No w końcu moge popisać.
Serdeczne życzenia dla Emilki i Michalinki!
Tymon trzeci dzień pięknie spał cały dzień na dworzu i wietrzył tyłek
a ja wniebowzięta bo uwielbiam takie upały:-).
Super sprawa z taką pogodą, bo on ma skłonności do odparzeń dupeczki - zresztą nie ma się co dziwić, bo z niego straszny srajtek, więc jak się ma wiecznie kupsko a chociaż kleksa, to trudno, żeby się tyłek nie odparzał...
Nie wyobrażam sobie, jakbym nadal mieszkała w Lęborku, w bloku i chodziła tylko na spacerki - tu Tymon ma kojec wystawiony na dwór, na stole ogrodowym stoi przewijak, a jak muszę zrobić coś w domu to pilnuje go elektroniczna niania i mamy na dworzu full service :-)
Remeny - no w końcu się pokazałaś! Dobrze że Jacek już zdrowy!
Na początki odparzenia na szyjce u nas pomaga tylko mąka ziemniaczana.
Mamma - naprawdę ładny avatarek. Współczuję straty psiaka... :-( Nie wyobrażam sobie, że moja suńka kiedyś zdechnie... A niestety boksery mają najkrótszą średnią życia ze wszystkich ras...:-
-
-(
beti - ostatnio Tymon czasem zsuwa się z poduszki-klina
Ale ostatnio przestawiliśmy się z kołderki na śpiworek, bo zaczął się rozkopywać, więc zsunięcie pod kołdrę mu nie grozi
Mamma, Mrowa - a ja bardzo lubię prasować ubrania... ale tylko Nygusa...
(w ciąży to aż się przy tym zajęciu rozczulałam, jak prasowałam nowe, wyprane ciuszki Tymona)
Niekat - zdrówka dla Oliwki, biedulka ...:-(
A tym ściąganiem się nie przejmuj - ja czasem z piersi, z której ostatnio nie karmiłam ściągnę 40 ml - i co z tego - Tymon się najada i przybiera ładnie spaślaczek :-) Dziecko wyciąga duuużo więcej.
giza - 9-10 h snu??? JA TEŻ TAK CHCĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ! ChOCIAŻ PRZEZ 3 DNI!
A gdzie jest Befatka, Cicha i MrsF??????