Jak ja Cię dziś rozumiem,zadowolona że mi puściły objawy ,a one się nasiliły,zero sił,zadyszka a dziś myślałam że zemdleje ,naszły mnie mdłości pod wymioty,położyłam się a wtedy jakaś rewolucja ,mroczki przed oczami i zryw na wymioty ,ale obeszło się ślinotokiem ... Nie wiem nie miałam czegoś takiego nawet na początku ...Gratulacje zdrowych dzidzi nawet nie wiecie jak ja Wam zazdroszcze, że macie juz po badaniu.
Ja przełożyłam prenatalne na za tydzien w piatek. Bede wtedy 12+1. Yroche szybko, ale raz maz bedzie z dziećmi, a dwa bedzie szybciej badanie. O ile wszystko bedzie dobrze
Ja sie strasznie denerwuje, bo mialam zle usg z córką i niepewność czy moje dziecko bedzie chore az chwile po porodzie
Wiem, ze chyba omijacie moj posty z samopoczuciem, ale musze sie pozaluc. Dzisiaj od rana , myslalam ze umre plus na chacie 27 stopni. Zoladek piecze, slabo mi mega. Serio nawet nie mam sily stac po prysznicem mlody dostal na obiad sloiczek. Na szczęście maz wrocil w nastroju i ogarnal obiad ( pizze) i teraz wzial choc na chwile malego do biedry.
Odwolalam wizyte u dentysty. Zapisze sie jak mi troch mlosci prejda.
Gdybu ktos zakladal inny watek prywatny ( jestem za yym, zeby w razie w powstal dopiero w polowie wrzesnia jak wszystkie bedziemy po prenatalnych) moze ktos jeszcze dolaczy, to. Jestem chetna nawey jakby mnie zmiotlo na dwa tygodnie
Sory za slowa, moj telefon jest mega ułomny
@spelnicmarzenie dalej Cie tak meczy czy ju yroche przeszło?
reklama
kokaloka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2022
- Postów
- 874
No to będziemy się stresować wspólnie bo ja także piątek przyszły 12+3 według OMGratulacje zdrowych dzidzi nawet nie wiecie jak ja Wam zazdroszcze, że macie juz po badaniu.
Ja przełożyłam prenatalne na za tydzien w piatek. Bede wtedy 12+1. Yroche szybko, ale raz maz bedzie z dziećmi, a dwa bedzie szybciej badanie. O ile wszystko bedzie dobrze
Ja sie strasznie denerwuje, bo mialam zle usg z córką i niepewność czy moje dziecko bedzie chore az chwile po porodzie
Wiem, ze chyba omijacie moj posty z samopoczuciem, ale musze sie pozaluc. Dzisiaj od rana , myslalam ze umre plus na chacie 27 stopni. Zoladek piecze, slabo mi mega. Serio nawet nie mam sily stac po prysznicem mlody dostal na obiad sloiczek. Na szczęście maz wrocil w nastroju i ogarnal obiad ( pizze) i teraz wzial choc na chwile malego do biedry.
Odwolalam wizyte u dentysty. Zapisze sie jak mi troch mlosci prejda.
Gdybu ktos zakladal inny watek prywatny ( jestem za yym, zeby w razie w powstal dopiero w polowie wrzesnia jak wszystkie bedziemy po prenatalnych) moze ktos jeszcze dolaczy, to. Jestem chetna nawey jakby mnie zmiotlo na dwa tygodnie
Sory za slowa, moj telefon jest mega ułomny
@spelnicmarzenie dalej Cie tak meczy czy ju yroche przeszło?
Gratulacje zdrowych dzidzi nawet nie wiecie jak ja Wam zazdroszcze, że macie juz po badaniu.
Ja przełożyłam prenatalne na za tydzien w piatek. Bede wtedy 12+1. Yroche szybko, ale raz maz bedzie z dziećmi, a dwa bedzie szybciej badanie. O ile wszystko bedzie dobrze
Ja sie strasznie denerwuje, bo mialam zle usg z córką i niepewność czy moje dziecko bedzie chore az chwile po porodzie
Wiem, ze chyba omijacie moj posty z samopoczuciem, ale musze sie pozaluc. Dzisiaj od rana , myslalam ze umre plus na chacie 27 stopni. Zoladek piecze, slabo mi mega. Serio nawet nie mam sily stac po prysznicem mlody dostal na obiad sloiczek. Na szczęście maz wrocil w nastroju i ogarnal obiad ( pizze) i teraz wzial choc na chwile malego do biedry.
Odwolalam wizyte u dentysty. Zapisze sie jak mi troch mlosci prejda.
Gdybu ktos zakladal inny watek prywatny ( jestem za yym, zeby w razie w powstal dopiero w polowie wrzesnia jak wszystkie bedziemy po prenatalnych) moze ktos jeszcze dolaczy, to. Jestem chetna nawey jakby mnie zmiotlo na dwa tygodnie
Sory za slowa, moj telefon jest mega ułomny
@spelnicmarzenie dalej Cie tak meczy czy ju yroche przeszło?
