reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

reklama
U mnie 6tc (5+6) I jeszcze się nie umówiłam do lekarza, nie byłam w laboratorium... Nie czuję pośpiechu, nic mi nie dolega, jestem spokojna. Czy tylko ja mam tak wywalone?
Ja jeżeli chodzi o badania to wolę to zrobić szybciej,czasami jest czegos niedomoga lub nadprogram i lepiej wziąć leki wcześniej niż później 🙂
 
Nie na reguły. Mogą być dobre przyrosty a nagle staną. Najrozsadniej czekać do wizyty, ja miałam taki plan ale wkoncu przed wizyta poszłam zbadać trzeci raz beta hcg czy aby dalej jestem w ciąży i poziom progesteronu by w razie czego lekarz przepisał leki.


To moja 5 ciąża ale nigdy nie byłam moderatorem i nie wiem nawet jak założyć grupę zamknięta 🤣 Może ktoś tu już ma w tym doświadczenie 😁
Ja wiem tylko ze trzeba zebrać listę osób które miałyby być w grupie i napisać z prośba do admina o utworzenie wątku zamkniętego ☺️
Cześć dziewczyny. Czy wy też macie takie dni w ciąży że pomimo normalnej dawki snu (8,5h) czujecie się zmęczone zaraz po obudzeniu? Ja mam wrażenie że nie spałam nic. Do tego od początku meczą mnie bardzo realistyczne sny a przed ciążą praktycznie nigdy mi się nic nie śniło. Udanej i spokojnej niedzieli wszystkim życzę :)
sny w ciąży potrafia być „odjechane” 😉 także spokojnie ☺️
 
ja mam bóle migrenowe od 10 roku życia. Tak samo jak moja mama, babcia, prababcia i ciocia :( i naprawdę wolę bóle porodowe, pooperacyjne itd. Nic się nie równa z migreną. Gdy trwa, myślę sobie, że wolałabym umrzeć. Do tego 🤮 rozsadzające mózg. Światłowstręt, zapachowstręt. Nie mogę jeść ani pić. Jestem wyjęta z życia.
Ja tak samo. Moja mama nie ma, ale miała moja babcia, ma moja siostra. Oby tylko moja córka nie miała. Teraz też boli mnie głowa. Żyć mi się nie chce.
 
U mnie 6tc (5+6) I jeszcze się nie umówiłam do lekarza, nie byłam w laboratorium... Nie czuję pośpiechu, nic mi nie dolega, jestem spokojna. Czy tylko ja mam tak wywalone?
Nie nazwałabym tego tak, że masz wywalone 😉 jeżeli czujesz się spokojna, to dobrze, bo stres jest jak najmniej wskazany i w sumie to zazdroszczę takiego stanu. Też miałam tak na początku, ale to kwestia tego, że nie chcę się nastawiać i przywiązywać, bo tak bardzo się boję, że znowu nic z tego nie wyjdzie. Im bliżej wizyty tym bardziej już odczuwam ten stres. Dzisiaj mój T. też powiedział, że ja się wgl nie cieszę, a ja się cieszę tylko tak tego nie okazuję.
 
Ja tak samo. Moja mama nie ma, ale miała moja babcia, ma moja siostra. Oby tylko moja córka nie miała. Teraz też boli mnie głowa. Żyć mi się nie chce.
Pij duuuużo wody. Nawodnienie jest bardzo ważne. Dla mnie migrena zawsze była bardzo uciążliwa. Przeraża mnie trochę to, że wiem że w ciąży też mnie to dopadnie i nie będę mogła poratować się lekami. A jak u mnie zacznie się migrena to kilka dni z życia wyjęte. Będzie trzeba jakoś wytrzymać ten ból dla dzidziusia.
 
reklama
Złapałam covid i czuję się okropnie. Najgorzej że moja córcia też, mamy w domu istny armagedon 😓
 

Załączniki

  • IMG20220721095631.jpg
    IMG20220721095631.jpg
    2,7 MB · Wyświetleń: 49
Do góry