reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

giza miło że pytasz:sorry:Marcel jest bardzo dziwny z tą alergią...jak mu dam mleko modyfikowane to go wysypuje a jak zje piernika to jest szczesliwy i nic mu nie jest.już głupieje całkiem.Obecnie ma lekko wysypany brzuszek po ostatnim podejściu ze zwykłym Bebilonem Immunofortis ale buzia czysta (wyłaczając rumience od słoneczka) :tak:20 maja mamy wizyte kolejna u alergologa to zobaczymy co dalej z nim robić:confused2:
a w ogóle to musze przyznac ze moje dzieci nie są zbyt wybredne i jakbym piekła pierniki i ich nimi karmiła przez miesiąc to by spokojnie wyżyły - jak to ostatnio stiwerdziałam: mam popierniczone dzieciaki i juz:tak::-)(dobrze że nie spierniczone heheh)
 
reklama
a jeszcze mam pytanie kiedy myjecie dzieciom ząbki?? wieczorem czy o innej porze dnia ?? przed snem czy podczas kapieli.Bo u nas jest tak że Marcelowi wyszoruję kiełki podczas pluskania w wanience ale to się raczej mija z celem skoro on potem jeszcze butelkę doi - no ale znów po butelce to nadaje się tylko do odłozenia do łózęczka bo jest flaczek:baffled:jak to u Was wygląda:eek:
 
Niekat ja myje w czasie kapieli zebole później rzadko cos je ewentualnie pije wode mineralna:tak: to masz zagwozdke z ta alergia:no:
Giza strasznie szybko mu wychodza w porówaniu do Meli która do roku miala tylko 4 ;-)
 
Witam,
Stety pogoda dopisuje, aż żal siedzieć w domku, więc nie mam nawet czasu na necik… ale widze, że nie ja jedna

Mrowa, ty zołzą… chyba ściemniasz, bo nie widzę Cię w tej roli… a Kondzik naprawdę pędzi z tymi ząbkami, aż strach
Co do kataru to pewnie alergiczny, więc weź coś odczulajacego…
Asiu, niestety nie podziałało jedzenie w czasie jazdy… może jakaś zabawka?
Gratulki przeprowadzki, a z tą prowizorką to nic strasznego szczególnie jak jest ciepło… miałam to samo rok temu
Kasik, fajnie że dostałaś tą pracę… i wszytsko się układa po twojej myśli… a jak tam opiekunka radzi sobie z chłopakami…
Weronikaa, jazda do lekarza i oby to był ucisk na nerw Filipka… ja byłam zadowolona z albumu, który dostała Jola… a Wam podobał się chyba potret Neli
Co do spotkania, to niestety nie w maju… a szkoda…
Doris, poważna wymiana zdań podziałała na oczyszczenie atmosfery domowej… a co do pasty, to podobnie jak Mrowa używamy nenedentu ze szczoteczką silikonową
Ninja, czekam na zdjęcia osiołka… ja niestety trudno się opalam, a najlepiej spiekam się na raka
Niekat, fajnie że odżyłaś przy Marcelku… chwila wytchnienia podziałała na noc … a ja czasem narzekam jak jestem pół dnia z Jolą
Wielbiciele pierników, skąd ja to znam… a ja myję po wieczornym posiłku o 18, potem kąpiel i mleczko… chociaż czasem uda się umyć po mleczku
Giza, no to Mila musiała sobie przypomnieć żłobek, fajnie że rozszerzyliście dietę… a przy okazji wszystkiego najlepszego dla Przemka


Pomarańcze i banany niech Ci tańczą dzionek cały.
Niech wesoło ćwierka ptaszek,
goście niech naniosą flaszek.
Hipopotam zejdzie z drzewa,
niechaj Doda Ci zaśpiewa.
Uśmiech towarzyszy wiernie
- moc uścisków masz ode mnie!


No a u nas jakoś spokojnie, oprócz kataru Joli wsio OK. Ja dzisiaj byłam z dzieciakami na wycieczce na Starówce i w ZOO… za to jak wracaliśmy po 7 godzinach, to miałam chorobę lokomocyjną… a ostatnio miałam w szkole podstawowej…
Dzięki za odpowiedzi w sprawie jazdy na spacerach… jak na razie nie chodzimy… a może rowerek?
Miłego wieczorku :*
 
A co do spotkania to my się w weekend przeprowadzamy :-)

Asia - no to super!!! A że pusto będzie - niebawem się zapełnią konty :-)
Znalazłam ten album i tak się zastanawiam czy i Nelci nie kupić :sorry:
Doris - z naszym zacięciem to chyba w przyszłoroczny długi weekend się dopiero spotkamy :-D:nerd:
Ja też kupiłam Małej taką "zwykłą" szczoteczkę, na początku to była atrakcja, ale teraz cos mało chętnie dziuba otwiera. Też na razie myje wodą, ale muszę kupić tą paste co dziewczyny pisały.
Ja przeważnie myję żąbki rano po śniadanku, bo po kąpieli jak u Niekat - jest butla i "komarek"
Ninja - to mnie pocieszyłaś nieco, choć nie wiadomo czy mam to co Ty :confused2:
Do Gina idę dopiero 8.05 a do rodzinnej jakoś zacięcia nie mam :zawstydzona/y:
Niekat - udanej majówki, a Marcelek to prawdziwa zagadka :szok::-) gratki dla zębatego!
Mrowa - i Ciebie dopadło, a taka ładna pogoda :eek:
Mi coś ostatnio się "odetkało" wreszcie, choć już nie psikam bioparoxem chyba od tygodnia - najlepiej jak samo przejdzie
Giza - długą przerwę miała Milenka, nie dziwne że nie chciała iść z Panią
Co do kiwi - to raz coś tam ugryzła, ale nic jej nie było;-)


Zapomniałam zapytać, M wymyślił zeby kupić krzesełko/fotekik na rower (wiecie o co chodzi:-)). Ma któraś z Was cos takiego? A moze to za wcześnie na rowerowe przejażdżki?
 
