U mnie jutro 8 tyg. I też wizyta. Będzie ciężka noc... Też masz wizytę po południu dopiero?ja jutro wizyta i będzie 7+4
Ja też jestem za tym żeby zrobić grupę prywatną.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie jutro 8 tyg. I też wizyta. Będzie ciężka noc... Też masz wizytę po południu dopiero?ja jutro wizyta i będzie 7+4
U mnie 05.09 i już się nie mogę doczekaćU mnie 3.09
Badania zrobione wyniki odebrane. Jedna wielka masakra już sama nigdy nie będę szukała. Informacji co i jak w necie bo już mam. Mętlik w głowie. To za dużo to za mało. Tamto w normie. Już się martwię. Bo to nie powinno być takie A znając lekarza powie że są ok ( tak się nastawiam )jak tam???
Będzie dobrze tylko spokój może nas uratować, jak mawiali klasycyW środę. Idę do lekarza Wejdę z uśmiechem na twarzy. Mąż będzie czekał. Na wieści w samochodzie … Według ost m mam dzisiaj 8+5 I się stresuje jak cholera
Ja też i dzisiaj wizytujeOooo to idziemy tak samo, ja dzisiaj 9+2. Jeszcze tyle czasu do następnego USG uhhh...
Ja też mam 3.09U mnie 3.09
11:30U mnie jutro 8 tyg. I też wizyta. Będzie ciężka noc... Też masz wizytę po południu dopiero?
Ja też jestem za tym żeby zrobić grupę prywatną.
ja naJa mam wizytę w środę, będzie 7+4. Jestem w szoku, bo w każdej poprzedniej ciąży na tym etapie męczyły mnie straszne mdłości, do biustu nie mogłam się dotknąć, chciało mi się spać na okrągło, a w tej dosłownie nic mi nie jest mam nadzieję, że tak zostanie do końca
Miałam tak kilka dni temu, objawy praktycznie zniknęły na 2 dni, nawet energii miałam więcej. Chyba nie muszę pisać, co się działo wtedy w mojej głowie Potem wróciły i są do dzisiaj. Więc próbuję trzymać się tego, że to dobry znak.ja na
Początku miałam bóle podbrzusza, ból piersi , lekkie mdłości a od kilku dni w sumie nic , rano mnie ssie i muszę coś zjeść a poza tym już nic mam nadzieję, że to nic nie zmienia