 'duzym' rodzicom. Maz wazyl podad 4kg przy porodzie (chyba 4,4) a ja tez prawie dobijalam do 4 i oboje jestesmy b wysocy wiec waga zalezy od wielu czynnikow. na pewno z Michalinka wszystko jest ok, moj gin nawet w klasie rodzenia mowil ze lepiej i dla dziecka i dla matki jak dziecko nie jest za duze bo porod bedzie latwiejszy wiec glowa do gory! :tak::-)
 
reklama
Niekat, ja tez po cichu mam nadzieje ze troche sie jednak moj gin myli (co podobno mu sie nie zdazylo przez 30 lat, jak twierdzi jego kochana polozna albo moze mowi zeby mnie zpanikowac :baffled:) bo nie chce sie przy porodzie meczyc sie jak zwieze z ponad 4kg klopsem...
 
kathi a co ja mam powiedzeić jak wg USG mój Marcelek waży 2300 w 38tc:szok:i rpzez 4 tygodnie przybyło mi 220g??? pocieszam się tylko tym i to sobie wmawiam zę pomiar nigdy nie jest zbyt dokłądny:sorry2:a ja mam termin za neicałe 3 tygodnie....

Wy się martwicie że Wasze dzieciaczki są za małe, a ja mam odwrotny problem. Moja Klucha miała w 35tc 3200!! :szok: A teraz to nawet nie wiem bo podobno nie dało się już zważyć/mierzyć. No i jak ja mam ją urodzić??
A na wadze przybyło mi 2kg :szok::szok::szok:
 
Nam mówili na SZR, że często w USG w 38-40 tyg ciąży już nie da się prawidłowo określi wagi, jeśli dziecko jest już główką w kanale rodnym (bo przeszkadzają kości miednicy) i że wtedy wychodzi abstrakcyjna waga dziecka i żeby wogóle się tą wagą nie przejmować. Niekat, może twoje maleństwo już jest ułozone w ten sposób i ta waga jest nieadekwatna do rzeczywistości? Ja mam USG za tydzień - ciekawa jestem co pokaże.
 
Stefanna i Kathi, dopiero teraz zauważyłam, że mamy podobne terminy...
Ale ze mnie gapa... Wcześniej się jakoś nie zapatrywałam na suwaczki...
Bardzo to miłe. Przynajmniej dla mnie.
 
Weronika, co to za pytanie: jak masz urodzić?
Nie takie dzieci się pojawiają na tym świecie...
Moja mała, też nie będzie należała do maleństw, ale co zrobić?
Może przynajmniej wyrobimy sobie mięśnie :D
 
Witamy Gizę i Milenkę (śliczne imię :))
Buziaki też dla Nikosia - nareszcie w domku!

Dziewczyny, nie przejmujcie się tą waga wskazywana przez usg. My jesteśmy żywymi przykładami błędu pomiaru. Na kilka dni przed cesarką Irenka miała ważyć 2900, martwiłam się dlaczego tak mało. A niecały tydzień później jak ją wyciągali miała 3470, czyli waga idealna. Tak jak już dziewczyny pisały - teraz te pomiary nie są zbyt dokładne.

Giza, jak ja się cieszę że piszesz dobre rzeczy o porodzie sn :) daje to nadzieję że mi też się uda urodzić.


 
reklama
Witamy Gizę z Milenką i cieszymy się że Nikoś już w domku. Dziewczyny mają teraz coś lepszego do roboty niż siedzenie na BB. Ja to się boję, że nie będę mogła od mojego maleństwa oczu oderwać ;-)
 
Do góry