reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

Jakoś na ten moment ten chleb do mnie nie przemawia … w ogóle sam czosnek jest bleee, gdzie ja uwielbiam czosnek i mogłabym go jesc na surowo… ale teraz mega mi rośnie w gardle… pije ten kubek chyba z godzinę i później z godzinę muszę ochłonąć bo mam wrażenie ze zaraz pójdę go wydalić… 🤢
Nie wiem czy wypisanym rosół z czosnkiem 😉
Ale z chlebem jak to jem łyżka to tak jakbym zupę czosnkowa jadła.
Nie próbowałam bez chleba 😏
 
reklama
Cześć dziewczyny. Obserwuję wasz wątek prawie od samego początku, także jestem na bierząco. Również spodziewam się mojego pierwszego maluszka (termin na marzec), dlatego dołączam. Obecnie jestem w 7 tygodniu ciąży. Dziś rano miałam mega stresują sytuację. Po skorzystaniu z toalety na papierze zauważyłam lekkie plamienie. Oprócz tego nie miałam żadnych niepokojących objawów, ale wpadłam w panikę :( zadzwoniłam do mojej położnej, powiedziała, że takie delikatne krwawienia mogą się zdarzyć na początku ciąży, gdyby plamienie znowu się pojawiło to mam się z nią kontaktować. Przesunęła moje pierwsze USG na najbliższy wtorek. Nie pozostało mi nic innego tylko czekanie. Póki co o mojej ciąży wiem tylko ja i mój mąż, dlatego proszę was o jakieś wsparcie, słowa otuchy. Jest to nasz pierwszy i bardzo mocno chciany dzidziuś. Od początku ciąży byłam bardzo optymistyczna, ale niestety dzisiejszy dzień zepsuł wszystko. Od rana nie mogę się pozbierać. Do pierwszego USG będę bardzo zestresowana. Czy pod koniec 7 tygodnia powinno być widać bicie serduszka na USG?
 
Ja się wczoraj nie odzywałam, bo pierwszy raz źle się czułam, brzuch jakoś tak dziwne mnie bolał po bokach i czułam jakby takie mrowienia 🤔 Dziwne… A jeśli chodzi o słuchanie serduszka we wszesnej ciąży, to faktycznie są badania, ze Usg dopler ( czyli metoda pozwalająca usłyszeć serduszko) może powodować wzrost temperatury zarodka, a to jest szkodliwe. Mimo to wiem, ze wielu lekarzy stosuje doplera we wczesnej ciąży.
 
Ten mocz się nie nadaje do badania bo to nie jest poranny, może Ci wyjść fałszywy wynik, a gorzej jak wyjdzie ze jest wszystko Ok a nie będzie wiec ja bym zrobiła w poniedziałek dopiero badania i koniecznie nowy pojemnik :)
Kurcze już oddałam...chociaż ten drugi był zupełnie inny, z tamtym pierwszym ewidentnie coś było nie halo... u mnie niestety tylko sobota wchodzi i w grę bo moja koleżanka z działu ma wolne wiec nie dość, że podpisałam jej zastępstwo to jeszcze mnie nie ma kto zastąpić... najwyżej jak coś będzie nie tak, to za tydzień pojadę jeszcze raz. I czytałam że ten pierwszy poranny jest 'zalecany', wiec może będzie ok, ale przyznam się lekarzowi...
Cześć dziewczyny. Obserwuję wasz wątek prawie od samego początku, także jestem na bierząco. Również spodziewam się mojego pierwszego maluszka (termin na marzec), dlatego dołączam. Obecnie jestem w 7 tygodniu ciąży. Dziś rano miałam mega stresują sytuację. Po skorzystaniu z toalety na papierze zauważyłam lekkie plamienie. Oprócz tego nie miałam żadnych niepokojących objawów, ale wpadłam w panikę :( zadzwoniłam do mojej położnej, powiedziała, że takie delikatne krwawienia mogą się zdarzyć na początku ciąży, gdyby plamienie znowu się pojawiło to mam się z nią kontaktować. Przesunęła moje pierwsze USG na najbliższy wtorek. Nie pozostało mi nic innego tylko czekanie. Póki co o mojej ciąży wiem tylko ja i mój mąż, dlatego proszę was o jakieś wsparcie, słowa otuchy. Jest to nasz pierwszy i bardzo mocno chciany dzidziuś. Od początku ciąży byłam bardzo optymistyczna, ale niestety dzisiejszy dzień zepsuł wszystko. Od rana nie mogę się pozbierać. Do pierwszego USG będę bardzo zestresowana. Czy pod koniec 7 tygodnia powinno być widać bicie serduszka na USG?
Inne dziewczyny z tego forum widziały w 7 tygodniu, więc jeżeli lekarz nie ma przedpotopowego sprzętu to powinnaś zobaczyć już serduszko😊
 