Ostatnia edycja:
Weronika myślę że nie jest za wcześnie, ja osobiście nie mam takiego fotelika bo od dawna nie mam roweru.

Dziewczyny już śpią a mąż pojechał rozkładać panele więc sobie korzystam z neta, bo nie wiem ile czasu będę musiała się bez niego obejść. Wybrałam już zdjęcia do wywołania tylko muszę znaleźć kogoś na allegro i w końcu będę mieć jakieś fotki, bo ostatnie mam z sierpnia :zawstydzona/y:
 
Czesc kobietki
Ja tak po łebkach poczytałam
Teraz opiernicz dla Weroniki:goń kobito do lekarza niech Ci cos da w razie takiego ataku.Ja raz nad ranem miałam taki atak ze nie mogłam sie z boku na bok przewrócic ani poruszyc nogami byłam jakos w 5-6 miesiącu.Mielismy gosci z polski i nie chciałam nikogo budzic(głupia byłam) i tak lezałam jak nienormalana az po 2ch godzinach chciało mi sie siku obudziłam jacka i mnie zaniósł do łazienki a ja wyłam z bółu dopiero jak nasmarował mnie maścia rozgrzewającą po kilku minutach przeszło a raczej nie wolno.Ja nawet sama ustac nie mogłam.
To pomyśl teraz jak zostaniesz sama z Nelka i do telefonu sie nie doczłapiesz.:angry::angry::angry::angry:No !!!!
Ja tak w ogóle mam niedoleczona rwe kulszowa teraz jest super ale jak wróce do pracy to bedzie lipa:wściekła/y::wściekła/y:
Niekat to na szczescie Marcelek ma coś z życia -pierniki chociaz:tak::-):-)
Gizia fajnie ze Milenka juz zdrowa.Spóznine zyczenia dla Przemcia
U nas tylko 4 ząbki ale ida juz górne dwójki
Ninja to jak panda teraz wyglądasz :-D:-D:-D:-D:-D:-D
Mrówa -zdrówka zycze
AsiaM gratuluje wykonczenia domku ,nie przejmuj sie ze mebli brak po wolutku wszystko kupicie zobaczysz ile do zimy juz gratów Wam sie nazbiera.A najwazniejsze ze bedziecie mieli własny ogród i laski bedą miały gdzie szalec
Beti moja na spacerach pieknie siedzi w wózku z reszta nie ma wyboru za to w ogrodzie smiga i tarza sie po trawie jak tylko chce taki mamy układ:-D:-DChciałabym;-)
Doris my tez myjemy zabki podczes kąpieli i tylko woda ale mam w zamiarze zakupic paste tylko z pamieciom licho
Gonie spac laseczki,dobrej nocy wszystkim



 
Weronika jak najbardzije mozesz kupowac my mamy po Meli ale narazie nie uzywamy bo mamy jeden rower z fotelikiem ;-)my mamy taki zwykły bez bajerow:tak:

dzisiaj juz lepiej dziewczyny :tak:
 
Befatka :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: o rany, ale zrypa :zawstydzona/y: ale ja nie mam "typowego ataku" bólu tylko jak pochodzę dłużej to mnie napierdziela (tak stopniowe coraz bardziej). A jak klapnę na chwilę to boli mniej. Teraz np. po nocy jest LUX, ale i tak sie wybiorę - nie kkrzycz juz :-)
Mrowa -wiklinowy macie? Bo lukałam na Allegro ale te wiklinowe ani zapiecia nie maja i nie podobają mi się, a nowe te plastikowe to trochę drogie :baffled: musze zaczaić na używkę

Ale fajnie cieplutko, juz jest 16+ :rofl2:
 
reklama
:-):-):-):-)Weronika ja tez atak miałam tylko raz zazwyczaj mnie bolało jak duzo chodziłam albo stałam przy garach np. w swieta.Dobra koniec kazania ale dbaj o siebie kochana.No i prosze o kolejne brzuszkowe zdjęcia:tak::-):-)
Mrówa ciesze sie juz Ci lepiej

Teraz moze w skrócie co u nas.
Dziec biega jak szalony ,tancuje i podskakuje w rytm muzyki.Teraz juz nie zaczepia ludzi w sklepie tylko udaje ze sie wstydzi i zasłania twarz ,ale jak sie troche rozkreci robi wszystkim hello i macha przy tym łapka u niej to brzmi hełoł,hełoł a jak wychodzimy robi ba- baaa czyli bye bye.Zęby nadal 4 wszystkie jedynki a teraz ida górne dwójki ale jeszcze troche zanim sie przebija.
Ja po 2tygodniowej przerwie znów dzis przejmuje opieke nad Filipem ,a taki miałam spokój:-D:-D:-D
Ok uciekam sie ogarnac.Miłego dnia mauski
 
Ostatnia edycja:
Do góry