reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
Ale Wam zazdroszcze dzisiejszego dnia.Zawsze lubilam to swieto bo cala rodzina sie do nas zjezdzała.Troche mi dzis smutno ale dobrze mam skypa chociaz z siorka pogadalam
 
chyba ktos Befatka jaja sobie robi:baffled::no: to ładnie poczta nawaliła:no::wściekła/y:
Mrsf fajnie usłyszec od szefa ze jest zadowolony nie;-):-) a twój mąz spisuje sie rewelacyjnie i pysznosci pichci mniam mniam:tak:


u ans pogoda [askudna sie zrobiła wczoraj było pieknie a dzis leje:wściekła/y::no:
 
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ DLA DZISIEJSZYCH JUBILATOW!!!!!!!

U nas noc dzisiaj bardzo ale to bardzo kiepska Kuba obodzil sie o 5 i nie spal do 10takze wogole sie nie wyspalam:wściekła/y::crazy::wściekła/y:a pozniej jak poszedl spac to wstal o 12:30wyspany i usmiechniety:sorry2:


A KOLEZANKA FRIDITA82 POMYLILA ROCZNIK MOZE MA TERMIN NA 2009:-D:-D:-D
 
Witajcie :-) Mam taką dziwna sytuacjię. Prababcia Filipka podala pieniądze sprzez swojego syna dla naszego Filipka, jednak ten syn nam nie podal zadnych pieniedzy i nawet nic nie powiedzial ze ma nam podac. Chyba nie wie ze babcia do mnie dzwonila ze podala ta kase. Powiem wam ze glupio mi sie upominac ale to nieuczciwe ze babcia mysli ze te pieniazki trafily do filipa a tak nie jest. Mam podstawy przypuszczac ze to nie pierwszy raz. I głupio sie czuje bo nie chce sie upominac tylko ja to odbieram jakby ktos mi dziecko okradl ;-/ Ja i mąz napewni bysmy odlozyli te pieniadze malemu na konto bo tak robimy zeby mial cos w przyszlosci np mieszkanie. A sami fundujemy zabawki oraz inne rzeczy. Eh teraz mam dylemat czy powiedziec to prababci Filipa czy nic jej nie mowic i zostawic to tak jak jest.. (ona jest bardzo schorowana, nie chce zeby sie martwila) chyba nic nie zrobie :-/ ale czy ja mam udawac ze o niczym nie wiem i sie do mojego wujka usmiechac jak gdyby nigdy nic?? no masakra jakas. ja bym nigdy nie przywlaszczyla kogos pieniedzy.
 
Anetka ciezka i niezreczna sytuacja :no: ja chyba bym babci powiedziała
bo tez nie lubie sie upominac o swoje pieniadze to najgrsza rzecz:no: no i powiem szczerze ze starciam nie mało kasy przez to:no::wściekła/y:
Dorota widze ze Kuba dał wam popalic :no: a odespalas choc troszke?
 
MrsF - pięknie się męzuś spisuje i takie pyszności gotuje aż ślinka cieknie ;-) No i super że w pracy pełen sukces :-):rofl2:
Anetka - kurcze, ja to chyba bym powiedziała prababci, nie to że w kwestii upomnienie "o swoje", ale właśnie żeby więcej wujkowi kas nie dawała. Swoją drogą co za ćwok!!! :wściekła/y::angry::wściekła/y: Tym bardziej że to dla dziecka :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Dzień minął strasznie szybko, córcia pół dnia spędziła z tatusiem (i była mega grzeczna:szok::-)) a ja babcie poobwoziłam .
Szkoda tylko że tak lunęło bo taki piękny dzień się zapowiadał :-(
 