Cześć dziewczyny. Obserwuję wasz wątek prawie od samego początku, także jestem na bierząco. Również spodziewam się mojego pierwszego maluszka (termin na marzec), dlatego dołączam. Obecnie jestem w 7 tygodniu ciąży. Dziś rano miałam mega stresują sytuację. Po skorzystaniu z toalety na papierze zauważyłam lekkie plamienie. Oprócz tego nie miałam żadnych niepokojących objawów, ale wpadłam w panikę :( zadzwoniłam do mojej położnej, powiedziała, że takie delikatne krwawienia mogą się zdarzyć na początku ciąży, gdyby plamienie znowu się pojawiło to mam się z nią kontaktować. Przesunęła moje pierwsze USG na najbliższy wtorek. Nie pozostało mi nic innego tylko czekanie. Póki co o mojej ciąży wiem tylko ja i mój mąż, dlatego proszę was o jakieś wsparcie, słowa otuchy. Jest to nasz pierwszy i bardzo mocno chciany dzidziuś. Od początku ciąży byłam bardzo optymistyczna, ale niestety dzisiejszy dzień zepsuł wszystko. Od rana nie mogę się pozbierać. Do pierwszego USG będę bardzo zestresowana. Czy pod koniec 7 tygodnia powinno być widać bicie serduszka na USG?
Głowa do góry! :) Ekspertką nie jestem ale podobno plamienia na początku się zdarzają ma to związek z zagnieżdżaniem się dzidziusia :) Pewnie przesunęła właśnie dlatego żeby było więcej widać :) U mnie już drugi Dzidziuś w drodze :) Pierwszy wrześniowy 2021 :) a ten mały Szkrabek zupełnie niespodziewanie ale również bardzo chciany :) tylko jakoś ta biologia na to nie wskazywała :) byłam już na 1 USG i niby miało być już widać (patrząc na termin miesiączki itp.) Ale nic nie było dlatego lekarz skierował mnie na kolejne za 2 tygodnie bo oprócz tyci tyci tyci kropeczki w pęcherzyku nic nie widział :) ale ja tam wiem swoje :) Smród papierochów i zaczynające się mdłości nikogo nie oszukają :))
 
Cześć dziewczyny 🙂 Czytam Was niemal od początku. Obecnie jestem w trzeciej ciąży (6+0). Mam 10 letnią córkę i 5 letniego synka. Obydwie ciąże powikłane, a dzieci są wcześniakami urodzonymi w 36+4 tc przez cc. Zdrowe jak ryby 🙂 Sama od 20 lat choruje na cukrzycę typu 1 oraz nadciśnienie (zostało mi po drugiej ciąży). Aż się boje co mnie czeka w tej ciąży 😉 Buziaczki
 
a jaki masz ten detektor ? Zastanawiałam się nad kupnem ale nie wiem na jaki się zdecydować :)
Myślę że najwcześniej w 10 tyg można wyłapać tętno, wcześniej to słychać swoje. Ja kupiłam w poprzedniej ciąży i słuchałam od 10 tyg jakie było moje zdziwienie jak na prenatalnych lekarz stwierdził że serduszko przestało bić a w domu na detektorze wylapalo tętno. W szpitalu mi powiedzieli że to było moje tętno a nie dziecka, po zabiegu też sprawdziłam i było takie samo. Także ostrożnie z detektorem 😄 Ja na pewno pójdę z moim detektorem do poloznej by mi pokazała jak go używać prawidłowo.

Cześć dziewczyny. Obserwuję wasz wątek prawie od samego początku, także jestem na bierząco. Również spodziewam się mojego pierwszego maluszka (termin na marzec), dlatego dołączam. Obecnie jestem w 7 tygodniu ciąży. Dziś rano miałam mega stresują sytuację. Po skorzystaniu z toalety na papierze zauważyłam lekkie plamienie. Oprócz tego nie miałam żadnych niepokojących objawów, ale wpadłam w panikę :( zadzwoniłam do mojej położnej, powiedziała, że takie delikatne krwawienia mogą się zdarzyć na początku ciąży, gdyby plamienie znowu się pojawiło to mam się z nią kontaktować. Przesunęła moje pierwsze USG na najbliższy wtorek. Nie pozostało mi nic innego tylko czekanie. Póki co o mojej ciąży wiem tylko ja i mój mąż, dlatego proszę was o jakieś wsparcie, słowa otuchy. Jest to nasz pierwszy i bardzo mocno chciany dzidziuś. Od początku ciąży byłam bardzo optymistyczna, ale niestety dzisiejszy dzień zepsuł wszystko. Od rana nie mogę się pozbierać. Do pierwszego USG będę bardzo zestresowana. Czy pod koniec 7 tygodnia powinno być widać bicie serduszka na USG?
Ja miałam krawienie w środę i to żywa krwią. Wczoraj na USG serduszko biło więc wszystko dobrze. Też okolice 7 tyg :-)
 
reklama
Cześć dziewczyny. Obserwuję wasz wątek prawie od samego początku, także jestem na bierząco. Również spodziewam się mojego pierwszego maluszka (termin na marzec), dlatego dołączam. Obecnie jestem w 7 tygodniu ciąży. Dziś rano miałam mega stresują sytuację. Po skorzystaniu z toalety na papierze zauważyłam lekkie plamienie. Oprócz tego nie miałam żadnych niepokojących objawów, ale wpadłam w panikę :( zadzwoniłam do mojej położnej, powiedziała, że takie delikatne krwawienia mogą się zdarzyć na początku ciąży, gdyby plamienie znowu się pojawiło to mam się z nią kontaktować. Przesunęła moje pierwsze USG na najbliższy wtorek. Nie pozostało mi nic innego tylko czekanie. Póki co o mojej ciąży wiem tylko ja i mój mąż, dlatego proszę was o jakieś wsparcie, słowa otuchy. Jest to nasz pierwszy i bardzo mocno chciany dzidziuś. Od początku ciąży byłam bardzo optymistyczna, ale niestety dzisiejszy dzień zepsuł wszystko. Od rana nie mogę się pozbierać. Do pierwszego USG będę bardzo zestresowana. Czy pod koniec 7 tygodnia powinno być widać bicie serduszka na USG?
Nie martw się 😘 pod koniec 7 tygodnia powinno być widać serduszko, do wtorku już chwila :)
 
Do góry