reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

Ale tak patrzę, ze chyba mam najpóźniej umówiona pierwsza wizytę? 🥹 może powinnam przyspieszyć ją… jeszcze 12 dni 😩 8 sierpnia powinnam być na początku 7 tygodnia, myślicie ze próbować wcześniej?
Ja mam wizytę 5 sierpnia - równo 8 tc., nic niepokojącego się u mnie nie dzieje więc czekam chociaż też już się niecierpliwie
 
reklama
Dziewczyny kto wie o waszej ciąży? W którym tygodniu będziecie dzielić się tą informacją ze światem? My chcemy powiedzieć rodzicom w najbliższym czasie. W sumie jest to pomysł mojego męża, ja bym wolała poczekać. Reszta osób dowie się na początku 2 trymestru.
Póki co mój strach o ciążę jest zbyt duży.
U nas wie tylko moja siostra i przyjaciółka. Mówiłam bratu też bo pytał czy w ciąży jestem ale chyba nie uwierzył i myśli że żartuje 😁 Reszta rodziny się dowie po prenatalnych czyli za miesiąc 😄
 
Dzień dobry dziewczyny, jak samopoczucie? Ja nadal bez objawów i bez nadziei. Wtedy kiedy mam usg, mąż będzie w delegacji :( a córka wyjeżdża na wakacje do ojca. Może kot mnie pocieszy...
Hej, coś dzisiaj chyba nie za fajnie będzie… a wczoraj było całkiem spoko. A dzisiaj zoladek mnie meczy muszę się chyba bardziej rozruszać to może mi przejdzie. Wiesz ja tak w pierwszej ciąży się męczyłam, chyba nawet gorzej niż teraz. A w drugiej odrzuciło mnie jedynie od kawy. No nie mogłam jej pic i koniec. I poza tym nic mi nie było.
Ale tak patrzę, ze chyba mam najpóźniej umówiona pierwsza wizytę? 🥹 może powinnam przyspieszyć ją… jeszcze 12 dni 😩 8 sierpnia powinnam być na początku 7 tygodnia, myślicie ze próbować wcześniej?
zostaw tak jak jest. Ja idę 1.08 na pierwsza wizytę wg om będzie 8 tc. Później będziesz się stresować ze jest zarodek a nie serduszka itp. A tak w 7 będzie i zarodek i serduszko i spokojna głowa.

U mnie nie wie nikt oprócz męża. Ja z chęcią czekałabym do 14 tygodnia. Nie wiem ale do 13 tygodnia moj mózg ubzdurał sobie ze jest jeszcze duże ryzyko poronienia chybionego… ale jak będzie już coś widać to może powiem po prenatalnych… jakoś mi się nie spieszy do oznajmiania rodzinie…
 
Dziewczyny kto wie o waszej ciąży? W którym tygodniu będziecie dzielić się tą informacją ze światem? My chcemy powiedzieć rodzicom w najbliższym czasie. W sumie jest to pomysł mojego męża, ja bym wolała poczekać. Reszta osób dowie się na początku 2 trymestru.
Póki co mój strach o ciążę jest zbyt duży.
My chyba powiemy dopiero po wynikach nipt.
 
Hej dziewczęta, przepraszam ale nie nadrobię wszystkiego co pisałyście przez ten cały dzień 😅 widzialam kilka cudownych wieści 🥰 bardzo się z Wami cieszę ❤️ ja dzis za to wróciłam z serduszkiem rozbitym na milion kawalkow 😔 robiłam USG z Medicover (zeby tak jak chcieli mieli w swoich aktach zrobione u siebie) I okazało się że mimo ze zarodek ładnie się rozwija, termin z USG zgadza się z wyliczeniami, serduszko biję jak dzwon (162/min) to.... pecherzyk zoltkowy jest duży... za duży. Ma 6.8 mm. A norma do 10 tyg to 5mm. Wszystko co powyżej 6mm na 90-kilka % zwiastuje rychłe zakończenie ciazy badz rozwój ciąży genetycznie nieprawidłowej 😢 nawet nie wiem co mam myśleć. Przez chwilę bylam taka szczęśliwa i nagle taki kubeł zimnej wody 😔 pewnie nie będę się udzielać teraz, albo będę robicbto tylko od czasu do czasu bo muszę to sobie w głowie wszystko ułożyć. Tyle lat staran, tyle roznych prob, kombinowania i wiecznych rozczarowan, wreszcie in vitro i teraz kiedy widzialam promyczek nadzei, nagle takie cos...😢Ale pamiętajcie że mysle o Was i mocno Wam wszystkim kibicuje ❤ i 3mam kciuki tez za siebie, żeby to jednak był ten ułamek % że wszystko będzie jednak ok... ze to akurat w tym przypadku jest bez znaczenia i że ciąża rozwija się prawidłowo 😔 pisałam już do swojej gin co mam myśleć i robić bo wizytę u niej mam 2go dopiero. Powiedziała że niestety to są rzeczy na które nie mamy wpływu i że nie ma sensu robić kontroli wcześniej bo powinno się ją robić w pewnych odstępach czasu, także zebym wytrzymała do tego 2go...
Hej,
Bardzo mi przykro. Nie są dobrych słów aby w jakikolwiek sposób Cię pocieszyć. Ja cieszę się że udało się Ci zajść w ciążę ponieważ moje znajome mimo invitro nie zachodzą.
Liczę że jeszcze do marca będziemy się tu śmiać razem 😘😘😘
 
