reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Gin powiedział, że mogę zjeść godzinę wcześniej lekkie śniadanie, więc nie jadę na czczo. Poza tym mam kawałek do szpitala no a jak mnie coś walnie to pojadę taksą :-p.
Zresztą przed ciążą butelka dżinu mnie nie powalała, to glukoza tym bardziej , hahahaahahaha :-D

Ale fakt, porzygać się można... :-p
 
reklama
Wiecie, że jak kobieta jest w 37 tc to już się mówi, że to ciąża donoszona:confused:...a dzieci urodzone przed 37tc to wcześniaczki...wczoraj wyczytałam:-).
 
no to zostało mi 10 tygodni ciązy zebym mogła spokojnie rodzic;-)fajnie miec taka świadomosc to człowiek sie mniej stresuje przedwczesnym porodem:tak:
 
Ninja dziwne to wszystko:eek: ja sie jeszcze nie spotkalam z krzywą cukrowa po śniadaniu i nie pobraniem przed wypiciem tej mieszanki:-p
mi panie nie pozwoliły sie ruszac z poczekalni żeby miały mnie jak by co pod kontrolą;-)
napisz jak ci poszło
 
Moja koleżanka(pomoc anestezjologa) z m-c temu odbierała poród -30tc- bo okazało się, że kobieta ma zatrucie ciążowe i dziewczynka nie była dokarmiana przez organizm matki i musieli zakończyć ciąże. To mimo, że malutka była osłabiona to teraz rośnie jak na drożdzach :-). A ważyła 1 kg...i była bardzo malusia jak na 30tc.
 
ninja - dziwne bo mi lekarz zakazał jedzenia przed badaniem i tak jak przyszłamama pobierali mi krew przed wypiciem glukozy a kobitka z laboratorium nie pozwoliła mi wyjść do domu i musiałam czekać 2 godziny

mrowa
- jak mnie kusi sprzątanie ale okien mój mąż nie pozwala mi myć żebym nie spadła z krzesła i myje sam a na takie inne nie mam sił bo walczę z przeziębieniem ale myślę ze od piątku to dam czadu i wszystko będzie lśnić

niekat - gratuluje studniówki :-)

Córcia bryka i coraz mocniej kopie mój mąż szczęśliwy jak go mała kopnie czy jest to trzeci czy dwudziesty kopniak to taka sama radość:laugh2:

mój bociek na suwaczku coraz bliżej maleństwa jutro 28 tydzień :-)

idę robić herbatkę i do łóżka na jutro muszę być w formie pozdrawiam :-)



 
reklama
Wiecie z ta glukoza to wogole jakos tak dziwacznie. Przy Julku moglam jesc przed, po przyjsciu dano mi napoj ktory smakowal jak fanta - potem po jakims czasie (napewno nie po 2 godzinach) pobrano krew i tyle. A tutaj to mi juz od 2 w nocy zakazala jesc na dzien przed ( a wizyte mam na 10) i jak mnie czeka jeszcze dwie godziny czekania to wogole ciezko bedzie - zwlaszcza po takim ulepku o jakim piszecie na pusty zoladek. Tak wiec nie wiem na czym to poleg ale moim zdaniem chyba nie taka wielka to filozofia aby to badanie ujednolicc na kozysc kobiet ciezarnych. No bo to z pierwszej ciazy ja wspominam naprawde milo i bezproblematycznie.
 
Do góry