reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Mrówcia! HELP!!!
Sorki że dopiero teraz. Jak tylko oczy otworzyłam od razu pobiegłam do bateryjek i załadowałam aparat :-) I tu pojawił się problem :wściekła/y:
Nie wiem dlaczego ale nie mogę Ci tego mailem przesłać przez BB. Pisze coś tam "nie po naszemu", w każdym razie każe się zwrócić do administratora. A na PW nie da się wkleić załącznika :-:)-:)-( Tak że walnij mi swój mail na PW! (a co do tradycyjnej wysyłki to nie ma sprawy, 1,40 to nie majątek :-D:-D:-D )
 
reklama
WOW zaczęłam dziś 38 tc!!! No i jest postęp, wyciągnęłam wczoraj torbę z szafy i wrzuciłam do niej co miałam pod ręką (tzn. rzeczy do szpitala) :-D oczywiście nie jest jeszcze całkiem spakowana, ale jest już coś :-D:-D

Też mnie swojego czasu na tatuaż nachodziło, ale mąż mi to z głowy wybił i chyba dobrze, a poza tym to miałam wizję obciąć się całkiem na króciutko (maszynką) ale też tego nie zrobiłam, rozsądek wziął górę :-D
 
To za KTG sie płaci? :zawstydzona/y:Ja lezę do poradni i żebrzę znajomą Basię żeby mnie podpięła, co tez czyni bardziej lub mniej ochoczo. Byłam wczoraj, bo przedwczoraj bolał mnie brzuch i maluch prawie w ogóle nie chciał sie ruszać. Oczywiście poczuł pasy na brzuchu i zaczął szaleć, a skurcz nie pokazał się ani jeden. No i znowu wyszłam na panikarę.

Popiszę więcej później, bo teraz pranie, prasowanie, odrobina szycia jeszcze mi została a chcę się uwinąć póki młoda z nianią na spacerze. I obiad trzeba ugotować, jak ja tego nie cierpię :wściekła/y:
 
Witam!
Sabincia, "trochę" się zmieniłaś. Nie poznałabym że to Twoje zdjęcie :-)

Skaba, pisz teraz póki możesz i Ci się chce, ja kończyłam jak Ala była już na świecie, bardzo ciężko było

MrsF takie wpadanie do pracy w celach towarzyskich to chyba Ci nie zaszkodzi.:tak:

Weronika ja też chyba do 38 tyg. poczekam, a jeszcze trochę mi brakuje.

Co do tatuaży to musiałam wyperswadowywać mojemu mężowi przez kilka lat żeby nie robił no i teraz już chyba nie ma na to ochoty. Mnie osobiście wcale to nie kusiło. Ja zawsze myślę perspektywicznie, np. jak to by wyglądało, gdybym miała 70 lat i tatuaż na ramieniu/plecach/ręce... Chyba śmiesznie ;-)
 
Witam:-)
Nie mam pojęcia ,kto ustala ceny KTG...:no: U nas w jednym szpitalu jest po 25 zł, a w drugim po 30 zł ( chyba,ze ma sie skierowanie):baffled:. No a prywatnie to za KTG płaciłam 50 zł:szok:. Myślałam ,ze źle usłyszałam, ale niestety....

MrsF- ja w celach towarzyskich tez bardzo chętnie pojawiłabym się w pracy, ale nie mam jak dojechać i troche głupio bo na L4 mam wskazanie leżeć:baffled:.

Tatuaż też kiedyś chciałam i to bardzo, ale ja bałam się bólu:szok:. I pomyśleć, ze za pare tygodni poród, a ja bałam się jakiegoś tatoo:-D.
 
Weronika to teraz spokojnei możesz rodzić:-)
Nulcia to troche pąłcisz za KTG ja płace w szpitalu 6 zł a prywatnie w przychodni 10zł.
Remeny lepiej popanikowac niz wogóle nie reagować;-)tak przynajmniej sie nie denerwujesz bo wiesz że jest ok:-) w końcu nalezy cie sie;-)
 
Mi z dzisiejszych planów jeszcze zostało prasowanie i obiad.
Wczoraj Przemko siedział na nocniku i mówi do mnie: Jak Zolinka się urodzi to będzie robiła kupę do pieluszki. A przecież trzeba robić do nocnika. Ja ją nauczę, mamo.
Tłumaczę mu, że ona będzie malutka i że nie będzie umiała na początku siedzieć, tylko będzie leżała, a on mi na to: Nie martw się mamo, ja jej pokażę jak się siedzi.
weronikaa, ja kończę 39 tydzień, a torba jak nie spakowana była tak jest. Ale chyba najwyższa pora się w końcu spakować i przygotować ubranka na wyjście ze szpitala.
MrsF, wizyta towarzyska w pracy to przecież nic złego. No chyba, że Cię tam do roboty zapędzili.
ewa, elip Przemkowi chyba bez różnicy, czy siostrzyczka czy braciszek.
 
reklama
Mrowa, Giza - ja tą torbą to z "przypadku" zaczęłam pakować, bo mąż był w środę na basenie i jej nie schował i tak na środku leżała. A jak wczoraj byliśmy na zakupach to kupiłam jeszcze ten ręcznik papierowy i chusteczki "mokre" bo były w promocji i tak nie miałam gdzie tego już schowac to wrzuciłam do torby. A dziś to tak sobie myślę, że chyba już spakuję ją do końca.

Giza - Ale Przemek słodki :-D:-D:-D:-D Taki prawdziwy STARSZY BRAT :cool2::-D:cool2:Ale super że nie jest zazdrosny, i chyba faktycznie go kręci bycie starszym i mądrzejszym ("ja ją nauczę") :-)
 
Do góry