reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Oliwia tylko na pytanie czy bedie sie bawić z braciszkiem odpowieda ze no.... bedzie z nim chodzić na sparery i w ogóle .... z miną tak lekceważącą jakby to przeciez było oczywiscte a pytajacy był ignorantem skoro o tym nie wie;-):-)
my dziś z mężusiem pojedziemy na małe zakupki (jak wróci z pracy) bo jutro mojego taty imieniny i trzebaby coś kupić na prezent:sorry2:przy okazji pooglądamy komody moze:-p
a ja dziś sie z rana wybrałam do dentystki mojej i pocałowałam klamke bo się biedaczka rozchorowała i do 23 lutego ma gabinet neiczynny...
Ciekawe co tak u Przyszłej Mamusi i reszty dziewczyn które się zapodziały po szpitalach...:confused:
 
reklama
weronika - mój maż przyłypał osttanio promocję na chusteczki Pampers w promocji a raczej w Jumbo Pack.Pakowane po 4 (3+1gratis) no i rzeczywisćie taniej wyszło bo za całosć zapłącił 28 zeta:tak:no i pytam go skad wiedział jakie (bo kupił Sensitiv) a on: przeciez mam IQ powyzej 90,nie?.... poza tym na tym pudełku był mały dzidzius a na tamtych był już taki co siedział:-D:-D:-D
mój kochany geniusz:-D
 
Niekat - no niezły okaz z męża, zresztą jak Ty go nie pochwalisz to sam się musi :-D:-D:-D

No i faktycznie ciekawe jak tam PrzyszłaMamusia??? Może już po "przygotowaniach":confused:
 
Niekat- to możesz być dumna z mężusia;-) Widać, ze ma już doświadczenie:-)

Mój małżonek bardzo cieszy się z dziewczynki na którą czekamy, ale ta cała sytuacja jest jeszcze troche obca ,nieznana:tak:. Czy Wasi mężowie tez mieli tak, przed narodzinami pierwszego dziecka? Mnie tez trochę to wszystko "zaskakuje".
Ale mam nadzieje,ze jak mała będzie juz z nami to wszystko jakoś samo się ułoży.
No i odnajdziemy się w nowej roli;-)-rodziców:-D.
 
Też jestem ciekawa czy juz po wszystkim czy dopiero przed wszystkim u tych naszych mamusiek:tak::confused:
Ja właśnie skończyłam prasowanie i zaraz biorę się za obiad-wymyśliłam sobie placki z jabłkami-zobaczymy jak mi to wyjdzie:dry:
Poza tym się lekko wkurzyłam bo zamówiłam 1,5 tyg.temu ten kosz do spania dla małej do naszej sypialni i dzisiaj dostaje maila,że producent nie wyrabia czasowo i dopiero 29.02 może być realizowane moje zamówienie-a i oczywiście mają nadzieję,że jest jeszcze czas-odpisałam,że nie ma czasu!!!!!:angry:Właściwie to mogłam wcześniej o tym pomyśleć,ale cóż...
Dobra spadam pichcić
 
Witam, melduje sie 2 w 1:-):-)
Niekat pozazdrościć małżona:tak::tak:
Giza mój Milo, chociaż jest dużo starszy od Przemko też cały czas deklaruje, że dzidzię wszystko nauczy, bardzo jest przejęty rolą starszego brata i nie może się juz doczekać kiedy to będzie:tak::tak: Jedne o co sie martwi to że mnie będzie bolało i cały czas pyta czy on tez tak kopał, czy z nim tez miałam skurcze czy z nim było lepiej czy gorzej? :tak:
Ciekawe co tam u "szpitalnych dziewcząt"???:confused:
No i co u Ninji??
Widzę, ze zaczęłam dzisiaj 39 tydz :szok::szok: o kurcze:shocked2:
Skaba skąd masz siły na nocne pisanie??:confused:
A i tatoo mam jeden na biodrze, na starość z gołą d...ą latac nie będę, teraz widać tylko na plaży
 