Ale tak patrzę, ze chyba mam najpóźniej umówiona pierwsza wizytę? 🥹 może powinnam przyspieszyć ją… jeszcze 12 dni 😩 8 sierpnia powinnam być na początku 7 tygodnia, myślicie ze próbować wcześniej?
myślę że nie ma potrzeby przyspieszać. Już na spokojnie powinnaś zobaczyć serduszko ❤️
 
zostaw tak jak jest. Ja idę 1.08 na pierwsza wizytę wg om będzie 8 tc. Później będziesz się stresować ze jest zarodek a nie serduszka itp. A tak w 7 będzie i zarodek i serduszko i spokojna głowa.
Masz racje w sumie… chciałam isc dzisiaj na betę, ale jak obudziłam się to odpuściłam, żeby nie nakręcać się w żadną stronę. Zrobię pewnie raz w przyszłym tygodniu 🙊
Najgorsze jest to, ze tak ciężko skupić się w pracy. Zaczynam coś robić i zaraz w głowie pojawiają się jakieś ciążowe wątki.
Btw długo planujecie pracować? Czy dość szybko chcecie iść na zwolnienie? Oczywiście poza stanem zdrowia, zagrożeniami i zaleceniami lekarza. Przy założeniu, ze z ciąża wszystko jest ok :)
 
Hej,
Bardzo mi przykro. Nie są dobrych słów aby w jakikolwiek sposób Cię pocieszyć. Ja cieszę się że udało się Ci zajść w ciążę ponieważ moje znajome mimo invitro nie zachodzą.
Liczę że jeszcze do marca będziemy się tu śmiać razem 😘😘😘
tez mam taką nadzieję. I tak masz racje- jestem bardzo wdzięczna za to że w ogóle transfer się przyjął i że mój organizm nie odrzuca ciąży ❤ niestety nie udało się nic zamrozić i nie mamy więcej zarodków wiec to byka dla nas jedyna próba przy tej procedurze. Na kolejną nie wiem jak nam się uda uzbierać pieniążki, tym bardziej że wychodzi na to że u nas coś może być nie tak z genetyką, a badania w tym kierunku są okrutnie drogie 😔 wszystko czym dysponowaliśmy już stopniało przez te lata badań, stymulacji, kolejnych badań, cotygodniowych wizyt, inseminacji i leków tak drogich że aż mam ciarki 😔 dlatego tak bardzo duże nadzieję pokadalam w tej ciazy. Że to może jakieś wynagrodzenie za te wszystko co do tej pory przeszliśmy 😔 ehh no nic pozostaje mi tylko czekać 😔
 
Dzieczyny.. a co myślicie o długim urlopie w ciepłym miejscu w pierwszym trymestrze (jeszcze przed badaniami prenatalnymi)? Bardzo chciałbym pojechać, ale jednak stresuje mnie to że będę bez opieki lekarza. Przez wyjazd miałabym też przerwę z wizytą u lekarza - 5 tygodni.
Wiem że to może dziwne pytanie.. ale jest to moja pierwsza ciąża i bardzo mnie to wszystko stresuje.
 
reklama
myślę że nie ma potrzeby przyspieszać. Już na spokojnie powinnaś zobaczyć serduszko ❤️
jeśli dasz rade wytrzymać i nic złego się nie dzieje to nie umawiaj się wcześniej. Wcześniej nie wiadomo co będzie widać itd i to może Cie tylko zestresowac 😊 3mam kciuki za wytrzymałość!
 
Do góry