reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Mnie się ostatnio pytał gin czy pobolewa mnei głowa w ciazy:confused: a le aj mu mówiłam że czasami i raczej z głodu jak nei mam na nic ochoty:sorry2::eek::baffled:
wiec moze powiedzcie ze was boli często bo moze tak nei moze być:confused:
 
reklama
Zjawka
aby zalaczyc suwaczek :
1- kliknij na suwaczek,ktory ci sie podoba ; otworzy ci sie okno np. www.lilypie.com
2. klikasz na "expecting a baby", klikasz na "create a new ticker"
3.wybierasz suwaczek,ktory ci sie podoba ( w gorze masz set1 set2 i set3,gdzie jest wiecej suwaczkow do wyboru,po prostu klikasz na nie i sobie wybierasz jeden)
4.nastepnie klikasz na step2: select marker i znowu wybierasz i zaznaczasz,ktory ci sie podoba.
5.nastepnie klkasz na : step3: input text i wybierasz albo: Select Baby's Due-date albo Your Last Menstrual Period (optional): i odpowiednio wpisujesz daty
6.nastepnie wybierasz tlo: Set Background, nastepnie mozesz wpisac jakies motto,zdjecie itp...
7.klikasz na create ticker
8. nastepnie kopiujesz kod z ramki : iPseudoHTML, UBBCode™ or BBCode i go klejasz do "edytuj podpis" ( w ustawieniach po lewej stronie ) w to największe okno nie w linki tylko tam gdzie miałbybyć tekst-klikasz na zapisz podpis i gotowe :-)
 
mrowa wkroczyłyśmy w 5 miesiąc ty 2 dni wczesniej ja dzis.
Byłam wczoraj odebrac spodnie wszywałam do moich dzinsów pas ciązowy ale tak sobie mi zrobiła
 
elloo!! witam przy śniadanku!

Buhahahaha rozbawiłaś mnie mój to najlepiej jakbym chodziła w jednych aż mi z d... spadną

no cóż... czasem tak lubię pomarzyć...:cool2::cool2::cool2::-D:-D
tyle, że odkąd urodziłam Bartka to strasznie latam z rozmiarami - od 38 do 34 - i jak już coś skompletuję w jednym rozmiarze to albo mi z tyłka spada albo nie mogę go tam wcisnąć..

W ogóle to chyba dostanę jednak świra - od 2 dni boli mnie głowa (z małymi przerwami), dziś usnęłam chyba o 4 rano- nie mogłam usnąć, wkurzało mnie nawet to, że pies sobie w nocy mlaskał ,aż w końcu się poryczałam ze zmęczenia... TO DO MNIE NIE PODOBNE!!! płakałam chyba ze 3 lata temu na babci pogrzebie!!! I nie wiem czy to przez ciążę, bo otoczenie nie zauważyło u mnie zmian na psyche...
Mam nadzieję, że to chwilowe.. :baffled:

Ninjacorps łączę się z tobą w bólu.. i dzisiaj moge powiedzieć, ze wiem co czujesz... mój luby poszedł do pracy na noc, a ja zamiast się wyspać sama w wielkim łóżku to obudziłam się o 3 nad ranem i nie mogłam zasnąć.. wszystko mi się w głowie przewalało.. egzamin.. spodnie na impreze.. poród (no własnie wczoraj nasz portier opowiadał mi o porodzie swojej żony i tak mnie jakoś ta wizja przeraziła, że zaczęłam się bać).. itd. itp. do tego maluch mnie co chwilę pukał.. normalnie to bym się cieszyła, a w nocy mnie to tak denerwowało, ze co chwilę przewalałam się z boku na bok.. ostatecznie poszłam do łóżka do mojego syna i dopiero się jakoś uspokoiłam (a zazwyczaj to dzieci idą do rodziców..hmm..).. no i zasnęłam o 5, a o 6 pobudka.. ledwo się krzesła trzymam, a przede mną ciężki i długi dzień..
 
ninjacorps i skaba1 współczuję trudności w zasypianiu..ale muszę Wam napisać że jeśli chodzi o rozdrażnienie i płaczliwość,to towarzyszą i praktycznie od początku ciąży:-:)-:)-(czasami jest tak zle ,że nie mogę sobie sama ze sobą poradzić!!!płaczę o bzdury i potrafię szlochać godzinami:-(w sobotę wybrałam sie do apteki po jakieś ziółka-kupiłam ,ale nie piję,ponieważ nie wiem,czy można pić melisę w ciąży...08.10 mam wizytę u pani doktor mojej,poproszę o coś na uspokojenie,bo zwariuję jak tak dalej pójdzie:-(jeśli chodzi o noce,to trudnosci w zasypianiu nie mam ,ale budzę sie rano lub nad ranem i nie mogę spać i buszuję po domu w poszukiwaniu niewiadomo kogo i czego:-(sama nie wiem co ze sobą zrobić....ponoć miało to minąć po 3 miesiącach...to rozdrażnienie..ale ciężko..:-(dziewczyny życzę Wam spokoju i pogody ducha!!!:-)damy rade:-)
 
Ja może problemów w zasypianiu nie mam ale za to w nocy walczę sama ze sobą.Rzucam się jak szalona po łóżku,budzę się kilka razy:szok::szok::szok:W ogóle jakoś dziwnie mi się śpi,a najgorsze jest to że wstaję i boli mnie głowa:confused2::frown:
Z tym płaczem to też mi się czasem zdarza,może nie tak często jak na początku ale jednak...:dry::dry:
 
dziewczy ja tez mam problemy ze spaniem bo zawsze spalam na brzuchu a teraz to nie wygodne.
Ubezpieczacie się na życie w parcy wraz ze szpitalnym.
Zastanawiam się czy nie zwiekszyc ubezpieczenia, ale to tylko wtedy wypłacaja jak jest min. 4 dni
Jak bym miała cesarke to by sie opłacała
Pierwszymm razem byłam w szpitalu 2 tygodnie i grosza za to nie dostałam bo nie miałam szpitalego .
Co o tym sądzicie?
 
ja wykupiłam sobie kilka miesięcy temu dodatkowe ubezpieczenie (ok25zł na miesiac płace skałdkę) ale raczej mi to nie pomoze w szpitalu:baffled: nie wiem nic o czymś takim jak ubezpieczenie szpitalne... a na cesarkę sie raczej nie zapowiada wiec nawet pewnie mi sie ie opłaca - w sumie wole nie wywoływac wilka z lasu:sorry2:
 
reklama
Do góry