Współczuję objawów, pocieszaj się, że już niedługo.
Aczkolwiek jak w takich chwilach strasznie się cieszę, że u mnie taka duża różnica wieku między dzieciaki i nie muszę się już nimi jakoś zajmować mocno i mogę odpuścić. Choć objawów nie ma prawie wcale ( nudności, zawroty głowy ) to jestem zmęczona, śpiąca i tak strasznie mi się nic nie chce, że jakbym miała jakieś malucha pod opieką w domu to bym padła. Mi się nawet nie chce umyć włosów synowi czy nadać paczki w paczkomacie. Takie drobne czynności mnie najbardziej przytłaczają, nie wiedzieć czemu. Czekam na wzrost energii.
Chce_byc_mama_wielu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2019
- Postów
- 5 202
Moje beda mialy we wrześniu dokladnie corka 2.5 roku i syn 16 miesiecy. Corka juz fajnie, ale mały caly czas cyc no i ogółnie trzeba pilnować, bo szaleją i glupuitkie pomysly mająWspółczuję objawów, pocieszaj się, że już niedługo.
Aczkolwiek jak w takich chwilach strasznie się cieszę, że u mnie taka duża różnica wieku między dzieciaki i nie muszę się już nimi jakoś zajmować mocno i mogę odpuścić. Choć objawów nie ma prawie wcale ( nudności, zawroty głowy ) to jestem zmęczona, śpiąca i tak strasznie mi się nic nie chce, że jakbym miała jakieś malucha pod opieką w domu to bym padła. Mi się nawet nie chce umyć włosów synowi czy nadać paczki w paczkomacie. Takie drobne czynności mnie najbardziej przytłaczają, nie wiedzieć czemu. Czekam na wzrost energii.
Kasia.dobry
Moderator
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2022
- Postów
- 1 127
Myślę że warto wybrać jakieś certyfikowane urządzenie medyczne, ale to niestety znacznie podnosi koszta.Mam pytanie, któraś z Was zastanawiała się nad kupnem detektora tętna płodu? Albo ma i jakiś model poleca, przyznam się, że oglądam kilka modeli i chce kupić, bo wizyty co 3 - 4 tygodnie działają bardzo stresująco
Każde inne może działać nieprawidłowo i tylko podnieść poziom stresu.
Chce_byc_mama_wielu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2019
- Postów
- 5 202
Ja w zyciu tego stresogennego sprzętu ni chce u siebie ostatnio kolezanka biedna plakala całą noc, bo nie mogla znalezc tetna az pol godziny. A wcześniej znajdowala. Na drugi dzień wszystko bylo dobrz z bo asem na usg i jest po dzień dzisiejszy. Ja nikomu ni odradzam, ale ja tego nie chceMam pytanie, któraś z Was zastanawiała się nad kupnem detektora tętna płodu? Albo ma i jakiś model poleca, przyznam się, że oglądam kilka modeli i chce kupić, bo wizyty co 3 - 4 tygodnie działają bardzo stresująco
Pettitbelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2020
- Postów
- 1 436
Dokladnie, na forum z synem jak bylam w ciazy to dziewczyny sie tylko stresowaly. Wiem, ze to bardzo bolesne stracic ciaze, ale jesli przestanie bic serduszko to nic nie poradzimy, detektor tez nam nie pomoze tego tętna odzyskacJa w zyciu tego stresogennego sprzętu ni chce u siebie ostatnio kolezanka biedna plakala całą noc, bo nie mogla znalezc tetna az pol godziny. A wcześniej znajdowala. Na drugi dzień wszystko bylo dobrz z bo asem na usg i jest po dzień dzisiejszy. Ja nikomu ni odradzam, ale ja tego nie chce
Cześć Dziewczyny! Jakieś wizyty dzisiaj? Jak się czujecie? Ja mam już dosyć tych upałów... najchętniej weszłabym na caly dzień do jakiegoś basenu i z niego nie wychodziła. Ale basenu brak wizytę mam jutro, ciekawa jestem co u maluszka w środę usg genetyczne, będzie stresik...
reklama
Ja myślę żeby od męża z pracy wypożyczyć detektor, ale właśnie boje się tego co dziewczyny piszą. Fakt, ze jeszcze większy stres będzie jeżeli nie będzie można znaleźć tętna, bo dzidzia będzie się tak przesuwać tym bardziej jak teraz są malutkie i maja tyle miejsca żeby ruszać się po brzuszku także sama nie wiemMam pytanie, któraś z Was zastanawiała się nad kupnem detektora tętna płodu? Albo ma i jakiś model poleca, przyznam się, że oglądam kilka modeli i chce kupić, bo wizyty co 3 - 4 tygodnie działają bardzo stresująco
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 185 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 274 tys
B
Podziel się: