reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2024

Aj i mam też dla Was polecajkę, wczoraj przyszła mi nowa książka. Od razu zaczęłam czytać i bardzo mi się podoba. Poleciła mi ją moja przyjaciółka, która ma 2,5 letniego (genialnego) synka. Książka ma też Tom 2 o wychowaniu, ale na razie go jeszcze nie czytam, czeka grzecznie na półce 😅
Ja kilka dni temu odsprzedałam obydwie części. W sumie nie pomyślałam jakoś żeby Wam tu wrzucić... :/
 
reklama
A ja powiem Wam nie mam mdłości ani wymiotów ale za to nie mam apetytu. Zjadłam rosół i już więcej nic nie wcisne... Do tego już się czuje wzdeta :/ za to słodycze mogę jeść tonami...
 
Hej dziewczyny, mnie dziś mało bo dopadło mnie jakieś dziadostwo :( w gardle ogień, nos zapchany, głowa boli niemiłosiernie i jeszcze doszła gorączka :( mąż dopiero co wrócił z pracy i przejął córkę, tak to była walka o przetrwanie cały dzień z nią. Biorę pre.nalen na gardło, mam jeszcze syropy z świerka i mlecza i zastanawiam się czy to można pić w ciąży. Dodatkowo dziś boli mnie podbrzusze na środku, bardziej niż zwykle i kregoslup, już się zaczęłam martwić czy wszystko ok z dzidziulem😦 mam nadzieie, że u Was jakoś lepiej jest, pozdrawiam❤️
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, mnie dziś mało bo dopadło mnie jakieś dziadostwo :( w gardle ogień, nos zapchany, głowa boli niemiłosiernie i jeszcze doszła gorączka :( mąż dopiero co wrócił z pracy i przejął córkę, tak to była walka o przetrwanie cały dzień z nią. Biorę *spam* na gardło, mam jeszcze syropy z świerka i mlecza i zastanawiam się czy to można pić w ciąży. Dodatkowo dziś boli mnie podbrzusze na środku, bardziej niż zwykle i kregoslup, już się zaczęłam martwić czy wszystko ok z dzidziulem😦 mam nadzieie, że u Was jakoś lepiej jest, pozdrawiam❤️
Biedna 😢ja dziś w nocy znowu miałam dreszcze czułam się jakbym leżała na śniegu tam zimno mi było a jestem we Włoszech w miejscy gdzie jest gorąco. Kiedy się zakryłam po szyje po godz obudziłam się calutka mokra musiałam wstać i się wykąpać🤦‍♂️ nos ostatnio też miałam bardzo zatkany ale pomogła mi woda morska i częstę pryskanie. Gardło też mnie często pobolewa ale nie mam gorączki. Trzymaj się kochana i zdrowiej❤️
 
Hej dziewczyny, mnie dziś mało bo dopadło mnie jakieś dziadostwo :( w gardle ogień, nos zapchany, głowa boli niemiłosiernie i jeszcze doszła gorączka :( mąż dopiero co wrócił z pracy i przejął córkę, tak to była walka o przetrwanie cały dzień z nią. Biorę pre.nalen na gardło, mam jeszcze syropy z świerka i mlecza i zastanawiam się czy to można pić w ciąży. Dodatkowo dziś boli mnie podbrzusze na środku, bardziej niż zwykle i kregoslup, już się zaczęłam martwić czy wszystko ok z dzidziulem😦 mam nadzieie, że u Was jakoś lepiej jest, pozdrawiam❤️
Polecam maliny bo akurat sezon i syrop z cebuli. W ciąży tak sobie łagodziłam objawy covid, pomagało :)
 
Biedna 😢ja dziś w nocy znowu miałam dreszcze czułam się jakbym leżała na śniegu tam zimno mi było a jestem we Włoszech w miejscy gdzie jest gorąco. Kiedy się zakryłam po szyje po godz obudziłam się calutka mokra musiałam wstać i się wykąpać🤦‍♂️ nos ostatnio też miałam bardzo zatkany ale pomogła mi woda morska i częstę pryskanie. Gardło też mnie często pobolewa ale nie mam gorączki. Trzymaj się kochana i zdrowiej❤️
Dziękuję kochana❤️ dobry patent z tą woda morska, chyba spróbuję 🫶 to też ciekawie miałaś z tą zmianą raz zimno raz ciepło. Dobrze, że przeszło 🙂 ja póki co leżę I się pocę, nie wychodzę dziś juz z łóżka chyba ze do wc😱
 
Można mnie wpisać na 29.08 mam prenatalne 😊 wy też musicie tyle czekać do wizyty czy macie wcześniej ? Jak ja wytrzymam do wizyty aż tyle skoro ciągle sobie coś do głowy dobieram 🤷🥴
Ja też mialam mieć 29 ale musiałam przełożyć ze względu na pracę i godziny przyjęć lekarza. Od poniedziałku wracam do pracy do moich dzieci i mam nadzieję że będę miała zajętą głowę bardziej niż na urlopie, bo tak ciągle coś wymyślałam że jest nie tak
 
reklama
Ja dzisiaj w końcu pierwszy dzień, kiedy na myśl o jedzeniu się rozpływam i zjadłabym wszystko, ale za to poziom mojej energii spadł do 0. Co wstaje coś zaczynam robić od razu czuje potworne zmęczenie i wszystko zaczyna mnie drażnić :( szczęście, ze dzisiaj wolne
 
Do góry