reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

niekat no niestety to ten:-:)-:)-( muszę sobie zapisać tę stronę.. ale to jest obrzydliwe:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no:

przyszłamamusia ja pamietam, że pod koniec ciąży z Bartekiem (to było dokładnie 20 dni przed porodem- pamiętam, bo to nasza rocznica ślubu) poszlismy z mężem i znajomymi do knajpy i jak zobaczyłam piwo z sokiem u koleżanki to aż mi się ręce trzęsły, choć normalnie to za piwem nie przepadam.. no i musiał mi mąż kupić.. ale też skończyłam na dwóch łyczkach..
 
reklama
Cześć dziewczyny!!!
Widzę, że od rana wszystkie na nogach a ja dopiero wstałam, nie mogłam wczoraj zasnąć, o 3 jeszcze nie spałam, ale czuję sie lepiej, skurcze mniejsze:tak:
Skaba ja tez dostałam tego smsa i jeszcze te informację mailem, mówisz że to oszustwo??? kto sobie robi jaja z takiego czegoś???:crazy:
Remeny to masz dzisiaj ciekawy dzień:tak:
Kasik popieram dziewczyny - sprawdź to:tak:
Ciekawe jak poszło Niekat??? Na pewno będzie 5!!!:tak::tak:
Befatka to Ci się fajny poród zapowiada:tak:
Marteczka widzę, że Ci sie spieszy do rozdwojenia?:tak::-)
 
A umnie pieka wiosenna pogoda słonce swieci ale troszke jeszcze chłodno własnie sie wietrze.....wszystkie okna pootwierałam.

PrzyszłaMamusie tutaj w parwdzie mozna kupic polskie produkty w wiekszosci sklepów tj.piwo,klełbasa soki słodycze,klopsiki itd. juz nawet w tesco.Ale kiełbasa np krakowska ,zywiecka i nne podsuszane(moje ulubione)są z jakis dziwnych firm które nie sa smaczne.A cenowo ze 2x drozsze niz w polsce.W moim Gorzowie są pyszne az slinotoku dostałm.
A z piwka Jacek mi tylko pianke pozwala i małeego łyczka :crazy:Znowu mi smaka redsem narobiłas niedobra TY.....:-)
 
befatka nie ma to jak optymistyczne rokowania w sprawie porodu, a przynajmniej jego zewnętrznej oprawy.. od razu sie lepiej na sercu robi jak chociaż to na co mamy wpływ możemy zaplanować po swojemu:-):-):-) prześlij nam tu troszkę tego wiosennego powiewu, bo u mnie szaro, buro i ponuro:-(
 
a jeszcze wam przekleję posta w sprawie labradorów (opisywałam sprawę sierpniówkom) - tego który dostalam nie ma na tej stronie atrapa.net... wyszła z tego dosyć ciekawa historia, choć nie wiem ile w tym prawdy.. w każdym razie zdziwiło mnie, że to mogłaby być podpucha, bo kolejnymi nadawcami tego maila były osoby, które znam - mój wykładowca z UJ, współwłaściciel firmy doradztwa personalnego, kilku znanych trenerów itp... oczywiście nie mogłam prześledzić tego od początku, ale nawet przez myśl mi nie przeszło, że to kłamstwo.. w mailu był podany adres mailowy i imię i nazwisko gościa - dodam: adres mailowy na serwerze firmowym dość sporej firmy z warszawy, której nie wiem po co przydałyby sie adresy mailowe, bo działalność ma dość specyficzną.. napisałam na tego maila i przyszła mi odpowiedź, że pan jest na urlopie do 13.01.08 i w sprawach pilnych kontaktować się z jakąś tam panią dyrektor.. potem napisałam do jednej trenerki, a ona znów do osoby, od której dostała maila.. mnie to nie dawało spokoju i zadzwoniłam do tej firmy - sekretarka mi potwierdział, że gość tam pracuje (dyrektor czegoś tam) i że jest na urlopie.. ten mail dotarł tez do mojej znajomej, która pracuje w Rzeczpospolitej.. i tak sie zgadałyśmy, że mnie w bambuko ktoś zrobił (mnie i naszego profesora też).. i ona sie wkurzyła.. poprosiła znajomego z pracy o pomoc i dotarli do tego gościa.. no i tu już jego tłumaczenie: rzeczywiście maja Labradory i w miocie było 6 (czy 7) sztuk i w związku z tym nie wszystkie dostaną rodowody.. te z rodowodami były zamówione i zostały im chyba dwa, a że kasy mają sporo to pomyśleli, że może ktoś marzy o tym psie i go nie stać.. więc facet napisał posta na kilku forach dla miłośników zwierząt (nie zamieszczał żadnych zdjęć).. no i tu się zaczął jego koszmar, bo ktoś dodał zdjęcia i puści maila w obieg.. o żadnym uśpieniu psów tez nie było mowy.. no i facet zaczał dostawac dziennie po kilkadziesiąt maili na służbowa skrzynkę.. :baffled::baffled::baffled: a ja jak zaczęłam szukać w necie to krąży przynajmniej kilka takich maili z tymi samymi zdjęciami i różnymi osobami kontaktowymi, choć ten jego pojawia się dość często:no:
 
ninja u mnie przycisk Zarządzaj załącznikami jest.. nie wiem co się mogło stać..
 
U mnie też jest wszystko ok:tak:
Skaba to facet chyba pluł sobie w brodę, za to że chciał być dobry, ale mu narobili:baffled:
 
Asze ,Skaba dzieki dziewczyny mam nadzieje ze bedzie tak pieknie i kolorowo jak mi te wszystkie panie mówią ale najwazniejsze ze bedzie ze mna mój facet bede sie czuła bezpieczniej.Faktycznie sie lzej na sercu sie robi jak ktos jest miły i pomocny nie jak poprzednio.
Pogody przes.łac nie moge niestety ale przesyłam pozytywne wibracje, i buziolki
Niekat to na pewno zda na 5 bo jej Marcelek bedzie podpowiadał:-D
 
reklama
Do góry