Giza - Nela też już nie.
Dziś apetyt ma strasznie kiepski, zjadła rano kawalontek bułeczki, później pół kromeczki tostowej i teraz dziubła kluseczek z serem.Z piciem też nie wiele (cały dzień poiłam ją herbatką jabłko - mięta) - dosłownie moczyła usta i zostawiała. A teraz dałam jej butle wody z sokiem malinowym i zeszła do spodu :-) Może już przeszło, oby.
Asia - jak tam u Was? Takie wichury, co zerknę za okno to myślami jestem z Tobą. Oby Ewunia jeszcze nie chciała wychodzić
Dziś apetyt ma strasznie kiepski, zjadła rano kawalontek bułeczki, później pół kromeczki tostowej i teraz dziubła kluseczek z serem.Z piciem też nie wiele (cały dzień poiłam ją herbatką jabłko - mięta) - dosłownie moczyła usta i zostawiała. A teraz dałam jej butle wody z sokiem malinowym i zeszła do spodu :-) Może już przeszło, oby.
Asia - jak tam u Was? Takie wichury, co zerknę za okno to myślami jestem z Tobą. Oby Ewunia jeszcze nie chciała wychodzić