reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2025

Ja ogólnie uwielbiam spać na brzuchu albo na boku, ale tak mocno pochylona, że pół na brzuchu, pół na boku, a jeszcze kolano podciągam tak wysoko, że mogę kolanem dotknąć łokcia, jednocześnie nienawidzę spać na plecach i nie umiem zasnąć w tej pozycji - nie wiem jak ja w ogóle będę spać z dużym brzuchem. 😅 Śmiejcie się, ale to mi się jawi jako serio problem. 🙈😅🤣
Pocieszę was: jestem w 31tc i dalej śpię w takiej pozycji, jaką opisałaś oraz na brzuchu, a mój brzuch jest ogromny, więc może też dacie radę😉 W poprzedniej ciąży do dnia porodu udawało się tak spać (40tc).
 
reklama
Hejka chyba każda ma jakieś obawy … ja ost się wzięłam za ostre sprzątanie , mam potrzebę sobie wysprzątać wszystko i tak jakoś dziwię mnie brzuch bolał , także nie wiem co się we wtorek spodziewać .

Ja w nocy nie mogę spać , myślę co ja narobiłam jak dam radę z dwójką dzieci 😳 wszystkim się martwię i stresuje nie śpię ale rano to mija i jest ok 🫢
Pamiętaj też, że czego nie zrobisz dziś, możesz zrobić jutro. Nie przemęczaj się. Ja też walczę ze soba jako pedantyczna dusza, ale postanowiłam sobie, że ważniejsze dla mnie to, co mi w brzuchu rośnie a nie wysprzątana chata na błysk 🫣
 
A ja dziś z dziećmi byłam na zakupach, bo w niedzielę robimy urodziny młodej i się trochę nadzwigalam. Jak przyszliśmy do domu to przy podcieraniu zobaczyłam brązowe jasne plamy i taki śluz. Wogole od paru dni nam lekkie pieczenie jakby infekcja. Trochę się przestraszyłam bo tak się zawsze i mnie okres zaczyna.
 
Hejka chyba każda ma jakieś obawy … ja ost się wzięłam za ostre sprzątanie , mam potrzebę sobie wysprzątać wszystko i tak jakoś dziwię mnie brzuch bolał , także nie wiem co się we wtorek spodziewać .

Ja w nocy nie mogę spać , myślę co ja narobiłam jak dam radę z dwójką dzieci 😳 wszystkim się martwię i stresuje nie śpię ale rano to mija i jest ok 🫢
Ja mam takie same myśli, czasem nad ranem, ale głównie w dzień. Tylko u mnie brzmią "jak dam radę z trójką dzieci " 🤣
 
reklama
Ja niestety calutki tydzień już wymiotuję, jak w zegarku zaczyna się „akcja” około 5-6 rano i trwa minimum do 12. Później odsypiam. Nie sądziłam, że to aż takie brutalne 🫣

Mam dokładnie tak samo. W dodatku obrzydzenie do jedzenia 🤢
A jak radzicie sobie z wieczornymi objawami?
Ja od wtorku zasypiam z dziećmi, a dzisiaj wstałam o 5 rano, i znów zasnełam wieczorem przy córce, wstałam i zjadła bym konia z kopytami.
 
Do góry