reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

No i u nas chyba zaczynają dokuczać ząbki. Nocka spokojna, ale od rana zasypia z marudzeniem i po niecałej godzinie budzi się marudząca. Wszystko co się da gryzie z taką zaciętością i energią. Posmarowałam dziąsełka żelem i zobaczymy czy pomoże. Na razie coś nie może zasnąć, ale się uspokoiła.
 
reklama
Biedna Mielnka ucałuj ja Giza od ciotki:happy2:
Beti juz prawie wszystko przygotowane czeka na mnie jeszcze znienawidzone prasowanie i potem przyjemnosci fryzurka i paznokcie :happy2:
 
Mamma moge cie jeszcze podreczyc:sorry:;-) boli mnie dziasło koło zeba który mam otwarty teraz bo bedize leczony kanalowo czy moge je czyms płukac zeby mniej bolało:confused:
zab nie boli tylko dziaslo koło niego :-( jest troche souchniete
 
U mnie net raz jest, a raz nie ma :eek: buuuuuuuuu

Nic ciekawego się nie dzieje (za wyjątkiem "cichych dni") :-D z mężem.

Mój leniuch nie odkrył jeszcze nóżek :sorry2: a przez te deszcze od wczoraj śpi pięknie w ciągu dnia - wczoraj 4h - już nie pamiętam kiedy ostatnio tak długo spała w dzień!

Ciumki dla solenizantów :-******
 
No i już po basenie. Na początku Milenka była w szoku. Rozglądała się dookoła, ale nie płakała. W wodzie też najpierw niepewnie, ale potem to nawet chwilami się głośno śmiała. Byłyśmy pół godzinki. Jak na pierwszy raz wystarczy, a i tak pod koniec już przestało się jej podobać. Byłam z nią tylko w brodziku, bo tam najcieplejsza woda. Po basenie padnięta. Zasnęła przy karmieniu i nic jej nie przeszkadzało. Nawet to, że ją ubierałam. Dopiero zakładanie czapeczki ją obudziło. Mam nadzieję, że teraz dłużej pośpi, bo do południa to najdłuższa drzemka trwała półtorej godziny.
Następnym razem pójdziemy całą rodzinką, to i zdjęcia będą.
Mrówa, współczuję opuchniętych dziąseł.
I życzę, żeby chrzciny się udały.
 
Mrowa- no z tymi chrzcinami to ci nie zazdroszcze my juz mamy to za soba. I stwierdzilam ze chyba lepjej jest zrobic gdzies w restauracji bo placisz i nic cie nie obchodzi. A tutaj caly czas sie martwisz czy wszystko bendzie ok, czy jedzenie wyjdzie, itd.
 
Dusia ja mieszkam na wsi wiec musiałabym cała familie najpierw sciagnac do Kościoła na 11 a potem do restauracji wiec strasznie duzo jeżdzenia:-(pozatym my mamy ogród wiec dzieciaki nie beda sie nudzic a w restauracji niewiem czy by nie daly popalic:sorry: a po obiedzie musiałabym zaprosic rodzine na kawe i torta i jakies danie goraco bo tak u nas jest przyjete w rodzinie wiec najedno mnie prawie wychodzi;-)duzo osób mi pomaga wiec jest spoko:-)
naszczescie juz prawie za soba to mamy;-):-D
Giza Milenke wyczerpał basen:-D:-)
 
reklama
Mrówcia - to udanej imprezki jutro! Na pewno Kondzik będzie grzeczny :-)
Giza - kurcze też bym na basen z Nelką poszła, musze sę rozeznać czy w Rzeszowie jest ozonowy basen :eek:
 
Do góry