reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Monika ja bym sprawdziła cyz to nie wody kupując w aptece paski specjalne które to stwiedzaja;-)
Sabincia to szkoda ze ci nie wypełni a moze inny gin moze ci wypełnic:confused:
Pisała do mnie Przyszła mamusia nie urodziła jeszcze ale zostaje w szpitalu ze względu an tą bakterie:-:)baffled: mała wazy 3380
 
reklama
Jak pisała Asze - trzymamy kciuki PrzyszłaMamusiu, a waga Tosi 3300 to w sam raz :-D A tak się PM bała że Dzidzia duża będzie :sorry2:
 
Wlasnie podczytalam kwietniowki i dziewczyna urodzila blizniaki w 31 tyg! :szok: Jedno biedactwo wazy 1500 a drugie 1250 :-( Maja sie juz podobno troche lepiej...

A z tym samolotem to rzeczywiscie smiesznie; tu nazywamy fotel gina 'the hot seat' ;-):-D

PM, trzymamy kciuki!
 
Dużo zdrówka i powodzenia PrzyszłaMamusiu! Widzę, że waga Tosi w sam raz - a tak się biedna tym martwiła...:-(

Sabincia dziewczyny Ci dobrze radzą: teraz potrzebujesz dużo spanka, wypoczynku i dobrego jedzonka:tak: Witaminki też są jak najbardziej wskazane! Zadbaj o siebie żeby Nikoś zastał zadowoloną i uśmiechniętą mamusię, gdy wróci do domku! Swoją drogą podziwiam Cię Kobietko i życzę Wam duuuużo zdrówka:-)!!!
weronikaa - cieszę się, że dzidzi posmakował krokiecik, bo będziesz teraz spokojniejsza :biggrin2::biggrin2::biggrin2:?! Moja mała z kolei jest dzisiaj wyjątkowo nadpobudliwa i tak szaleje od rana, że już nie umiem sobie miejsca znaleźć - jakiej pozycji nie przyjmę to jej coś nie pasuje:no::no::no:
 
PrzyszłaMamusiu dołączam się do kciukasów&&&&&&&&&&&&&
A tak a propos podczytywania wątkó-to już nawet jedna majówka jest rozpakowana:szok::szok:
Ja własnie skończyłam pranie ciuszków po Jasiu i wreszcie tą segrgację mam za sobą-część chłopięca poszła w odstawkę a to co uniseks się suszy-najgorsze to że jutro sterta prasowania(NIENAWIDZĘ tego).
Sabincia łykaj witaminki i musisz bardziej zadbać o siebie!!!!Chyba trzeba się do Miquela odezwać,żeby przypilnował MAMUSI
 
A ja chyba nigdy nie bede na biezaco bo taka tu produkcja i wysyp postow:-) U mnie niby spokojnie ale namowilam siostre na tygodniowy urlop w zurichu i teraz latamy jak szalency po miescie i pokazuje jej zakatki i inne wdzieki tego miasta. A wieczorem wiadomo kondycja niestety juz nie ta i po prostu nie mam sil nawet na dluzsze posiedzenie przed komputerem a jedynie na kapiel i wygodny fotel. Kregoslup po takich turach niestet daje o sobie znac:-(

Wczoraj zaliczylam tez wizyte i jak na razie nic sie nie dzieje.szyjka z lekka skrocona i mieka i tyle tego. Mala ma jeszcze miejsce do wzrostu, wyniki zadziwiajaco ladne - jak to ujela pani polozna - a i waga tez niczego sobie he he bo znow dwa dodatkowe kilogramy (tradycyjnie jak co miesiac:zawstydzona/y: No coz bedzie troche pracy po porodzie ;-):-)

Skaba nie wiem jak ty to robisz z pisaniem bo ja juz po 10 minutach przy kompie wysiadam przez ten kregoslup. A swoja droga to chyba powinno dzialac stymulujaco - taki zblizajacy sie porod:-)

Sabincia odpocznij troche a spojrzysz na swiat zupelnie innymi oczyma. Chwila dla siebie napewno dobrze ci zrobi zwlaszcza, ze jak piszesz moze juz w srode Nikos bedzie z Wami w domu.

Przyszla mamusiu trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie!
 
Witam!!!
Faktycznie coraz szybciej przybywa nam tych postów:tak:. Aż nie sposób nadrobić, to co piszecie;-).
cicha-mi też po takim maratonie kręgosłup siada i dlatego już unikam takiego sposobu na spędzanie czasu:no:. Ale sporadycznie zdarza się:tak:.
sabincia- proszę dbać o siebie , bo Nikoś nie bedzie chciał smutnej ,zmeczonej mamy:tak:. On wraca niedługo do domu i liczy, ze spotka Go gorące powitanie:-)
przyszła mamusiu- ja tez trzymam kciuki za Ciebie i za Tosie (wcale nie taką dużą jak straszyli):-D


p
 
wpadam na chwilkę, żeby wrzucić info od Marteczki:

Hej! Już wypis miałam a tu ból cyców, gorące i temperatura 39 kresek, no załamka! Jeszcze po tych 48h odciągania pokarmu nie chciało iść nawet elektrycznym! Mała nie chciała ssać i był 2godz 3os trening, aż w końcu załapała i odciągnęła zalegający pokarm. Teraz mam okłady z kapusty, mała nie da się od cyca oderwać.

jejciu, ale nam się dziewczyny namęczą:no: ale z drugiej strony w szpitalu Marteczka ma opiekę fachową i pomoc pod ręką, a jesli dobrze pamiętam teraz jej męża nie ma w domu i byłaby sama.. a właściwie z teściami.. :no: mam nadzieję, że najgorsze już za nimi - mala zaczyna ciągnąć cyca, więc ilość pokarmu powinna się niedługo uregulować...
 
reklama
mrowa, weronikaa podzielę się z wami moimi dylematami nt. okien na odpowiednim wątku;-)
 
Do góry