Pewnie później była owulacja, wiadomo, u każdego inaczej, ja jestem dzień po spodziewanym okresie a dwie mocne krechy były 5 dni temu, ale moja owulacja była wyjątkowo szybkoZależy na jakim jesteś etapie. Ja mam dzisiaj dopiero 4+1, beta bardzo niska więc jeszcze pewnie zrobię raz przyrost żeby się upewnić czy rośnie prawidłowo bo trochę jestem przewrażliwiona jeśli chodzi o ten temat, straciłam kilka ciąż na różnych etapach. Ale jestem już obstawiona lekami, więc trochę mniej się o to wszystko martwię, nic więcej na tym etapie i tak nie zrobię. Jestem 2 dni po terminie okresu, a dopiero dzisiaj wyszły na teście ładne, prawilne kreski.
reklama
Kitsune
Moderator
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2020
- Postów
- 4 944
No ja w ogóle myślałam że ten cykl będzie bezowulacyjny. Wg piku jestem 15/16dpo, aczkolwiek w tym cyklu nie zwracałam specjalnie na to uwagi, bo szczerze mówiąc porzuciliśmy z mężem starania po ostatnim biochemiePewnie później była owulacja, wiadomo, u każdego inaczej, ja jestem dzień po spodziewanym okresie a dwie mocne krechy były 5 dni temu, ale moja owulacja była wyjątkowo szybko
wenus018
Fanka BB :)
Nie mam pojęcia bo nie dostałam okresu po porodzie jeszcze i cały czas karmię piersią bo maluch jest alergikiem i po mm dostał wstrząsu anafilaktycznego w maju. Zobaczymy jutro. Jestem tak strasznie skołowana ale jeśli to ok 6-7 tyg to termin wychodzi na początek marca zobaczymyWoo 26 tys to sporo, może to jednak starsza ciąża? Będzie dobrze, też mam dzieci z małą różnica wieku, jest ciężko ale fajnie
Pewniak będzie po usg, mi wychodzi termin na 13 marzec a jestem 4 tyg i 1 dzieńNie mam pojęcia bo nie dostałam okresu po porodzie jeszcze i cały czas karmię piersią bo maluch jest alergikiem i po mm dostał wstrząsu anafilaktycznego w maju. Zobaczymy jutro. Jestem tak strasznie skołowana ale jeśli to ok 6-7 tyg to termin wychodzi na początek marca zobaczymy
Kitsune
Moderator
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2020
- Postów
- 4 944
Ja już byłam na wizycie, ale ze względu na wcześniejsze straty muszę brać leki od samego początku i to dlatego. Następną mam umówioną na 17.07, to będzie około 6tcDziewczyny kiedy się wybieracie do lekarza? Który będzie tydzień? Ja się umówiłam na 23 lipca i wyliczyłam że to będzie 6-7 tydz, chciałabym zobaczyć już serduszko dla spokoju.
Czy coś suplementujecie?
Ja narazie witd, omega 3 i jod.
Dobra, to się przywitam, bo aż chciałoby się odpisywać.
To moja 2 ciąża, poprzednia poroniona w 6+0. Staraliśmy się około roku.
Miesiączka 3.06, dziś wychodzi ze 4tc+6. Beta wczoraj wynosiła 2451 a progesteron 42. Powtórzę we wtorek, bo i tak mam voucher, który przepadnie, jak go nie wykorzystam, więc się kopsnę.
Do lekarza w klinice umówiłam się na czwartek, ponieważ od ostatniej wizyty u niego (gdzie umówiliśmy się na kontynuację starań naturalnie jeszcze pare miesięcy) biorę też acard 150 od hematologa i dostałam wyniki badań genetycznych (m.in. Kiepskie KIRy), które udalo się zrobić przy okazji, a że gin nie wie ani o acardzie ani nie widział wyników, to lecę do niego skonsultować.
Z samopoczucia to trochę szybko się męczę i od terminu miesiączki, czyli od tygodnia, pobolewa mnie brzuch, plecy i jajniki w różnych kombinacjach.
A i apka podpowiada termin 10 marca, ale to się okaże.
To moja 2 ciąża, poprzednia poroniona w 6+0. Staraliśmy się około roku.
Miesiączka 3.06, dziś wychodzi ze 4tc+6. Beta wczoraj wynosiła 2451 a progesteron 42. Powtórzę we wtorek, bo i tak mam voucher, który przepadnie, jak go nie wykorzystam, więc się kopsnę.
