Marcowe mamy 2023

[mariaantonina96]

Ja jeszcze nic nie mam, a nie boisz się, że do marca te kosmetyki mogą się przeterminować? Chyba, że to bardziej w stronę pieluszek itp.

nie boję się, z doświadczenia koleżanek, które też zamawiały i wszystko było ok. Pieluszki, chusteczki nawilzane też zamowilam

 

[mariaantonina96]

A jakie kosmetyki kupujesz?

z kosmetyków to kupiłam płyn do kąpieli, kremik do buzi i krem do pupy,
a tak to chusteczki i pieluszki,
a poza tym to gaziki, podkłady, wkładki itp

 

[Marta3130]

z kosmetyków to kupiłam płyn do kąpieli, kremik do buzi i krem do pupy,
a tak to chusteczki i pieluszki,
a poza tym to gaziki, podkłady, wkładki itp

Dla mnie to czarna magia wszytkomam koleżankę w aptece to ona trochę mi pomaga w wyborach. Ja nic nie kupiłam jeszcze ale na pewno lovella do prania. Benten do pupy i oliayum do kapania plus wiadomo chusteczki i pieluchy. I na razie nic nie kupuje

 

[mariaantonina96]

Dla mnie to czarna magia wszytkomam koleżankę w aptece to ona trochę mi pomaga w wyborach. Ja nic nie kupiłam jeszcze ale na pewno lovella do prania. Benten do pupy i oliayum do kapania plus wiadomo chusteczki i pieluchy. I na razie nic nie kupuje

No ja kupilam właśnie bephanten, lovelle do prania też już mam, kremik do buzi i do kąpania wzięłam z Musteli.
Chusteczki na próbę z babydream z wodą i pieluszki dada.

 

[atomowka]

Hejka

U mnie termin na 28 marca, dziewczyny szczerze kiedy zaczynacie zakupy?

Ja jak już pisałam sporo rzeczy już mam ale tylko ze względu na to, że ja nie kupuje nic nowego. Nie lubię sztucznego napędzania biznesu. Zatem albo zbieram wyprawkę albo jak coś wiem, że będzie mi potrzebna a trafię naprawdę fajną cenę to kupuję.

A tez tak bardzo termin Ci się Zmienia ? Początkowo miałam 20 marca a teraz aż na 28 powedrowaliśmy

Ale Ty masz nieregularne miesiączki, że sugerujesz sie tymi terminiami z USG? Lekarz też się nimi sugeruje?

Bo to chyba tak jest przy 1 dziecku. Ja teraz też planuje minimalizm pomimo że mam miejsca wystarczająco

Ja tak nie miałam. Zawsze do wszelkich zakupów podchodzę racjonalnie

Ja jeszcze nic nie mam, a nie boisz się, że do marca te kosmetyki mogą się przeterminować? Chyba, że to bardziej w stronę pieluszek itp.

przeciez kosmetyki mają długą datę ważności. Ale z kosmetyków to ja nie używam w sumie nic dla malucha. Zero kremów, olejków. Będziemy używac pieluch wielorazowych, podobnie jak chusteczek wielorazowych i nie ma potrzeby stosowania żadnych kosmetyków.

 

[Lake882]

Hejka



Ja jak już pisałam sporo rzeczy już mam ale tylko ze względu na to, że ja nie kupuje nic nowego. Nie lubię sztucznego napędzania biznesu. Zatem albo zbieram wyprawkę albo jak coś wiem, że będzie mi potrzebna a trafię naprawdę fajną cenę to kupuję.


Ale Ty masz nieregularne miesiączki, że sugerujesz sie tymi terminiami z USG? Lekarz też się nimi sugeruje?

Ja tak nie miałam. Zawsze do wszelkich zakupów podchodzę racjonalnie

przeciez kosmetyki mają długą datę ważności. Ale z kosmetyków to ja nie używam w sumie nic dla malucha. Zero kremów, olejków. Będziemy używac pieluch wielorazowych, podobnie jak chusteczek wielorazowych i nie ma potrzeby stosowania żadnych kosmetyków.

Kiedyś byłam zakupoholiczka jak pracowałam w C.H. ale się wyleczyłam i teraz zupełnie inaczej też podchodzę do tematu.
Też planuje wielorazowe pieluchy i chusteczki ale to też zależy od maluszka i jak będzie wyglądało moje życie. O ile dobrze pamiętam Twoje dzieci troszkę starsze od moich? Synka na wielorazowych miałam dopiero jak miał pół roku bo miał takie kołki że nie dałam rady i poległam.

 

[Lake882]

Dziewczyny byłam po wyniki i jeśli chodzi o genetykę wszystko jest ok. Trochę problem pojawił się zbyt niskiej zawartości pappa i po prostu zalecono w wyniku konsultacje z lekarzem prowadzącym i wdrożenie kwasu acetylosalicylowego.

 

[atomowka]

Kiedyś byłam zakupoholiczka jak pracowałam w C.H. ale się wyleczyłam i teraz zupełnie inaczej też podchodzę do tematu.
Też planuje wielorazowe pieluchy i chusteczki ale to też zależy od maluszka i jak będzie wyglądało moje życie. O ile dobrze pamiętam Twoje dzieci troszkę starsze od moich? Synka na wielorazowych miałam dopiero jak miał pół roku bo miał takie kołki że nie dałam rady i poległam.

U Nas wielo sie super sprawdziło. Choć początkowo mąż i moja mama ( której zdarzało się siedzieć z młodszym ) jęczeli co ja za głupoty wymyślam bo teraz tak wygodnie pampers na dupkę i tyle. A ja się w pranie, suszenie i nie wiadomo co jeszcze bawię. Ale po czasię się przekonali. Mam nadzieje, że teraz Ci sie uda ale ja wyznaję zasadę, nic na siłe. Mam być zadowolona i ja i dziecko i nie umęczyć sie dla zasady. Jeżeli coś mimo fajnej teorii w praktyce daje mi za mocno w kośc odpuszczam.

 

[Lake882]

U Nas wielo sie super sprawdziło. Choć początkowo mąż i moja mama ( której zdarzało się siedzieć z młodszym ) jęczeli co ja za głupoty wymyślam bo teraz tak wygodnie pampers na dupkę i tyle. A ja się w pranie, suszenie i nie wiadomo co jeszcze bawię. Ale po czasię się przekonali. Mam nadzieje, że teraz Ci sie uda ale ja wyznaję zasadę, nic na siłe. Mam być zadowolona i ja i dziecko i nie umęczyć sie dla zasady. Jeżeli coś mimo fajnej teorii w praktyce daje mi za mocno w kośc odpuszczam.

I super zasada ! Ja też staram się tak podchodzić do wielu tematów.

 

[Pettitbelle]

U mnie pieluchy wielorazowe przy 1 synu by sie nie sprawdziły, przez 3 miesiące robił takie mini kleksy co 15 minut, dupka ciagle odparzona. Co chwile zmiana. Teraz tez nie podchodzę do tego tematu bo pierwszy jeszcze robi w pampersa wiec bym miała wszystko sasr***ane za przeproszeniem. Chociaż liczba worków jakie później się wyrzuca jest przerażająca :/