reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Hej Dziewczynki!!!

Nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje? Jakiś straszny chorowitek się ze mnie zrobił:zawstydzona/y:.
Od wczorajszego wieczora cierpie na ból głowy:wściekła/y:. Ale JAKI !!! :wściekła/y::wściekła/y:Od 3 nad ranem znowu poczułam i tak mnie trzyma cały czas. Nawet szum wody z kranu mi przeszkadza, bo czuję ból w końcówce włosa.
W ogóle jakie głupoty mi się śniły :wściekła/y:. Ale to chyba z emocji (bo dziś mam usg). Jak rano wstałam to niewiedziałam czy ja juz przeżyłam ten dzień czy on dopiero przede mną:-p?

A jak Wam wczoraj pisałam byłam umówiona z położną:happy:. Jestem zadowolona, bo mnie w kilku sprawach uspokoiła:-).
W tym szpitalu co ja będę rodzić to poród rodzinny jest bezpłatny a za zzo płaci się 400zł. Ale ona szczerze mówiąc odradzała:confused:.
Bo może się zrobić tak jak pisała cicha, że kobieta nie bardzo czuje i nie ma dobrego parcia i akcja może się wydłużyć. Ale powiedziała też to co telma78, że zawsze mogę poprosić o to znieczulenie jak już ból będzie nie do wytrzymania:tak:.
A mój mężulek jak się udzielał w rozmowie:cool2:, aż ta położna go uspokajała, żeby się tak nie martwił;-);-). Miał więcej pytań niż ja :-D. Ale sam przyznał, że teraz po tej rozmowie jest spokojniejszy:cool:.

justyna.m- witaj! Mam nadzieję, że często będziesz nas odwiedzać. Zapraszamy!

niekat- też zauważyłam twój suwaczej, że się zmienił:-). Jest słodki bobasek!
Tak mi się przypomniało, że jak wczoraj wychodziliśmy ze szpitala to na parterze jest oddział wcześniaków i z chodnika było widać przez okna wcześniaczki w inkubatorach. Jeju takie małe żabki. Taki malusi pampers przykrywał im 3/4 ciałka, takie były maleństwa. Aż się wzruszyłam:shocked2:.

Skaba1- współczuję wczorajszych nerwów. Mnie przed wyjściem z domu rano też strasznie zaczął boleć brzuch i musiałam się położyć na 30min. i przeszło:blink:. Ale pewnie to nie był taki straszny ból. Ale byłam zdziwiona, bo ostatnio rzadko mnie pobolewa.

milla29- dzięki za podpowiedź z Happy mum, chyba się wybiorę poprostu do tego sklepu zamiast bawić sie w zakupy przez neta:-). Ciekawe czy jest dużo drożej:confused:.

Pozdrawiam i odezwę się jak po usg...szczerze mówiąc to się trochę boję:sorry:.
 
reklama
a co do wyborów to jednak mam nadzieje ze unormują one sytuacje w moim szpitalu (ogólenie w szpitalach ) choc troche.... przed wyborami zawsze rózne grupy zawodowe chca jak najwiecej wyciagnac obietnic zeby miec potem z czego rozliczac tych co wygrają.... mnie jest w sumie egal jaki bedzie wynik bo nie mam raczej złudzen ze bedzie lepiej:dry:ale do urny pójde bo uważam tak samo jak ninja, a że narzekac lubie czasem to....;-)chcę miec podstawy:laugh2:
 
przyszła mamusia ciekawa jestem jak tam bedzie na usg i czy dowiesz się co bedziesz miała
wiem ze jest oddzielny temat imion ale co sadzicie o imionach dla dziewczynki:
Emilka
Lena
Kamila
Julia
Wiktoria a dla chłopaka to sama nie wiem nic mi się nie podoba
Kamil
wiktor
Dziewczyny dzis w nocy miałam juz skurcz łydki okropne
 
jak mam teraz w brzuszku kobietke to własnie Emilka bedzie:tak:wiec bardzo mi sie podoba
a co do skurczów łydek stóp bioder i innych czesci ciała - oj tak a zwłacza w czasie sexu.... w tym najfajniejszym momecie:dry::wściekła/y::-(
 
PrzyszłaMamusia - w którym szpitalu będziesz rodzić? bo ja też w Wawie, ale zzo 600 a rodzinny w 1-osobowej sali 900 :-(

Dziewczyny! magnez brać na skurcze! mi gin przepisał od początku, a w II trymestrze podobno takie dolegliwości się nasilają.
 
Hej cicha! Muszę Cię tu podczytywać, żeby wiedzieć co tam słychac u rosnącego brzuszka:tak::-)
Pozdrawiam marcóweczki 2008!

KasiaDe :-):-):-) No i obiecuje poprawe!:-)


AMK gratulacje z okazji udanego polowkowego no i ruchow:-)

PrzyszlaMamusia czekamy na dobre wiesci no i zycze ustapienia bolu glowy.

Ninjacorps wyznaje te sama zasade i tez zamierzam wziac papierek, zeby moc glosowac bo akurat bede u znajomych w Warszawie. I mam nadzieje, ze teraz wiekszosc tak mysli i ruszy tyleczki do urn.

Milla29 moj sie nie buntuje ale moze jest jeszcze na to za maly:-)
 
Przyszłamamusiu- to czekamy na wiesci od Ciebie po wizycie, jestem ciekawa co tam się ukrywa:-D
AMK- cudne wieści!!!!!!!!!!!!!!!!!
Milla-to wesolutko masz w domku, ja z ubieraniem to problemu nie mam odkąd moje dziecko przejęło ten obowiązek na siebie, (wiadomo,że jej pomagam), ale traktuje to jako formę zabawy i np. bardzo ją bawi, kiedy wybiera sobie majtki w szufladzie majtki i się zastanawia czy ma założyć z prosiaczkiem czy z motylkami?!
Ale żeby nie było tak kolorowo, to moje dziecko od tygodnia ma "nowy bunt"- najchętniej na śniadanie zjadłaby cukierka, na obiad lizaka, a na kolacje jajo tyle tylko,że nie od kury a kinder:wściekła/y::wściekła/y:
Daję jej mało słodyczy i zaczynam się zastanwiać, czy czasami nie przegięłam i to zaczyna się na mnie mścić! W każdym razie jazdy mam codziennie. No dziś już trochę lepiej, bo ona wie,że ja nie ustąpię, ale co jej szkodzi popróbować swoich sił:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Normalnie momentami to już mam tooooooooooootalnie dość, ale co zrobić? Trzeba przeżyć!:confused: Przekonałam się już, że konsekwencja to podstawa, choć nie zawsze jest "letko":zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Co tu dużo gadać macierzyństwo to "ciężki orzech do zgryzienia"! Oooooooogromna radość i największe szczęście , ale też najcięższa praca na świecie.:-)

Kurcze ja też się zastanawiam co się w moim brzuszku kryje... ale muszę poczekać!
 
reklama
Do góry