No wlasnie ja mialam zamiar zadzwonic ale boje sie ze ona sie zmartwi i z tego wszytkiego to sie rozchoruje. Sama nie wiem co zrobic, z jednej strony mi nie zalezy na tych pieniazkach bo sama z mezem jestem w stanie utrzymac naszego maluszka i taka pomoc finansowa zawsze londuje na koncie filipka zeby mial latwiejszy start. tylko razi mnie takie zachowanie bo dlaczego wujek ma brac pieniadze przeznaczone dla mojego dziecka jak dla mnie to zwykla kradziez. Sam o wiele czesciej napewno pieniazki ciągnie od swojej mamy bo a to na radio do auta a to na nowy telefon. Sam ma na utzrymaniu zone i dwoje blizniat i powiem wam ze potrafil wziac kredyt NA komputer zwolnic sie z pracy i zona z zasilku te raty splacala (jakos tak to bylo) a byla w ciazy z blizniakami wiec napewno mieli duuuze wydatki. Podejrzewam ze nie pierwszy raz babcia dala mu pieniadze dla Fifiego ale poniewaz ja bym zawsze zadzwonila podziekowac to chyba ja zastanowilo ze nie dzwonie i sama zadzwonila mi powiedziec ze pieniazki poslala. Wiecie co ten wujek byl z zona i dziecmi dzis u nas i mnie az trzeslo w srodku zeby mu cos powiedziec, no ale nie mam zamiaru jakis dzikich awantur robic i to jeszcze przy jego dzieciach. ja zyje z ludzmi w zgodzie o ile sa uczciwi i nie robia nikomu krzywdy. No ale chyba jutro jednak zadzwonie do Babci. Tyle ze to dobra kobieta jest i ma zlote serce, sama by nie jadla a drugiemu dala a tu ja wlasny syn okrada a juz nawet nie wiem jak to wszystko nazwac. Zła jestem na niego bo np mogl powiedziec ze nie ma pieniedzy ze babcia dala ale pozyczyl ta kase np zeby przedszkole oplacic a tu nic zero jakiegokolwiek slowa. Jeszcze jego zona dala mu Filipka na kolana a ten "Co mi dajesz cudze dzieci" no prosze was az sie we mnie zagotowalo. Chyba zerwe z nim kontakt bo nie mam zamiaru obcowac z takim czlowiekiem
 
Anetkadg, witaj. My się jeszcze chyba nie znamy, bo ostatnio dość rzadko tutaj zaglądam. Niestety. Ja bym pogadała z wujkiem, ale na osobności, nie przy jego rodzinie. A jeśli będzie się wypierał albo coś kręcił, to wtedy bym do babci zadzwoniła.
U nas dziś bardziej wiosennie niż jesiennie. Pogoda piękna. Zrobiliśmy sobie długi spacer na cmentarz. Babeczka padła w drodze powrotnej. Ale nawet za bardzo nie marudziła w wózku. Lekki katarek ciągle jej dokucza. No i przybyły jej dzisiaj 2 ząbki. Przemko został u dziadków na noc. Jakoś tak bez entuzjazmu tym razem i mam mieszane uczucia, czy dobrze zrobiliśmy zostawiając go u nich. No i pusto tak jakoś teraz w domu i wydaje mi się jakby to już późniejsza godzina była.
 
reklama
Cześć:-)
U nas dziś pogoda jak u Gizy, bo my mniej więcej ta sama okolica;-)
Anetka ja bym nie popuściła i może przy dzieciach to nie, ale przy jego żonie to i owszem - niby dlaczego nie? Wcale nie musisz się moim zdaniem upominać o kasę, ale możesz mu powiedzieć, że o wszystkim wiesz i niech mu będzie chociaż wstyd, bo na zwrot kasy bym nie liczyła:no: Ten typ tak ma niestety:angry::wściekła/y:Babcię też bym przy okazji jakoś delikatnie uświadomiła, bo tak to może pomyśleć, że tacy jesteście, że nawet nie podziękujecie, a babcia przecież też z czegoś rezygnuje, aby dać Filipkowi:tak:więc wypadałoby żeby wiedziała co się stało z jej pieniędzmi:angry:
Befatka, ale z to u Was wesoło z tymi przebierańcami:tak::-)
MrsF twój mąż wygląda mi na ucieleśnieni marzeń każdej kobiety:rofl2: no chyba, że taka dba obsesyjnie o talię to raczej byłoby jej ciężko przy takim domowym kucharzu:rofl2:;-):-)
fridita noooooo to widzę, że termin masz taki jak ja miałam, ale ja to taka przeciętna jestem i po 9 miesiącach urodziłam:rofl2:;-)
Spóźnione życzenia dla kolejnych miesięczniaków:tak::-)
A u nas szykuje się wojna domowa, ale to napiszę na zamkniętym:crazy:
 
Do góry