reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2023

reklama
Dobrze,że was czytam jedząc 🤣.
Ja też team mięso.

W ciąży z synem miałam zachcianki na kwaśne smaki i od mięsa mnie totalnie odrzuciło.
Na początku ciąży jadłam fasolkę szparagowa z bułką tartą na obiad przez tydzień jak nie dłużej 🤣.

Teraz mam bardziej zachcianki na słodkie. Stety albo niestety mój mąż jest oporny na moje słodyczowe listy życzeń.
Chociaż wczoraj dostałam 3bita 😄.

W sumie dobrze, bo to nie jest zdrowe.
Słodyczy nie mamy na codzien w domu.
 
Jestem mięsna, stejki, tatary, burgery 😋
Ja też BYŁAM mięsna... moje ulubione słodycze to kabanosy i salami 😂 ale niestety teraz mięso, szczególnie kiełbaski z grilla/smażone strasznie mi śmierdzą i od tego zapachu mi niedobrze. Na początku ciąży mąż kupił mi 2 paczuszki kabanosów i sam je zjadł, bo nie mogłam nawet na nie patrzeć. Jak już otrząsnął się z szoku, że po kilku dniach paczuszki nadal nie otwarte to się śmiał, ze ktoś mu żonę popsuł 😉
Kilka dni temu udało mi się zjeść wędlinę na kanapce i liczyłam, że już będzie ok, ale po wczorajszym smażeniu kiełbasy okazało się, że niestety nie...
 
Dziękuje za gratulacje ❤️ jeszcze w to nie wierze, cieszę się przeogromnie ❤️
To była moja pierwsza wizyta, wg om 7+0, wg usg 6+5. Lekarz powiedział ze maluchy są książkowe, rosną równo, serduszka biją ładnie 🥹 💕
😳🥹😍gratuluje!

Hey dziewczyny! Znowu mnie trochę nie było ale miałam problem znowu z aplikacją.. + fatalnie się czuje..

Jestem po wizycie 🥹Bobas ładnie rośnie, wszystko ładnie wyglada. Dzisiaj 8+4 🥰kolejna wizyta 25 - wtedy dostanę zlecenia na wszystkie badania :) byłam bardzo zestresowana wizyta.. okazało się rano, ze odkąd dowiedzieliśmy się o ciazy schudłam 8kg. Tzn mój to zauważył ale nieświadomy nie wiedział, ze to może być zle albo coś. Lekarz uspokoił, ze tak może być przy tym, ze nie jestem w stanie jeść..

oczywiście zapomniałam się spytać co z progesteronem który biorę od 2 tygodni wiec zadzwoniłam tam i odebrała pielęgniarka i ona mi powiedziała bez konsultacji z lekarzem, ze mam brać dalej do kolejnej wizyty 😶 nie wiem co mam sobie o tym myśleć.

Dzisiaj nadrobiłam Wasze wszystkie wiadomości! Co do imion u nas musi być łatwe do wymowy w każdym języku.. z moim i męża imieniem są ogromne problemy.. jeszcze urodzi się za granica wiec Polskie które mi się podobają jak np Łucja odpadają 🥺
 

Załączniki

  • IMG_3362.jpeg
    IMG_3362.jpeg
    85,4 KB · Wyświetleń: 66
Wczoraj mój mąż zrobił zakupy godne męża ciężarnej żony :D kinder bueno, żelki, delicje, czekolada, paczek i pół kg śledzi bo mialam ochotę. Szkoda tylko ze jak je otworzyłam to od razu mnie cofnęło. Mam zachcianki na chwile a potem zaraz mi przechodzi zanim jedzenie zdazy dojechać do domu
Też tak mam z zachciankami... Po otwarciu czar pryska ...
 
reklama
Do góry