Witajcie :-)
Weronika jedna z moich ulubionych sałatek to:
pierś z kurczaka, ananas, ryż i majonez, ale to na słodko to raczej taka babska
lubię też z tuńczykiem lyb gyros. A co do okien to nie mam kogo zagonić, teściowa tak daleko to się nie fatyguje, na szczęście zapowiedziała że mąż może im przywozić Basię dwa razy w tygodniu, więc chociaż może powolutku coś sama zrobię, ale nie wszystko na raz :-) Właśnie dzisiaj Basia pojechała pierwszy raz po wakacjach do babci. Trochę już tęsknie ale jak zacznę coś robic to na pewno szybko mi ten dzień zleci. Zwłaszcza jak przed 15 odbiorę Alę z przedszkola
Skaba szkoda że ten urząd pracy Wam nianię zabiera akurat jak jej potrzebujecie :-(
Niekat bardzo ładne mebelki
mąż ma talent
Nie mów nic o otwieraniu szuflad, bo ja tu codziennie szału dostaję jak Baśka wszystko wyciąga
Doris nawet lepiej że nie dojechaliście do tego Radomia
Dusia mam nadzieję że piesek się znalazł
i że Michałek szybko zapomni o upadku.
Asze zdrówka dla Zuzi. U nas Ala zaczyna imiona wymyślać dla siostry i mówi ze ma być Zosia, Zuzia albo Natalka:-) Ale i tak trzeba teraz tacie dać głos, żeby nie dyskryminować go całkowicie.
Ostatnio mówie do męża:
Wiesz, jak za rok o tej porze wrócisz do domu to będą na ciebie czekać cztery kobiety
Dla mnie to jest zabawne, ale nie wiem czy dla niego też
Remeny rzeczywiscie czeka Was rewolucja, podejrzewam, że nie będziecie potem chcieli wracać
Najważniejsze że będziecie razem i dzieci bedą mieć mamę cały czas dla siebie, to na pewno dacie radę. Jeśli nie znasz szwedzkiego, to zajrzyj na ten kurs
http://www.onlineswedish.com/German/main.php
możesz go otworzyć też po angielsku. Zresztą tam wszyscy mówią po angielsku, więc szwedzkiego możesz wogóle nie znać.
A gdybyś chciała się "osłuchać" to na tej stronie
8 Sidor - Dagens lättlästa nyheter możesz odsłuchiwać artykuły.
U nas Ala jeszcze nie mówi R. Myślę że zanim pójdzie do zerówki to się nauczy
Dzisiaj mamy kiepską pogodę, lato chyba już na dobre odeszło, więc korzystając z nieobecności dzieci zrobię porządki w ich szafach i wszystkie letnie ciuszki pójdą do kartonów i na "sen zimowy" do garażu.
Pozdrawiam ciepło