Powiedzcie laseczki, macie jakieś sposoby na "obudzenie" maleństw ? Bo moja coś dziś od rana nie kopie i nie chce panikować, może śpi po prostu :confused:
 
Witam wszystkie marcoweczki :-D:-)

Juz mi sie humorek na dobre chyba poprawil po tej wizycie w pracy. Nie ma jak czlowiek doceniany i za nim tesknia :-) Maz nic nie powiedzial tylko wydal z siebie dzwiek w stylu 'uhhh hmmmm' i na mnie wilkiem spojrzal :-D Nie dziwie mu sie ze nie byl zachwycony bo od paru miesiecy juz dni i godziny do macierzynskiego odliczal, szczegolnie jak mialam te bole okresowe a potem serca, wiec pewnie by chcial zebym nic tylko lerzala. No i w poniedzialek gin mi powiedzial ze poniewaz grubcius bardzo duzy i glowka juz bardzo nisko to na wszelki wypadek powinnam zalegac w pozycji horyzontalnej zeby chociaz do 36 tyg doczekac. ale rzadnych skurczy nie mialam, czulam sie bardzo dobrze i mnie roznosilo wiec stwierdzilam ze wizyta mi na pewno nie zaszkodzi.

melduje, że żyję.. ledwo, bo ledwo, ale żyję.. korzystając z okazji, ze Bratek u dziadków walczę z moją magisterką.. jeju ale się zawzięłam.. :szok: :szok::szok: wracam do pracy, a jutro poczytam co u was.. jak odespię oczywiście :-)

Skaba, widze ze Ty taka zacieta jak i ja :-D, tez nie potafisz leniuchowac i ciagle sobie cos dokladasz. Ja juz zaprenumerowalam dwa magazyny prawnicze zeby jak wrocic to byc na czasie, tylko nie wiem kiedy ja to bede czytac, dobrze chociaz ze comiesieczne to moze jakos wyrobie. Pisz pisz dopoki mozesz bo tak jak AsiaM pisze potem moze byc ciezko. Wiem bo moja mama byla na ostatnim roku jak sie pojawilam i mowi ze bylo jej b ciezko bo ja nadaktywny diabel a nie dziecko bylam :-D i nigdy nie spalam. Trzymam kciuki!

Ewa, masz szczescie ze ten tatuaz sie nie rozciaga bo mojej kolerzanki delfinek wygladal nieciekawie w ciazy, raczej jak rybka pufka a nie delfinek (ma przy linii bikini).

Remeny, ja tez tak mialam. Male sie nie ruszalo prawie wogole przez caly weekend, to chyba byl 28-29 tydzien, i nastepnego dnia poszlam do szpitala, zalorzyli mi pasy i od razu zaczela sie wielka aktywnosc i tez mi sie glupio zrobilo ale warto bylo bo stres od razu przeszedl jak powiedzieli ze serduszko wzorowo bije i skurczykow nie ma :tak:

Nulcia, a co to L4?

Giza, ale fajny starszy braciszek bedzie z Przemka! Jak widze dzieci kolezankek to chlopcy czesto swoje mlodsze siostrzyczki ignoruja (dlatego tez chcialam zaczac od dziewczynki), ale widze ze Zolince to nie grozi z takim zaangazowanym braciszkiem.

Weronika, moje zawsze zaczyna szalec po dwuch szklankach zimnego mleka (szczegolnie z kakaukiem ;-)) albo zimnego soku pomaranczowego.

A co do KTG to ja nic do tej pory nie placilam
 
reklama
Weronika miałam dzisiaj ten sam problem, ale zauważyłam że jak usiądę i tak się trochę zegnę do przodu to maleństwu chyba robi sie ciasno i wtedy zaczyna dawać znać że jest ok, bo juz tez zaczęłam sie martwić. ale przed chwilą tak usiadłam i teraz rusza sie aż miło:tak::tak:
 
Do góry