reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
Niekat- na pewno będzie dobrze. Ja dla odmiany żle widzę w soczewkach, więc od 6 roku życia noszę okulary. Teraz są takie technologie i oprawki, że napewno coś dobierzesz kwestia tylko za ile ;)
 
Cześć Mamuśki :-)
dawno nie zaglądałam i mam takie zaległości że na pewno nie będe w stanie tego wszystkiego przeczytać :zawstydzona/y: ale może teraz uda mi się częściej zaglądać. Oczywiście to wynika troszkę z mojego lenistwa :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: bo juz jestem cały czas na zwolnieniu ale jakoś tak rozleniwiłam się całkowicie. Śpie do południa, Mężuś wraca po chwili od mojego przebudzenia no to jakiś obiadek trzeba zrobić, tu ktoś wpadnie, tam odwiedzić rodziców, no i tygodnie mijają:szok:. A termin zbliża się wilekimi krokami:tak::szok:!!!
W sobotę będzie równe dwa miesiące do terminu mojego porodu!!! SZOK!!!

W czwartek byłam na kolejnej wizycie i na razie wyniczki i wszystko w porządku (odpukać) no ale profilaktycznie znowu musze brać tą Luteinę:baffled: a dziś wybieram się na usg mojej tarczycy no i na wizyte do endokrynologa. Mam nadzieję że i w tej kwestii będzie wszystko w porządku:tak::tak::tak:. Ale trzeba byc dobrej mysli:-)

Ewa 33 o co chodzi z tymi 182 dniami zwolnienia :confused: ???

Pozdrowienia dla wszystkich Marcóweczek :-)
 
Niekat- na pewno będzie dobrze. Ja dla odmiany żle widzę w soczewkach, więc od 6 roku życia noszę okulary. Teraz są takie technologie i oprawki, że napewno coś dobierzesz kwestia tylko za ile ;)
no własnie... za okularki mężą w czerwcu zeszłego roku zapłacilismy prawie 400 zeta....
 
Ja w tamtym roku szarpnelam sie na okulary z tzw. wyzszej polki bo juz dosc mialam moich (przypadkowo kupionych) babcinych drucianych oprawek za 20 zl;-) Do nowych musialam sie nieco przyzwyczaic ale teraz przynajmniej normalnie sie czuje. A z soczewkami probowalam ale jak dla mnie to za duzo zabawy choc nie powiem wygodne sa. Moze ponownie sprobuje na wakacje a na razie jest dobrze jak jest.
A tak rozmawiajac juz o wadach wzroku, oprawkach i okularach to powiem, ze wiekszosc moich najomych zrobila sobie laserowa korekte wad i bardzo sobie chwali ten proceder. Ja jakos jednak nadal nie jestem przekonana - no i fakt - lubie okulary:-)
 
ja sie juz dowiadywałam o tej korekcji... musze najpierw urodzic (najlepiej zakonczyć karmienie - bo znieczulenie jest jednak konieczne) i przede wszytskim wyleczyc oczy.No i kasiorke zbierac bo jedno oko to wydatek rzedu 2000 zł....:baffled:
 
niekat - mój małżon też się szykuje na wiosnę na korektę (nosi soczewki). Będzie ją robił w Katowicach, bo tam mamy namiary od kumpeli, która zrobiła sobie operację 2 lata temu. Mówiła, że ból okropny, przez kilka dni siedziała w ciemnym pokoju i nie otwierała oczu i nie spała z bólu - ale to chyba dlatego, że ona miała kilkanaście na minusie, więc nie była to korekta tylko już poważna operacja.
 
Giza a nie wiesz czy w jakis inny sposb niz obciazenie mozna sie zorientowac, ze cos z tym cukrem jest nie tak? Jakies objawy, wskazowki? No bo skoro jest tak jak piszesz to ich system badania jest nic nie warty i tyle:-(
Cicha, jeśli cukrzyca jest bardziej zaawansowana, wtedy wychodzi już przy badaniu na czczo, a w ciężkich przypadkach pojawia się też cukier w moczu. Ale to już przy takiej cukrzycy, gdzie bez leków się nie obejdzie. Jeśli masz się zamartwiać, to może mogłabyś zrobić sobie to badanie odpłatnie (nie wiem jakie u Was są zasady, ale chyba można zrbić sobie takie badanie bez skierowania)
Giza- Jak dobrze pamietam to chyba 195 a muwila ze norma to jest 130 czy jakos tak.
Dusia, ja po godzinie miałam 176. A miałaś obciążenie z 50 czy 75g glukozy? Może jakieś dodatkowe badania Ci zlecą.
no własnie... za okularki mężą w czerwcu zeszłego roku zapłacilismy prawie 400 zeta....
Niekat, dowiedz się w swojej firmie, czy nie zwracają części kosztów. Jest taki przepis, że przy pracy przy komputerze pracodawca powinien częściowo pokrywać koszt ich zakupu. Ale to, czy jest cokolwiek wypłacane i ile należy już do pracodawcy. Ja dostałam chyba 150 zł, zawsze to trochę taniej. Na fakturze musi być napisane, że to są okulary do pracy przy komputerze. Dowiedzieć się nie zaszkodzi :tak:
 
reklama
Cześć dziewczyny, jak zwykle nie mam czasu, ale staram się co jakiś czas poczytywać. Widzę, że tematyka zeszła na dofinansowania do okularów, więc dla zainteresowanych wyjaśnię: Pracodawca ma obowiązek zwrócić koszt najtańszych oprawek i szkieł korekcyjnych tylko wtedy, jeśli potrzeba zakupu okularów wynika z badania na które zostało sie skierowanym przez pracodawcę. Trzeba więc najpierw zwrócić sie do pracodawcy o skierowanie na badania, żeby móc domagać się zwrotu kosztów.
 
Do góry