Marcowe mamy 2024

[XnetiX]

Mam wyniki bety i proga
13.07 bhcg: 155/ prog: 34,9
18.07 bhcg:1512 /prog: 27,9

Przejmować się progiem? I wtedy i dziś badanie o 7.00
I myślicie, ze przy tej becie jest szansa coś zobaczyć?

Pęcherzyk powinno być widać, ale czy coś poza tym, to nie wiem Progiem się raczej nie przejmuj, zbadaj niedługo jeszcze raz przy okazji. Mi też spadł, z 28.7 do 23.8. Na razie się nie martwię i poczekam na wizytę.

 

[nasze_kolejne_szczęście]

Gratulacje Też mam wizytę 3.08 chociaż termin tydzień wcześniej, chyba przesadziłam umawiając tak późno. Chciałam oszczędzić sobie stresu, myśleć chłodno, a stresuję się chyba bardziej

Dziękujemy może i tak ale w sumie Ja wolę wiedzieć później niż za wcześnie i później się denerwować tak jak ostatnio. Na początku że nie ma zarodka tydzień później że jest potem że za małe w stosunku do tygodnia i w końcu zatrzymanie akcji serca . Dzieciątko na 7 tc a ja byłam w 9 .. Może tak będzie lepiej jak teraz ☺

 

[Marcia 1983]

Mam wyniki bety i proga
13.07 bhcg: 155/ prog: 34,9
18.07 bhcg:1512 /prog: 27,9

Przejmować się progiem? I wtedy i dziś badanie o 7.00
I myślicie, ze przy tej becie jest szansa coś zobaczyć?

 

[Nusia93]

Ja przy becie 14200 nie widziałam nic poza pęcherzykiem i to dużym teraz sobie tłumaczę, że beta pewnie dlatego tak wysoka, że będą dwa i jutro już jest zobacze

 

[Nusia93]

Najpierw siedzę i się pocieszam, że jutro wszystko się okaże i że nie będzie źle... zaraz sobie myślę co jednak jak nic z tego nie będzie... zaraz znowu się pocieszam i mówię, że przecież musi być dobrze. Biedny mój mąż później on wraca do domu i patrzy żeby jak najwięcej zrobic pewnie żeby mnie nie słuchać i tych moich humorków

 

[dajboże]

Kochane! Witam się z Wami a zarazem tak bardzo się cieszę od wczoraj testy mam pozytywne (om 22.06) termin z aplikacji mam na 28 marca. Do tematu podchodzę bardzo ale to bardzo ostrożnie ponieważ miałam być grudniową mamą 2023 ale w maju w 9tc poroniłam naszego aniołka. Przeszłam przez to okropnie ale z każdym dniem uświadamiam sobie że życie niestety biegnie dalej. Nie myślałam że tak szybko znów będzie mi dane być tutaj z Wami, a co najważniejsze mam Ogromną nadzieję że przetrwam tym razem z Wami do końca te cudowne i nudne 9 miesięcy wizytuje dopiero 3 sierpnia więc myślę że to będzie idealny czas na potwierdzenie ciąży może tym razem oszczędzę sobie stresu.

O też miałam być grudniową mamą Witaj <3

 

[Justpositivevibe]

Hej
Czy pamiętacie jaką miałyście betę po 4 tc? Np. 4t 2dni...

Ja w dzień przed okresem zrobiłam test a na drugi betę która wynosiła 579,1 a po 48 godzinach 1552,4

 

[nasze_kolejne_szczęście]

O też miałam być grudniową mamą Witaj <3

O faktycznie! Witaj kochana jak się cieszę!

 

[Justpositivevibe]

I to jest świetne na tym forum.
Są tu osoby świeżo po 20stce, są osoby przed 40stką , wykształcone, mniej wykształcone, z miasta, ze wsi. Niektóre są po przejściach, inne nie. Dla jednych jest to któraś z kolei ciąża , dla innych pierwsza .
A wszystkie traktujemy siebie równo, bez wyjątków. Każda każdą wspiera, nie ocenia.
Można liczyć na Wasze wsparcie bez względu na wszystko. To jest najlepsze

Pięknie napisane

 

[Migdałkowa]

Mam wyniki bety i proga
13.07 bhcg: 155/ prog: 34,9
18.07 bhcg:1512 /prog: 27,9

Przejmować się progiem? I wtedy i dziś badanie o 7.00
I myślicie, ze przy tej becie jest szansa coś zobaczyć?

Nie martwić się na zapas, to na pewno Na pewno warto powtórzyć proga przy kolejnym badaniu Ja miałam prog: 24dc: 27,9 -> 26dc: 24,6 -> 29dc: 20,8 (wtedy byłam u lekarza, kazał się tym totalnie nie przejmować i tak dał mi proga dodatkowo) a następne pomiary: 31dc: 28,5 -> 33dc: 28,8
Jutro idę na pobranie i znów sprawcę proga razem z betą