Hej Dziewczynki!!!
Nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje? Jakiś straszny chorowitek się ze mnie zrobił.
Od wczorajszego wieczora cierpie na ból głowy. Ale JAKI !!! Od 3 nad ranem znowu poczułam i tak mnie trzyma cały czas. Nawet szum wody z kranu mi przeszkadza, bo czuję ból w końcówce włosa.
W ogóle jakie głupoty mi się śniły . Ale to chyba z emocji (bo dziś mam usg). Jak rano wstałam to niewiedziałam czy ja juz przeżyłam ten dzień czy on dopiero przede mną?
A jak Wam wczoraj pisałam byłam umówiona z położną. Jestem zadowolona, bo mnie w kilku sprawach uspokoiła:-).
W tym szpitalu co ja będę rodzić to poród rodzinny jest bezpłatny a za zzo płaci się 400zł. Ale ona szczerze mówiąc odradzała.
Bo może się zrobić tak jak pisała cicha, że kobieta nie bardzo czuje i nie ma dobrego parcia i akcja może się wydłużyć. Ale powiedziała też to co telma78, że zawsze mogę poprosić o to znieczulenie jak już ból będzie nie do wytrzymania.
A mój mężulek jak się udzielał w rozmowie, aż ta położna go uspokajała, żeby się tak nie martwił;-);-). Miał więcej pytań niż ja . Ale sam przyznał, że teraz po tej rozmowie jest spokojniejszy.
justyna.m- witaj! Mam nadzieję, że często będziesz nas odwiedzać. Zapraszamy!
niekat- też zauważyłam twój suwaczej, że się zmienił:-). Jest słodki bobasek!
Tak mi się przypomniało, że jak wczoraj wychodziliśmy ze szpitala to na parterze jest oddział wcześniaków i z chodnika było widać przez okna wcześniaczki w inkubatorach. Jeju takie małe żabki. Taki malusi pampers przykrywał im 3/4 ciałka, takie były maleństwa. Aż się wzruszyłam.
Skaba1- współczuję wczorajszych nerwów. Mnie przed wyjściem z domu rano też strasznie zaczął boleć brzuch i musiałam się położyć na 30min. i przeszło. Ale pewnie to nie był taki straszny ból. Ale byłam zdziwiona, bo ostatnio rzadko mnie pobolewa.
milla29- dzięki za podpowiedź z Happy mum, chyba się wybiorę poprostu do tego sklepu zamiast bawić sie w zakupy przez neta:-). Ciekawe czy jest dużo drożej.
Pozdrawiam i odezwę się jak po usg...szczerze mówiąc to się trochę boję.
Nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje? Jakiś straszny chorowitek się ze mnie zrobił.
Od wczorajszego wieczora cierpie na ból głowy. Ale JAKI !!! Od 3 nad ranem znowu poczułam i tak mnie trzyma cały czas. Nawet szum wody z kranu mi przeszkadza, bo czuję ból w końcówce włosa.
W ogóle jakie głupoty mi się śniły . Ale to chyba z emocji (bo dziś mam usg). Jak rano wstałam to niewiedziałam czy ja juz przeżyłam ten dzień czy on dopiero przede mną?
A jak Wam wczoraj pisałam byłam umówiona z położną. Jestem zadowolona, bo mnie w kilku sprawach uspokoiła:-).
W tym szpitalu co ja będę rodzić to poród rodzinny jest bezpłatny a za zzo płaci się 400zł. Ale ona szczerze mówiąc odradzała.
Bo może się zrobić tak jak pisała cicha, że kobieta nie bardzo czuje i nie ma dobrego parcia i akcja może się wydłużyć. Ale powiedziała też to co telma78, że zawsze mogę poprosić o to znieczulenie jak już ból będzie nie do wytrzymania.
A mój mężulek jak się udzielał w rozmowie, aż ta położna go uspokajała, żeby się tak nie martwił;-);-). Miał więcej pytań niż ja . Ale sam przyznał, że teraz po tej rozmowie jest spokojniejszy.
justyna.m- witaj! Mam nadzieję, że często będziesz nas odwiedzać. Zapraszamy!
niekat- też zauważyłam twój suwaczej, że się zmienił:-). Jest słodki bobasek!
Tak mi się przypomniało, że jak wczoraj wychodziliśmy ze szpitala to na parterze jest oddział wcześniaków i z chodnika było widać przez okna wcześniaczki w inkubatorach. Jeju takie małe żabki. Taki malusi pampers przykrywał im 3/4 ciałka, takie były maleństwa. Aż się wzruszyłam.
Skaba1- współczuję wczorajszych nerwów. Mnie przed wyjściem z domu rano też strasznie zaczął boleć brzuch i musiałam się położyć na 30min. i przeszło. Ale pewnie to nie był taki straszny ból. Ale byłam zdziwiona, bo ostatnio rzadko mnie pobolewa.
milla29- dzięki za podpowiedź z Happy mum, chyba się wybiorę poprostu do tego sklepu zamiast bawić sie w zakupy przez neta:-). Ciekawe czy jest dużo drożej.
Pozdrawiam i odezwę się jak po usg...szczerze mówiąc to się trochę boję.