Do lekarza w klinice umówiłam się na czwartek, ponieważ od ostatniej wizyty u niego (gdzie umówiliśmy się na kontynuację starań naturalnie jeszcze pare miesięcy) biorę też acard 150 od hematologa i dostałam wyniki badań genetycznych (m.in. Kiepskie KIRy), które udalo się zrobić przy okazji, a że gin nie wie ani o acardzie ani nie widział wyników, to lecę do niego skonsultować.
Z samopoczucia to trochę szybko się męczę i od terminu miesiączki, czyli od tygodnia, pobolewa mnie brzuch, plecy i jajniki w różnych kombinacjach.
A i apka podpowiada termin 10 marca, ale to się okaże.
Gdzies na forum staraczkowym, któraś z dziewczyn pisała, że od pozytywnego właśnie to co wymieniłaś i kwas foliowy. Ja biorę omege (ale nie codziennie), Wit d, folian. Poczekam co Gin powie, zamówiłam sobie pregne plus bez żelaza, ona ma wszystko w pakiecie. Jeszcze czekam co Gin powie odnośnie żelaza, bo miewam częste problemy z anemia.Dziewczyny kiedy się wybieracie do lekarza? Który będzie tydzień? Ja się umówiłam na 23 lipca i wyliczyłam że to będzie 6-7 tydz, chciałabym zobaczyć już serduszko dla spokoju.
Czy coś suplementujecie?
Ja narazie witd, omega 3 i jod.
To może jutro beta żeby był 48 przyrost zabadany? Chociaż wynik bardzo ładny i progesteron teżDobra, to się przywitam, bo aż chciałoby się odpisywać.
To moja 2 ciąża, poprzednia poroniona w 6+0. Staraliśmy się około roku.
Miesiączka 3.06, dziś wychodzi ze 4tc+6. Beta wczoraj wynosiła 2451 a progesteron 42. Powtórzę we wtorek, bo i tak mam voucher, który przepadnie, jak go nie wykorzystam, więc się kopsnę.
Do lekarza w klinice umówiłam się na czwartek, ponieważ od ostatniej wizyty u niego (gdzie umówiliśmy się na kontynuację starań naturalnie jeszcze pare miesięcy) biorę też acard 150 od hematologa i dostałam wyniki badań genetycznych (m.in. Kiepskie KIRy), które udalo się zrobić przy okazji, a że gin nie wie ani o acardzie ani nie widział wyników, to lecę do niego skonsultować.
Z samopoczucia to trochę szybko się męczę i od terminu miesiączki, czyli od tygodnia, pobolewa mnie brzuch, plecy i jajniki w różnych kombinacjach.
A i apka podpowiada termin 10 marca, ale to się okaże.
Gdzies na forum staraczkowym, któraś z dziewczyn pisała, że od pozytywnego właśnie to co wymieniłaś i kwas foliowy. Ja biorę omege (ale nie codziennie), Wit d, folian. Poczekam co Gin powie, zamówiłam sobie pregne plus bez żelaza, ona ma wszystko w pakiecie. Jeszcze czekam co Gin powie odnośnie żelaza, bo miewam częste problemy z anemia.
Właśnie chciałam, ale nie ogarnęłam i mój voucher stracił ważność. Zorientowałam się w piątek wieczorem, więc wykupiłam sobotnie badania. Teraz muszę czekać aż ktoś w biurze obsługi klienta w diagnostyce mi go przedłuży, pewnie w poniedziałek. A nie chce drugi raz płacić stówy za tą bete i proga. To jutro rano jeszcze go nie dostanę. z drugiej strony słyszałam, że powyżej tysiąca to już i tak zwalnia i się nie bada.To może jutro beta żeby był 48 przyrost zabadany? Chociaż wynik bardzo ładny i progesteron też
Normalnie pewnie bym nie badała drugi raz, no ale jak mam ten voucher, to żeby się nie zmarnował.
reklama
No tak w sumie tak, ja np nie badam narazie proga, mam 38 i wydaje się że ok wynik na ten czas, druga betę robiłam w sobotę ale dopiero jutro wynikWłaśnie chciałam, ale nie ogarnęłam i mój voucher stracił ważność. Zorientowałam się w piątek wieczorem, więc wykupiłam sobotnie badania. Teraz muszę czekać aż ktoś w biurze obsługi klienta w diagnostyce mi go przedłuży, pewnie w poniedziałek. A nie chce drugi raz płacić stówy za tą bete i proga. To jutro rano jeszcze go nie dostanę. z drugiej strony słyszałam, że powyżej tysiąca to już i tak zwalnia i się nie bada.
Normalnie pewnie bym nie badała drugi raz, no ale jak mam ten voucher, to żeby się nie zmarnował.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 135 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 276 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 653
Podziel się: