@pluto_nova wpisz mi proszę
Ale cóż, jak to się mówi nowy cykl, nowe szanse
podwójna dawka lametty i zobaczymy co to będzie.
Oo nie jestem jedyna tutaj z późnymi owu
chociaż aż tak hardkorowo nie mam, 36dc najpóźniej, obecnie był 34dc
Kurde mi najnowszy gin mówił że po lametcie najlepiej przejść na gonadotropiny ale to co piszesz to jakiś kosmos
biorąc pod uwagę że mamy podobnie z późnymi owulacjami to mocno się nad tym zastanowię.
Ciekawe, to tak jakby w jednym cyklu miałaś dwie stymulacje, plus w ogóle nie wiedziałam że można mieszać leki między sobą.
Mieszkasz w Australii? Pewnie temat już był wałkowany więc jak Ci się nie chce to nie odpowiadaj, ale ciekawi mnie jak to się stało że wyjechałaś? Jak się mieszka? I serio są wszędzie owady i to jeszcze takie wielkie?
No a co do późnych owulacji i jakości komórek, ja miałam dwie ciąże z takich owu (owu po 30dc). Jedna gin mówi że nie wie czy późne owulacje mogły mieć wpływ, gin z kliniki mówi że to bez znaczenia, a jakaś randomowa gin z teleporady sugerowała że może biochem był właśnie przez późną owu. Ale jak któraś z Was podeśle badania to chętnie poczytam i będę w końcu wiedzieć