*Doris*
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2007
- Postów
- 1 096
Spóźnione imieninowe życzenia dla naszych Beatek! Samych radości w życiu i pociechy z dzieci i mężów!
Asze - dobrze, że z małym lepiej, oby już wszystko było w porządku.
Kasik - każdy ma w życiu takie chwile, kiedy wszystko zdaje się walić na głowę. Trzeba ten zły okres po prostu przeczekać i nie podejmuj żadnych decyzji pod wpływem złości.
Mrówa - jeszcze karmię. Mam plan, żeby tydzień przed urodzinami Emilki ograniczyć do raz dziennie, a tydzień po, zakończyć karmienie piersią.
Beti - no, Emilka to zaszalała z tymi ząbkami, czytałam, że czwórki wychodzą dopiero po roku, a ona już w 11 mieś miała pierwszą. Dzisiaj zobaczyłam, że ma opuchniętą dolną trójkę - ale może się tylko drapnęła. Gratulacje dla koleżanki. A Twojemu mężowi też tak zrób na jego imieniny.
giza - mąż ma ospę? Nie słyszałam, żeby komuś się tak długo udało uchować.
Befatka - mała podrywaczka Wam rośnie.
Darinia - ja będę szczepić Emilkę na ospę.
Weronika, Niekat - brak mi słów na zachowanie Waszych facetów.
Ja miałam dzisiaj jechać na te badania przesiewowe fundacji McDonalda, ale że Emilka jeszcze ma katar i padało, to nie pojechałam. Spróbuję za dwa tygodnie. Na szczęście Emileczce się poprawia, już dzisiaj nie kasłała. Zastosowałam terazpie mojej mamy - naklepywanie plecków i flegamina i pomogło.
Asze - dobrze, że z małym lepiej, oby już wszystko było w porządku.
Kasik - każdy ma w życiu takie chwile, kiedy wszystko zdaje się walić na głowę. Trzeba ten zły okres po prostu przeczekać i nie podejmuj żadnych decyzji pod wpływem złości.
Mrówa - jeszcze karmię. Mam plan, żeby tydzień przed urodzinami Emilki ograniczyć do raz dziennie, a tydzień po, zakończyć karmienie piersią.
Beti - no, Emilka to zaszalała z tymi ząbkami, czytałam, że czwórki wychodzą dopiero po roku, a ona już w 11 mieś miała pierwszą. Dzisiaj zobaczyłam, że ma opuchniętą dolną trójkę - ale może się tylko drapnęła. Gratulacje dla koleżanki. A Twojemu mężowi też tak zrób na jego imieniny.
giza - mąż ma ospę? Nie słyszałam, żeby komuś się tak długo udało uchować.
Befatka - mała podrywaczka Wam rośnie.
Darinia - ja będę szczepić Emilkę na ospę.
Weronika, Niekat - brak mi słów na zachowanie Waszych facetów.
Ja miałam dzisiaj jechać na te badania przesiewowe fundacji McDonalda, ale że Emilka jeszcze ma katar i padało, to nie pojechałam. Spróbuję za dwa tygodnie. Na szczęście Emileczce się poprawia, już dzisiaj nie kasłała. Zastosowałam terazpie mojej mamy - naklepywanie plecków i flegamina i pomogło.