reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

to mi przypomina japońskie kreskówki:-)
62090a4222.png

glitteryourway90d0b5c5vn7.gif
 
reklama
Hej, ja też widzę ptaka takiego z wielkim okiem i jakieś liście:-):-):-)
Wybrałam się z Melą na spacer i całe szczęście założyłam jej zimową kurtkę i porządną czape, bo tak nas wydmuchałało, że aż coś! Niby 15 stopni, ale przez ten wiatr zimnicho!
Przyszłamamusiu-leń się leń póki możesz! No z dzidzią pewnie,że weselej, no i dla mnie to taka mobilizacja, bo np dzisiaj to gdyby nie Mela, to na pewno bym na dwór nie wyszła. Tylko myślę sobie,że dziecko musi być na powietrzu i zebrałam się w sobie! No i w sumie dobrze nam taki spacerek zrobił, pozbierałyśmy liście, pospacerowałyśmy i było fajnie. No, a po powrocie humorek od razu lepszy!
A wiecie czego mi się chce? Pierniczków............ :-):-D
 
Co do glukozy, jesli moge poradzic tym co jescze nie robily ....... wezcie cytrynke i wkropcie do kubeczka, bo to faktycznie ochydztwo. Ja niestety zapomnialam, ale na samym poczatku uprzedzilam Pania gdzie toaleta bo nie wiem czy przetrzymam :-) ale na szczescie sie udalo.
 
Weronika ja właśnie biorę cytryne na to badanie:tak:
Przyszła mamusiu ja bym sie nei przejmowała twój gin napewno wie co robi:-)
ja tez widze ptaszka:confused::-D
 
Ja co do glukozy i tak wyboru nie mam, zrobię dopiero po powrocie do Polski, czyli po 06.12:zawstydzona/y::wściekła/y:
A widziałyście,że na głównej stronie forum, tam gdzie "przyszłe mamusie" awansowałyśmy dzisiaj wyżej, bo październik zniknął?!;-):tak:
To chyba powód do radości, bo jesteśmy coraz bliżej czasu kiedy nasze maluchy będą z nami:-), no ale też trochę strachu!
Elip-jak twój pęcherz?
Dziewczyny, czy coś wiadomo co z Millą, ona zawsze taka aktywna, a teraz już jej strasznie dawno nie było.
 
ja miałam pecha bo też przygotowałam się na glukoze z cytrynką ale niestety pani co pobierała krew nie wiedziała o tym że tak można i nie pozwoliła 50g jakoś nawet miło wspominam ale te 75g to już piłam wolno byłam taka szczęsliwa ze mam jedno za sobą a za tydzień musiał powtórzyć :baffled:

glitteryourway90d0b5c5vn7.gif
 
Na stowe to jest ptaszek.
Ja glukoze mam za soba ale to bylo ochydne myslalam ze puszcze pawia teraz bylam na badaniu pobierali mi krew w dwa pojemniczki na przeciw ciala a od wczoraj tak mnie zab nasowal myslalam ze umre wzielam dwa apapy a dzisiaj od rana to samo poszlam po pracy do przychodni do dentysty niedosyc ze mnie odsylali z gabinetu do gabinetu to jeszcze czekalam godz az mnie przyjma i to z wielka lacha ale i tak mi nic nie zrobila kazala isc do chirurga na wyrwanie ale ja nie wytrzymalam tego bolu i poszlam prywatnie i po pieciu min nie mialam juz zeba ale ulga jak nie boli i nie musze sie szprycowac apapem.
 
reklama
Do góry