Ja bym tu przyjęła nieco inny front jednak, z lekka po stronie
@Zagubiona-we-mgle. To, jak wyglądamy, ma w sporym stopniu przełożenie na to, jak się czujemy i czy jesteśmy zdrowi. Żeby było jasne - nie mówię, że chudzi są zdrowi, a grubi chorzy. Chodzi mi o bycie w optymalnej formie dla danej budowy ciała, aktywności, trybu życia, itd.
Jeśli godzisz się na ciążę, to akceptujesz pewne zmiany w swoim ciele, tego nie unikniemy. Ale po ciąży możemy jak najbardziej dążyć (w zdrowy sposób!) do powrotu do wagi, w której dobrze się czujemy. Ja nie cierpię wałeczka, który mi się zrobił po tych wszystkich terapiach, chciałam go zrzucić do ciąży, no nie pykło
Ale jak urodzę i minie okres gojenia to zamierzam podjąć kroki, żeby wyglądać tak, żeby mi było dobrze i żebym nie obciążała swojego organizmu.