Spuścić Was na dzień z oczu to już zaległości .... Mężuś wziął się za przeinstalowanie systemu i właśnie neta odpalił więc Go przegoniłam
W związku z brakiem kompa wzięłam się w końcu za pranie ciuszków i porządki - tata jak zobaczył to moje pranie (a raczej pierwszą połowe ciuszków) to powiedział "Zgłupiałaś??? Pięcioraczki masz zamiar mieć że tyle ciuchów??
:-)
heh
DUSIA - z tym cukrem to faktycznie dużo Ci wyszło, dupa z tej doktorki że nie zauważyła tego wcześniej
Niekat - przewalone z tymi oczkami masz, ciężko będzie się teraz przestawić na okulary
Ewa - BHP-owiec musi Ci tylko pieczątkę walnąć na kwicie, a te papiery to gdzieś bym znalazła, jak chcesz mogę Ci przesłać, ale po więcej info to zgłoś się do
DORIS - to nasz prawny Anioł Stróż :-)
Mrowa - pozdrowienia dla mamy i niech się trzyma, Marcóweczki będą trzymać kciuki
Ja również złożyłam te papiery do ZUS-u jeszcze 14.12 i do dziś zero odzewu
Planowane 182 dni kończy mi się teraz 14.01 A właśnie, ginka ma dalej wypisywać te zwolnienia??
Ja jutro też idę na wizytę to się może dowiem ile Nelka waży i mierzy :-)
Już się nie mogę doczekać!!
A tymczasem mąż mnie wygania, więc odezwę się pewnie jutro wieczorem (bo po Gince Szkoła Rodzenia)
PAPA