reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2023

Dziewczyny powiedzcie czy dobrze myślę 🤔 , więc... chodzę do ginekologa prywatnie do tego samego teraz i te 2 wcześniejsze ciąże które straciłam. W pierwszej ciąży byłam 1 raz w 5 tygodniu (miał gabinet gdzieś indziej) i serduszko już biło do tego od razu dał posłuchać jak pięknie bije 🥰. A teraz, nawet dziś z CRL wychodzi 7+4 a on mówi że widać że serduszko bije ale za wczesna ciąża żeby posłuchać 🤔. Nic nie mówiłam że wcześniej przecież słuchaliśmy w 5 tyg bo w sumie najważniejsze że widać że bije ale mam wrażenie że jemu się zwyczajnie nie chce.
Mi z córką w ciąży puściła na początku a teraz dopiero po skończonym 10tym. Mówiła że nie zaleca się słuchać wcześniej bo właśnie szkodliwe może być. Mi nie przeszkadza ,ważne że pokazywala i sprawdzała jak bije 🙂
 
reklama
Kurcze.. też o tym myślałam :(
Jestem już dość długo na forum.. raczej aktywna i byłoby bardzo smutno nie kontynuować tego :(

Pamiętacie może kto pytał admina o wątek prywatny? Może warto podpytać?
Ja odkąd się pojawiłam to też jestem aktywna 🙂 co do wątku prywatnego to jak dobrze pamiętam miał być utworzony w którąś niedzielę ... I tym zajmowała się dziewczyna która na awatarze miała warkocze albo fryzurę... Ale nie pamiętam loginu
 
Mi obaj lekarze i w poprzedniej ciąży i teraz mówili, że nie słucha się jeszcze serduszka. Słuchałam raz jedyny w 2020 w ciąży, która straciłam, może wtedy były inne zalecenia, ale jestem wdzięczna za tamta chwile :)
 
Słuchajcie, bardzo się wystraszyłam dzisiaj wypiłam 2 butelki soku z marchwi 250 ml, na każdej z nich wyło napisane, że pokrywa 263% zapotrzebowania na witaminę A, czyli wychodzi, że ponad 500 % wypiłam plus witaminy, gdzie w składzie też jest witamina A, ale tam pokrywa na 63% zapotrzebowanie witaminy A. Potem coś mnie postanowiło tchnąć, i poczytałam w Google jakie są konsekwencje przedawkowania witaminy A i się zafiksowałam, że się uspokoić nie mogę, czy któraś, was miała kiedyś taka sytuację, albo się zna czy jednorazowe takie przewadkowanie, ma duży wpływ na płód?
NIe powinno zaszkodzić. Ja dziś po USG poszłam z mężem do restauracji. Zamówiłam mojito bezalkoholowe. Wypiłam 2 łyki i wiecie co? Jestem przekonana, że tam był alkohol. Mój mąż spróbował i powiedział, że coś czuje. Oczywiście nie dopiłam więcej, ale zaczęłam sobie wkręcać, że może zaszkodzilam dziecku. Potem się uspokoiłam, bo myslę sobie, że nawet gdyby ten alkohol tam był to jest to malutka ilość i więcej tego typu napojów nie będę zamawiać. Ty jutro już nie pij tych soczków to takich ilościach i będzie dobrze :)
 
My byliśmy na wyjeździe i zamówiłam sobie filet z kurczaka i przyszedł mi surowy w połowie , zgłosiłam zamówiłam drugi zanim mi donieśli zdążyłam tak zglodnieć ,że zmuliło mnie po pary gryzach ...
 
Hej dziewczyny! Dawno mnie tu nie było, ale jak pisałam, prywatnie żyćko postanowiło mi troszkę dołożyć zmartwień i ostatnio po pracy i weekendamy ogarniam prywatę (w weekend musiałam tez zrobić porządek z główka i myślami i najzwyczajniej w świecie odespać stres)

Nie jestem w stanie nadrobic nawet 1/4 tego co pisałyście ostatnio, ale cieszę się że wszystkich udanych wizyt, chorakom życzę zdrówka, a wszystkim tym które mają jakieś smuteczki i rozterki baaardzo mocno przytulam- teraz łącze się z Wami w bolu jeszcze mocniej niż zwykle 😉

Jeśli chodzi o mnie to na dobrą nockę powiem Wam że doczekałam się wreszcie wizyty w klinice i na USG sprawdziłyśmy z lekarka że z maluszkiem wszytko ok ❤️ ma 4,14 cm I serducho bijącym jak dzwon 166/min. I wiecie co? Dzis (11+0) pierwszy raz w życiu usłyszałam serduszko maluszka. Powiem Wam że za każdym razem jak to sobie przypomnę to mam łzy w oczach. Dla takiej chwili naprawdę warto było się męczyć, stresować i wydawać miliony monet przez te 3 lata 😭😭😭😭 normalnie wzrusz taki jakich mało. Next week mam USG genetyczne+ pappa a dziś po tej dobrej wiadomości, ze maluszkowi nadal biję serduszko, udało mi się pobrać krew na Nifty Pro. Takze teraz czekam z niecierpliwością na kolejne badanie i na wyniki (USG mam w środę wiec pewnie szybciej będę coś wiedzieć niż z Nifty)
 
reklama
Też jestem od początku ale nie wiem czy wątek został utworzony czy nie, może mnie też nie chciały - byłoby mi przykro 😞
Ale jakoś mało się tu ostatnio dzieje…
Ale są dziewczyny które pamietam od początku @Helena! i @ONA1227 wiec może po prostu chwilowy przestój :)
Hmm, może ktoras z dziewczyn da nam znac czy taki wątek prywatny już powstał? :)


Ja dzisiaj mogłam do Was wrócić! Od czasu gdy mnie nie było starałam sie Was czytać jednak moje objawy w tym bardzo duże problemy żołądkowe nie dawały mi żyć.. siedzę w domu już prawie 1.5 miesiąca i ledwo daje radę z psychika. Wizytę mam we wtorek! Mam nadzieje, ze u wszystkich dziewczyn wszystko jest ok! 🥰pozdrawiam Was wszystkie! :)
 
Do góry