Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Też tak czasami miewam. I też biorę 2 razy dziennie. Może tak musi byćJa mam 2 razy dziennie, więc biorę też rano. Wieczorem to mogę leżeć. Rano się nie da. Ale czasem jak zakładam rano to w środku jest jeszcze ta z nocy jakby się nie rozpuściła. Tzn taka papka jest
ja biorę i leżę tak czy tak bo nie mam siły albo śpię , ale czasami aplikuję i funkcjonuje normalnie z tym że ona po czasie wylatuje
Bo tutaj coś kiepsko to idzieA może chcecie przejść na grupę na Facebooku ,chyba że jednak jeszcze nie chcemy się aż tak ujawniac
Na razie wolalabym nie ujawniać na fb, że jestem w ciążyA może chcecie przejść na grupę na Facebooku ,chyba że jednak jeszcze nie chcemy się aż tak ujawniac
Dla mnie to nie stanowi problemu jakby coBo tutaj coś kiepsko to idzie
Książka "O ciąży" jest fajna Michała Lipy i Nikole Sochacki-Wójcicka. Wyczerpującą nt badań, leków, usg, dużo wiedzy no i jeszcze w polskich warunkachMacie do polecenia jakieś książki o ciąży i później o niemowlaku? Może w wolnym czasie zaczęłabym coś czytać, bo w tematach niemowlęcych jestem totalnie zielona
Heidi Murkoff "W oczekiwaniu na dziecko" to z kolei trochę taka encyklopedia wszystko o ciąży z podziałem na poszczególne miesiące, połóg, powikłania, wszelkie możliwe warianty chorób czy zaburzeń i ich wpływ, ramki dla ojców w każdym rozdziale, no naprawdę jest tam wszystko 
Ja tej samej autorki kupiłam jeszcze pierwszy i drugi rok życia dziecka. Też cegły ale ponoć też takie, że wszystko o co mogłabyś chcieć zapytać. No i warto kupić uaktualnione o najnowsze wyniki badań wydania. "Mamy dla mamy" trochę mnie rozczarowały. Przeczytałam cześć o 'ciąży' (mam jeszcze nie ruszone 'macierzyństwo' ), trochę taki zbiór felietonów, nieco jakbym czytała fora internetowe tylko z rozszerzonymi i usystematyzowanymi wypowiedziami. Ale dla kogoś to może być zaleta. Ja mam nieco naukowy umysł więc w książce szukam trochę innych treści niż w necie. No i okazyjnie na Vinted wszystkie książki kupuję. Naprawdę można wyhaczyć perełki w świetnej cenie, książki idą często taniej niż szmatki
.
ale akurat średnio pomaga ta książka
... Czasem lepsze są wpisy na blogach albo yt bo są zbliżenia np na sploty i jaśniejsze jest jak motać. Książkowe instrukcje z obrazkami są dla mnie mniej czytelne. Niemniej łatwiej szybko coś znaleźć. Zresztą chyba trzeba po prostu macać te materiały i spotkać się z doradcą w celu zamotania... 
