reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

reklama
@Madame JS a jaka jest Twoja historia? Jak to się stało, że wyjechałaś?
Przyjechałam do pracy. Żadnych romantycznych historii w tle ;-)
Byłam we Francji na stypendium, wróciłam i został mi ostatni rok studiów. Moja promotor powiedziała mi, że jest rekrutacja na stanowisko nauczyciela, stwierdziłam, że chętnie spróbuję - z jednej strony chciałam podtrzymać jakiś kontakt z Francją, a poza tym wokół mnie nie było właściwie sytuacji, w których praca szukała człowieka, a przede mną była obrona i... niewiadoma. Miał być rok przygody, wyszło 15 lat jak na razie.
 
Przyjechałam do pracy. Żadnych romantycznych historii w tle ;-)
Byłam we Francji na stypendium, wróciłam i został mi ostatni rok studiów. Moja promotor powiedziała mi, że jest rekrutacja na stanowisko nauczyciela, stwierdziłam, że chętnie spróbuję - z jednej strony chciałam podtrzymać jakiś kontakt z Francją, a poza tym wokół mnie nie było właściwie sytuacji, w których praca szukała człowieka, a przede mną była obrona i... niewiadoma. Miał być rok przygody, wyszło 15 lat jak na razie.
Odważna :)
Jak się dzisiaj czujesz? :)
 
Przyjechałam do pracy. Żadnych romantycznych historii w tle ;-)
Byłam we Francji na stypendium, wróciłam i został mi ostatni rok studiów. Moja promotor powiedziała mi, że jest rekrutacja na stanowisko nauczyciela, stwierdziłam, że chętnie spróbuję - z jednej strony chciałam podtrzymać jakiś kontakt z Francją, a poza tym wokół mnie nie było właściwie sytuacji, w których praca szukała człowieka, a przede mną była obrona i... niewiadoma. Miał być rok przygody, wyszło 15 lat jak na razie.

O tak jesteś odważna. Ja się uczyłam języka francuskiego w technikum. Czarna magia 😆
 
reklama
Do góry